Przyznam szczerze: dość długo wzbraniałam się przed wprowadzeniem serum z witaminą C do swojej pielęgnacji. Nie wiem czemu, bo gdy w końcu się przełamałam – przepadłam. Nie mogło być inaczej, skoro ten składnik działa niemal na wszystko (o szczegółach za chwilę), a w skoncentrowanej formie – szybciej i skuteczniej. Wybrałam dla ciebie siedem świetnych serów (tak, to się tak odmienia) z witaminą C na każdą kieszeń. Jestem pewna, że podbiją też twoje serce… i twoją cerę.
Jeśli czytałaś mój artykuł o podstawach skutecznej pielęgnacji anti-aging, antyoksydanty raczej nie mają już przed tobą tajemnic. A jeśli akurat cię ominął – spokojnie, już nadrabiamy.
W obrazowym skrócie antyoksydanty to tacy superbohaterowie skóry. Walczą z wolnymi rodnikami – nadaktywnymi cząsteczkami, które w nadmiarze szkodzą cerze, m.in. przyspieszając jej fotostarzenie się. Powstają zaś m.in. przez zanieczyszczenia, stres, dym papierosowy czy promieniowanie UV (dlatego właśnie duet SPF + antyoksydanty to must-have letniej pielęgnacji). Antyoksydanty neutralizują wolne rodniki, chroniąc skórę przed stresem oksydacyjnym, wspierając jej regenerację i hamując degradację kolagenu. Efekt? Spowolnione powstawanie zmarszczek, poprawa jędrności, rozjaśnione przebarwienia i bardziej wyrównany koloryt. A przy okazji – łagodzenie mikrostanów zapalnych i wsparcie dla naturalnej bariery ochronnej skóry.
Co to wszystko ma wspólnego z tematem tego tekstu? Ano bardzo dużo – witamina C to bowiem jeden z najsilniejszych i najlepiej przebadanych antyoksydantów.
Jednak witamina C nie tylko neutralizuje wolne rodniki, ale też stymuluje produkcję kolagenu (skóra staje się bardziej jędrna i elastyczna), rozjaśnia przebarwienia i dodaje cerze zdrowego blasku, a także wzmacnia barierę ochronną i wspomaga regenerację komórek. Słowem: działa wszechstronnie i robi natychmiastowy „glow up” naszej buzi.
Tu nasuwa się pytanie „Czy serum z witaminą C można stosować codziennie?”. Jak najbardziej (chyba że masz bardzo wrażliwą cerę – wtedy lepiej co drugi dzień). Rano zadziała jak tarcza ochronna przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi i skupi się na działaniu antyoksydacyjnym, wieczorem zaś wesprze procesy regeneracyjne. A najlepsze, że można (i warto!) stosować ją przez cały rok. Latem wzmocni działanie filtrów przeciwsłonecznych i ochroni przed uszkodzeniami wywołanymi słońcem, a zimą będzie skutecznym sprzymierzeńcem w walce ze smogiem i innymi szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Z kolei, jeśli chodzi o stężenie – optymalne mieści się w przedziale 10–20%, ale jeśli dopiero zaczynasz przygodę z witaminą C albo masz skórę wrażliwą, lepiej zacznij od niższych wartości – między 5 a 10%. Więcej o stężeniach i aktywnych formach tego składnika znajdziesz w tekście: Zastrzyk energii dla zmęczonej skóry. Dlaczego witamina C jest niezastąpiona w zimowej pielęgnacji?
A choć witamina C występuje w przeróżnych produktach – od mgiełek po kremy – to jeśli zależy ci na intensywniejszym i szybszym działaniu, najlepiej postaw na serum. Nie tylko występuje ono w skoncentrowanej formule (nie jest rozcieńczone, tylko podawane w „czystej formie”), lecz także ma wyższe stężenie składników aktywnych. Dzięki temu łatwiej przenika w głąb naskórka i działa szybciej oraz skuteczniej.
Nie przedłużając – oto najlepsze serum z witaminą C (a właściwie siedem).
Avène, serum korygująco-rozjaśniające z gamy Vitamin Activ Cg
Serum Avène łączy stabilną witaminę Cg, niacynamid i bakuchiol, czyli składniki, które rozjaśniają przebarwienia, wygładzają zmarszczki i wspierają odbudowę skóry. Formuła została stworzona z myślą o „wrażliwcach” – 94% składników pochodzi z natury, a działanie potwierdzono na skórze wrażliwej. Świetna opcja, jeśli szukasz czegoś skutecznego, ale łagodnego.
