1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Spotkania
  4. >
  5. Miłość może cię odnaleźć w każdym wieku. Piękne historie 6 par, które pokochały się jako dojrzali ludzie po przejściach

Miłość może cię odnaleźć w każdym wieku. Piękne historie 6 par, które pokochały się jako dojrzali ludzie po przejściach

Pamela Anderson i Liam Neeson (Fot. Dia Dipasupil/Getty Images)
Pamela Anderson i Liam Neeson (Fot. Dia Dipasupil/Getty Images)
Czy można spotkać miłość życia, gdy wydaje ci się, że przeżyłaś już wszystko? Historie znanych par z Hollywood pokazują, że tak. Przeszłość nie musi być dla dwojga ludzi obciążeniem i przeszkodą w budowie nowego związku. Może być lekcją, którą musiałyśmy odrobić, by dotrzeć do celu – do objęć mężczyzny, na którego czekałyśmy całe życie. Taką naukę niosą ze sobą historie słynnych par, które odnalazły miłość po wielu sztormach.

Kulisy ich relacji mogą być dla nas dowodem na to, że nigdy nie jest za późno, aby na nowo poczuć smak miłości. A ta dojrzała potrafi smakować najlepiej ze wszystkich dotychczasowych.

Pamela Anderson i Liam Neeson

(Fot. John Phillips/Getty Images) (Fot. John Phillips/Getty Images)

Ich związek jest dziś na ustach wszystkich. Niespodziewanie 58-letnia Pamela Anderson i 73-letni Liam Neeson stali się medialną sensacją po tym, gdy wyszło na jaw, że są parą. Ta informacja zaskoczyła opinię publiczną, bo irlandzki aktor od śmierci swojej żony, Natashy Richardson w 2009 roku, nie był związany z żadną kobietą. Anderson także leczyła traumy po dawnych nieudanych związkach, w których była ofiarą przemocy. Trudne doświadczenia nie stanęły jednak na drodze ich uczuciu.

Poznali się w maju 2024 roku na planie rebootu komedii „Naga broń”, w której Anderson gra femme fatale, a Neeson wciela się w postać Franka Drebina jr. Podobno od razu wytworzyła się między nimi wyjątkowa więź. – Nie ma wielkiego ego, jest zabawna i niezwykle łatwo się z nią pracuje na planie – stwierdził Neeson. Anderson przyznała z kolei, że znalazła w koledze z planu „przyjaciela na całe życie”, podkreślając, że łączy ich wzajemny szacunek i wspólne pasje, takie jak literatura. Gdy pozowali razem na czerwonym dywanie promując nowy film, widać było, że między aktorami iskrzy. W końcu Neeson przyznał wprost w jednym z wywiadów, że jest „po uszy zakochany” w gwieździe „Słonecznego patrolu”. – Ich uczucia są szczere i widać, że są sobą bardzo zauroczeni – wyznała osoba z otoczenia pary. Cały internet również trzyma za nich kciuki, na co wskazują zdjęcia, reelsy i tiktoki ochoczo lajkowane i komentowane przez wielbicieli aktorów.

Meryl Streep i Martin Short

(Fot. Todd Williamson/CBS via Getty Images) (Fot. Todd Williamson/CBS via Getty Images)

Związek tych dwojga nie jest oficjalnie potwierdzony, ale dobrze poinformowani insiderzy z Hollywood twierdzą, że aktorów łączy coś więcej niż przyjaźń. Uczucie między nimi miało narodzić się trzy lata temu na planie „Zbrodni po sąsiedzku. Choć zawodowo współpracowali ze sobą już w latach 80. i 90., dopiero wspólny występ w serialu sprawił, że ich relacja nabrała nowej dynamiki.

Oboje są ludźmi po przejściach. 76-letnia Meryl Streep jest po rozwodzie z Donem Gummerem, z którym spędziła 40 wspólnych lat. Z kolei rok młodszy od niej Short stracił w 2010 roku ukochaną żonę Nancy Dolman. Wbrew medialnym spekulacjom, aktorzy utrzymują, że są „tylko bardzo bliskimi przyjaciółmi”. Jednak romantyczne gesty, na których co i rusz przyłapują ich fotoreporterzy (np. trzymanie się za ręce na premierze czwartego sezonu „Zbrodni po sąsiedzku”) każą podejrzewać, że coś jest na rzeczy.

Keanu Reeves i Alexandra Grant

(Fot. Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic via Getty Images) (Fot. Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic via Getty Images)

Wiadomość o tym, że Keanu Reeves się zakochał, bardzo ucieszyła jego fanów. Aktor przez wiele lat żył samotnie, a cieniem na jego życiorysie położyła się tragiczna śmierć jego partnerki Jennifer Syme i ich nienarodzonego dziecka w 2001 roku. Dla wielu osób zaskoczeniem była więc informacja, że po latach gwiazdor odnalazł szczęście u boku młodszej o dziewięć lat malarki, Alexandry Grant. Para oficjalnie potwierdziła swój związek w 2019 roku, jednak zaczęli swoją znajomość dziesięć lat wcześniej. Wtedy to artystka namalowała ilustracje do książki „Ode to happiness”, w której aktor zamieścił swoje wiersze. Uczucie między nimi rozwijało się stopniowo i doszło do głosu, gdy oboje mieli ugruntowane kariery oraz czuli życiową stabilizację.

– Dobrą stroną zakochiwania się w dojrzałym wieku jest to, że gdy spotkaliśmy się miałam już zbudowaną własną karierę... Czuję się pewnie w tym związku, także na czerwonym dywanie. To relacja, która łączy wzajemną zależność z niezależnością – w najlepszy możliwy sposób – powiedziała Grant.

