1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Moda
  4. >
  5. 7 stylizacji z najnowszej historii mody, które zebrały miażdżące recenzje

7 stylizacji z najnowszej historii mody, które zebrały miażdżące recenzje

(Fot. Dia Dipasupil / Staff via Getty Images)
(Fot. Dia Dipasupil / Staff via Getty Images)
Nie każda stylizacja z czerwonego dywanu przechodzi do historii mody jako triumf. Czasem zamiast zachwytu pojawia się konsternacja… i fala krytyki. Oto siedem looków, które udowadniają, że nawet najbardziej stylowym gwiazdom zdarzają się modowe potknięcia.

Spis treści:

  1. Heidi Klum – Met Gala 2025
  2. Ariana Grande – Oscary 2024
  3. Julia Fox – premiera „The Trainer”, Rome Film Festival 2024
  4. Uma Thurman – Met Gala 2024
  5. Isabelle Huppert – Festiwal Filmowy w Cannes 2025
  6. Hailey Bieber – Met Gala 2025
  7. Alexander Skarsgård – Festiwal Filmowy w Cannes 2025

Czerwony dywan to nie tylko miejsce prezentacji najnowszych kreacji – to scena, na której każda stylizacja staje się komunikatem. Dla gwiazd to szansa na pokazanie osobowości i wyczucia stylu. Dla projektantów – moment weryfikacji ich wizji w świetle fleszy i internetu. Niektóre looki zachwycają, są oryginalne, perfekcyjnie dopracowane, w punkt odczytujące temat wydarzenia. Ale są też takie, które zamiast aplauzu wywołują konsternację. Zbyt teatralne, nieczytelne, przesadzone albo po prostu nietrafione – stają się viralami, ale nie z powodów, na które liczyli ich twórcy.

Na czerwonym dywanie nie ma miejsca na błędy – a jeśli już się zdarzą, Internet nie zapomina. Te siedem stylizacji miało być manifestem stylu, ale zapisało się raczej jako lekcja: jak nie ubierać się na największe wydarzenia sezonu.

Heidi Klum – Met Gala 2025

(Fot. Dimitrios Kambouris / Staff via Getty Images) (Fot. Dimitrios Kambouris / Staff via Getty Images)

Heidi Klum od lat przyciąga uwagę na czerwonym dywanie, często wybierając widowiskowe, pełne rozmachu kreacje. Tym bardziej zaskoczyło jej tegoroczne pojawienie się na Met Gali w stylizacji, która była zaskakująco zachowawcza. Czarna suknia bez rękawów z długim trenem, zaprojektowana w duchu klasycznej elegancji, pozbawiona była zarówno elementu zaskoczenia, jak i nawiązania do przewodniego tematu wieczoru – „Superfine: Tailoring Black Style”. Choć sama forma sukni była poprawna technicznie, zabrakło w jej modowego charakteru, które od lat definiują obecność Klum na tego typu wydarzeniach. Kreacja nie podejmowała dialogu z ideą czarnego dandyzmu, a tym samym pozostawiła wrażenie niedopasowania.

Ariana Grande – Oscary 2024

(Fot. Marleen Moise / Staff via Getty Images) (Fot. Marleen Moise / Staff via Getty Images)

Ariana Grande na czerwonym dywanie Oscarów 2024 postawiła na haute couture z najwyższej półki – różową suknię od Giambattista Valli, osadzoną w estetyce baletowej lekkości i przesadnej objętości. Choć zamysł był wyraźny: stworzyć bajkowy, niemal operowy look – efekt końcowy okazał się problematyczny. Obfita, warstwowa konstrukcja zupełnie przytłoczyła delikatną sylwetkę artystki, burząc proporcje i dynamikę całości. Finalnie, zamiast zachwycającego couture, odbiorcy otrzymali look przypominający kostium sceniczny.

Julia Fox – premiera „The Trainer”, Rome Film Festival 2024

(Fot. Vittorio Zunino Celotto / Staff via Getty Images) (Fot. Vittorio Zunino Celotto / Staff via Getty Images)

Julia Fox od dawna udowadnia, że moda to dla niej nie narzędzie autoprezentacji, ale pełnoprawna forma performansu. Podczas premiery filmu „The Trainer” na Festiwalu Filmowym w Rzymie zaprezentowała się w stylizacji z kolekcji Willy Chavarria x Adidas, która wzbudziła spore kontrowersje. Gwiazda miała na sobie rozpiętą, kobaltową kurtkę sportową i białą spódnicę maxi z głębokim rozcięciem. Uzupełnieniem były: czapka typu skull cap, rękawica bokserska i kontrastowa kopertówka od Dsquared2. Look był prowokacyjny, ale niejasny w przekazie. Choć Fox z pewnością celowała w dekonstrukcję sportowego kodu ubioru i próbowała przenieść estetykę streetwearu na czerwony dywan, efekt końcowy okazał się niespójny.