Cena: ok. 167 zł
(Fot. materiały prasowe)
Resibo, Heyday, lekkie serum z potrójną witaminą C i antyoksydantami
Heyday łączy trzy stabilne formy witaminy C z innymi antyoksydantami, dzięki czemu działa rozjaśniająco, ujędrniająco i wygładzająco. Vitamin C Tetra E trzykrotnie skuteczniej przenika przez naskórek niż klasyczna witamina C, a Superox-C to najbogatsze źródło witaminy C na świecie (ponad 100 razy większe niż pomarańcza). Serum podpasuje każdemu rodzajowi cery – zarówno u osób młodych, jak i bardziej dojrzałych. Sprawdzi się również dla cer z przebarwieniami, naczynkami, a nawet trądzikiem.
Cena: ok. 79 zł (na promocji w drogeriach Hebe: ok. 55 zł)
(Fot. materiały prasowe)
so!flow (by Vis Plantis), rozświetlające serum olejowe z 3% witaminą C
Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z witaminą C, to serum idealnie sprawdzi się na początek. Zwłaszcza jeśli masz skórę zmęczoną, szarą lub z oznakami starzenia. Serum ma 3-procentowe stężenie witaminy C, lekką, olejkową formułę, która wygodnie się rozprowadza i pachnie pomarańczą i papają. W składzie znajdziesz też koenzym Q10, skwalan i adaptogen z cytryńca chińskiego. A jeśli chodzi o działanie – rozjaśnia, regeneruje i odżywia. Idealnie na poranny „quick glow”.
Cena: ok. 65 zł (na promocji w drogeriach Rossmann: ok. 40 zł)
(Fot. materiały prasowe)
Garnier, Vitamin C, serum na przebarwienia
Nowa wersja bestsellerowego serum Garniera zawiera 4-procentowy kompleks rozjaśniający z niacynamidem, witaminą C2, kwasem salicylowym i nowością – melasylem, który redukuje nadmiar melaniny powodującej przebarwienia. Lekka, szybko wchłaniająca się formuła i widoczny efekt rozświetlonej skóry już po trzech dniach – trudno się dziwić, że to globalny numer jeden. PS Produkt jest odpowiedni także dla skóry wrażliwej.
Cena: ok. 48 zł (na promocji w drogeriach Hebe: ok. 30 zł)
(Fot. materiały prasowe)
Lumene, Nordic-C Glow Boost Essence (Lyko)
Jeśli masz słabość do skandynawskich marek, koniecznie zapoznaj się z kultowym serum Lumene. Zwłaszcza że aktualnie jest na nie kusząca promocji w perfumerii internetowej Lyko. Połączenie witaminy C, maliny moroszki zostało wzbogacone o trzy rodzaje kwasu hialuronowego i kwas poliglutaminowy. Efekt? Skóra intensywnie nawilżona i rozświetlona. Formuła jest lekka, wegańska i opracowana na bazie składników pochodzących z recyklingu i dzikich upraw. Czego chcieć więcej?
Cena: ok. 145 zł (na promocji w perfumerii internetowej Lyko: ok. 83 zł)
(Fot. materiały prasowe)
Veoli Botanica, C the Glow, Rozjaśniająco-wyciszające serum wodno-żelowe
Obok tej propozycji z pewnością nie przejdą obojętnie osoby z cerą naczyniową i z trądzikiem różowatym. Serum Veoli Botanica łączy łagodną formę witaminy C (glukozyd askorbylu) z trokserutyną i wąkrotą azjatycką, które działają kojąco, redukują zaczerwienienia, oczyszczają i wspierają prawidłową regenerację skóry. Formuła jest przyjemnie żelowa i szybko się wchłania, nie obciążając cery.
Cena: ok. 192 zł (na promocji w drogeriach Douglas: ok. 153 zł)
(Fot. materiały prasowe)
Bandi, Boost Care, Koncentrat z aktywną witaminą C
Dobry wybór, jeśli szukasz czegoś prostego, skutecznego i w rozsądnej cenie. Koncentrat Boost Care zawiera nowoczesną, stabilną formę witaminy C, która działa rozjaśniająco, wygładzająco i przeciwstarzeniowo. To taki codzienny zastrzyk energii dla skóry – nawilża, wyrównuje koloryt i poprawia ogólną kondycję cery. Zdecydowanie warto wypróbować!
Cena: ok. 49 zł (na promocji: ok. 39 zł)
(Fot. materiały prasowe)