Halle Berry i Van Hunt

(Fot. Ernesto Ruscio/Getty Images) (Fot. Ernesto Ruscio/Getty Images)

Halle Berry ma na swoim koncie trzy małżeństwa: z Davidem Justice’em, Ericiem Benétem i Olivierem Martinezem. Jest też mamą dwójki dzieci – ma córkę Nahlę (z Gabrielem Aubrym) i syna Maceo (jego ojcem jest Olivier Martínez). Niespodziewanie nowa miłość odnalazła ją... w pandemii. Aktorka już wcześniej znała Vana Hunta, laureata nagrody Grammy (również po rozwodzie), ale dopiero podczas lockdownu zaczęli częściej ze sobą rozmawiać. W pierwszej fazie znajomości przez cztery miesiące kontaktowali się wyłącznie przez telefon. Według pary tak długi okres niewidywania się wyszedł im na dobre, bo mogli „zakochać się w umyśle i osobowości drugiej osoby”, zanim ich relacja nabrała fizycznego charakteru.

Ostatecznie wspólne rozmowy przerodziły się w głębokie uczucie. Gdy zostali parą, Berry miała 53, a Hunt 50 lat. W rozmowie z magazynem „Marie Claire” aktorka wyznała, że piosenkarz i producent muzyczny jest „jej człowiekiem”, a relacja z nim jest tym, czego szukała przez lata. Ukochany nawet oświadczył się gwieździe, ta jednak postanowiła nie dawać mu jednoznacznej odpowiedzi. 58-latka tłumaczy to ostrożnością wynikającą z negatywnych doświadczeń z przeszłości: – Byłam zamężna trzy razy, Van raz… nie czujemy, że musimy formalizować związek, by potwierdzić naszą miłość (…) ale myślę, że kiedyś się pobierzemy – to będzie naturalny wyraz tego, co nas łączy – powiedziała Berry.

Barbara Streisand i James Brolin

(Fot. Kevin Mazur/VF19/WireImage) (Fot. Kevin Mazur/VF19/WireImage)

Barbra Streisand i James Brolin poznali się w lipcu 1996 roku dzięki swoim przyjaciołom, którzy zorganizowali dla nich kolację. Jak się później okazało, była to zaaranżowana randka w ciemno. Streisand miała wtedy 54 lata, Brolin – 56. Oboje aktorzy mieli za sobą nieudane małżeństwa: Streisand była żoną Elliott’a Goulda (1963–1971), a Brolin był dwukrotnym rozwodnikiem.

Streisand wspomina, że po pięćdziesiątce nie spodziewała się poznać nikogo nowego. W trakcie kolacji zapoznawczej była onieśmielona i ze stresu długo nie chciała zasiąść do stołu. Kiedy w końcu bliżej przyjrzała się przyszłemu mężowi, wypaliła nagle: „Kto tak spieprzył ci włosy?”. Dodajmy, że Brolin w tym czasie ogolił głowę do nowej roli. Aktor nie wziął sobie do serca tej uszczypliwości i resztę wieczoru spędzili razem. Dalej wszystko potoczyło się już szybko. Po niecałych dwóch latach znajomości, 1 lipca 1998 roku, para pobrała się podczas kameralnej uroczystości w ogrodzie willi Streisand w Malibu. W przemowie ślubnej Brolin wyznał: „Nie mogę uwierzyć, jak wielkie mam szczęście, że tak późno w życiu przydarzyła mi się ta miłość. Każda noc to nowa przygoda. I nie mogę się doczekać, by zobaczyć ją znów rano”. Związek aktorów trwa, a jego sekretem ma być... dobry materac. Para spędza bowiem dużo czasu razem w łóżku, czytając, rozmawiając i pracując.

Judi Dench i David Mills

(Fot. David M. Benett/Dave Benett/Getty Images for George Pragnell LTD) (Fot. David M. Benett/Dave Benett/Getty Images for George Pragnell LTD)

Na koniec zostawiliśmy najbardziej uroczą historię. Uczucie 90-letniej dziś Judi Dench i Davida Millsa narodziło się bowiem... na wybiegu dla wiewiórek. To nie żart. W 2010 roku filmowa „M” została zaproszona przez Millsa, założyciela i dyrektora British Wildlife Centre, do otwarcia nowego wybiegu dla rudych gryzoni. Legendarna aktorka miała wtedy 75 lat, a David był od niej osiem lat młodszy. Od słowa do słowa ich wzajemna fascynacja zaczęła się pogłębiać. Parę połączyło przede wszystkim podobne poczucie humoru i miłość do natury.

– Nie byłam na to zupełnie przygotowana, to wszystko działo się bardzo, bardzo stopniowo. Poznawaliśmy się w dojrzały sposób. To było cudowne – mówiła w wywiadzie Dench.

Co ciekawe, oboje od początku nie zamierzali się pobrać ani zamieszkać razem. Do tej pory żyją w osobnych domach znajdujących się około 6 kilometrów od siebie. Para odwiedza się, gdy akurat ma taką ochotę. Jak tłumaczą, chcą być wolni od jakiegokolwiek przymusu i szanują swoją niezależność.

Jak widać, nigdy nie możemy wykluczyć, że uczucie znajdzie nas w najbardziej zaskakującym miejscu i czasie. Dlatego nie należy tracić nadziei i zadręczać się myślą, że wykorzystaliśmy wszystkie dane nam szanse na miłość. Tak naprawdę nikt z nas nie wie, czy właśnie nie stoi przed tą najważniejszą w swoim życiu.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze