Modowy cel na zimę 2025? Nie bać się kolorów. Po latach dominacji szarości i klasycznej czerni najwyższy czas, aby nasza garderoba w końcu zaczęła przyciągała wszystkie spojrzenia. Trendy sezonu wskazują na cztery główne barwy, które warto mieć na swoim radarze: głęboki fiolet Damson, chłodny Lyons Blue, energetyczny Brandied Melon i świeży Lemon Grass. Przygotujcie się więc na zimę, która nie tylko grzeje, ale i zachwyca wizualnie. Poniżej znajdziecie garść inspiracji.
Damson – fiolet z charakterem
Damson, czyli intensywny śliwkowy fiolet, to kolor dla odważnych, ale też dla tych, którzy chcą subtelnie zaznaczyć swoją indywidualność. W ubiorze sprawdza się zarówno na eleganckich płaszczach z wełny, jak i aksamitnych sukienkach. Styliści podkreślają natomiast, że Damson świetnie współgra z szarościami, beżami i karmelami, a także z głębokimi zieleniami, tworząc efektowny kontrast. Co więcej, barwa ta naprawdę dodaje pewności siebie – idealna, jeśli planujesz wieczór na mieście lub masz ważne spotkanie.
(Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Lyons Blue – chłodna elegancja
Lyons Blue to odcień zimowego błękitu, który z jednej strony koi i uspokaja, a z drugiej przyciąga wszystkie spojrzenia, bo trzeba przyznać, że płaszcze, swetry oversize czy szerokie spodnie w tym kolorze wyglądają naprawdę zjawiskowo. Z kolei modne akcesoria, np. czapki i torebki, natychmiast wnoszą do stylizacji powiew nowoczesności. Z czym go łączyć? Lyons Blue świetnie pasuje do klasycznej bieli, szarości, ale warto też zestawić go z kontrastującym pomarańczem (opcja dla odważnych fashionistek). P.S. Jeśli tej zimy jedziecie na narty lub deskę, koniecznie wypróbujcie ten kolor również na stoku!
(Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Brandied Melon – ciepło w mroźne dni
A teraz coś dla tych, którzy chcą zimą poczuć trochę lata. Brandied Melon, czyli ciepły, lekko pomarańczowo-różowy odcień, to kolor, który natychmiast ożywia look, a przy tym jest wyjątkowo „wdzięczny” dla różnych typów urody. Sportowe bluzy, płaszcze czy dodatki w tym kolorze wniosą do zimowej garderoby radosny akcent, którego w chłodne miesiące zdecydowanie nam brakuje. Styliści polecają zestawiać go z granatem lub wyżej opisanym Lyons Blue, oliwkową zielenią albo kremową bielą – efekt „wow” gwarantowany.
(Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Lemon Grass – świeżość w zimowej palecie
Lemon Grass uwodzi świeżością i energetyzującym charakterem, dlatego ciężko nie ulec jego urokowi. Delikatna cytrynowo-zielona tonacja idealnie przełamuje monotonię zimowych stylizacji i dodaje im niesamowitej lekkości. W praktyce świetnie sprawdza się na płaszczach, swetrach, marynarkach oraz dodatkach typu torebki, czapki i rękawiczki. Jeśli natomiast chodzi o połączenia kolorystyczne, najlepiej wygląda w zestawieniu z neutralnymi barwami – kremem, beżem i szarością. Jeśli jednak lubisz eksperymentować, możesz spróbować miksu z Brandied Melon, tworząc niebanalne pastelowe stylizacje, które z powodzeniem założysz zarówno na co dzień, jak i wielkie okazje.
(Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Jak nosić odważne kolory zimą?
Przede wszystkim nie bój się miksować barw. Fiolet Damson z Lyons Blue może brzmieć jak kolorystyczna prowokacja, ale w praktyce zapewnia stylizację pełną charakteru. Lemon Grass wprowadza świeżość, a Brandied Melon w zestawieniu z neutralnymi tonami ociepla look i sprawia, że zimowy outfit nie jest przytłaczający.
Kluczem jest balans – jeden mocny akcent plus stonowane dodatki i gotowe. Zima to bowiem idealny czas, aby odrzucić nudę i eksperymentować. Kolory te pokazują natomiast, że moda może być odważna, radosna i podkreślać naszą osobowość, nawet w chłodniejszych miesiącach. Pamiętajcie – jeśli w nadchodzącym sezonie zdecydujecie się na wyżej opisane modne kolory, możecie być pewne, że będziecie widoczne – i to w dobrym stylu.