Uma Thurman – Met Gala 2024

(Fot. Dimitrios Kambouris / Staff via Getty Images) (Fot. Dimitrios Kambouris / Staff via Getty Images)

Uma Thurman pojawiła się na Met Gali 2024 w sukni z motywem motyli 3D, która odwoływała się do tematu wydarzenia – „Sleeping Beauties: Reawakening Fashion”. Kreacja wpisywała się w estetykę haute couture poprzez wykorzystanie elementów teatralnych i symbolicznych. Niestety, mimo potencjału konceptualnego, efekt finalny rozczarował.

Motyle, umieszczone na ramionach, zaburzyły harmonię sylwetki, a objętość tkaniny sprawiała wrażenie przytłaczającej i niefunkcjonalnej. Zabrakło delikatności i balansu, które sprawiają, że dramatyzm staje się poezją. Stylizacja zamiast ożywiać modowe marzenia, stała się przesadnie dosłowna, bo każdy symbol został podany bez przestrzeni na interpretację.

Isabelle Huppert – Festiwal Filmowy w Cannes 2025

(Fot. Deadline / Contributor via Getty Images) (Fot. Deadline / Contributor via Getty Images)
(Fot. Daniele Venturelli / Contributor via Getty Images) (Fot. Daniele Venturelli / Contributor via Getty Images)

Denimowe total looki potrafią być dowodem modowej odwagi i interesującym eksperymenem, jednak w przypadku Isabelle Huppert pewna modowa granica została przekroczona. Francuska ikona kina pojawiła się na czerwonym dywanie w stylizacji Balenciagi, która – choć miała ambicje awangardowe – wywołała przede wszystkim uniesienie brwi. Dżinsowa kurtka została założona tyłem do przodu, z rękawami przewiązanymi w pasie, co miało przypominać dekonstrukcję, ale w odbiorze bardziej przywodziło na myśl pomyłkę niż konceptualny projekt. Całość uzupełniała długa, dopasowana spódnica z tego samego materiału, już noszona konwencjonalnie – co jeszcze mocniej uwypukliło niespójność looku.

Hailey Bieber – Met Gala 2025

(Fot. Dia Dipasupil / Staff via Getty Images) (Fot. Dia Dipasupil / Staff via Getty Images)

Hailey Bieber, mistrzyni nowoczesnego minimalizmu, postawiła na czarną, dopasowaną sukienkę inspirowaną smokingiem od Saint Laurent. Mimo że była to kreacja szyta na miarę, zabrakło w niej zarówno konceptu, jak i odniesienia do tematu gali – „Superfine: Tailoring Black Style”. Strój uzupełniono cienkimi rajstopami, biżuterią z diamentami i sandałami na platformie – dodatkami, które wzajemnie wykluczały się stylistycznie. Zestawienie klasycznej elegancji z mocnym, wręcz grunge’owym akcentem butów nie miało wspólnego mianownika, a całość sprawiała wrażenie zestawu „na szybko”, bez pogłębionej refleksji. Krytycy zauważyli, że przy tak ambitnym i kulturowo znaczącym temacie, sama poprawność kroju to zdecydowanie za mało.

Alexander Skarsgård – Festiwal Filmowy w Cannes 2025

(Fot. Stephane Cardinale - Corbis / Contributor via Getty Images) (Fot. Stephane Cardinale - Corbis / Contributor via Getty Images)

Na czerwonym dywanie festiwalu w Cannes nie brakuje klasycznych, dobrze skrojonych smokingów – szczególnie wśród gwiazd, które zwykle wybierają bezpieczne rozwiązania. Ciekawym przykładem jest stylizacja Alexandra Skarsgårda. Aktor pojawił się w czarnym smokingu od Saint Laurent, ale jego interpretacja klasyki była daleka od przewidywalnej. Nogawki spodni włożył w wysokie, skórzane kozaki, co odebrało stylizacji lekkość i elegancję. W efekcie klasyczny look został zdekonstruowany nie tyle w duchu nowoczesności, co niepotrzebnego przerysowania. Skarsgård, choć zawsze odważny, tym razem zupełnie zawiódł.

Czerwony dywan od zawsze był miejscem celebracji mody, ale też jej największych potknięć. I choć nie każda stylizacja musi wpisywać się w temat wieczoru z akademicką precyzją, brak spójności, proporcji czy odrobiny autorefleksji staje się zauważalny szczególnie tam, gdzie oczekiwania są najwyższe. W tych siedmiu przypadkach zawiodła nie tylko forma – często także intencja, która albo się nie przebiła, albo zaginęła w nadmiarze ambicji. Moda lubi ryzyko, ale wymaga też świadomości. A ta, jak widać, bywa najbardziej luksusowym elementem całej stylizacji.



Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze