Dakota Johnson zyskała ogromną popularność dzięki roli Anastasii Steele w serii ekranizacji książki E.L. James „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. W tamtym okresie zarówno jej filmowa postać, jak i prywatny styl, zupełnie nie flirtowały z modą. Dakota nie wyróżniała się stylem, ale w ciągu kilku lat uległo to diametralnie zmianie. Obecnie uważana jest za jedną z najbardziej stylowych gwiazd Hollywood.
Johnson stała się szykowną minimalistką, która nie boi się zarówno nosić koralikowych siateczkowych sukni czy elementów vintage, jak i sięgać po boho. Aktorka przypomina nam, że czasami mniej znaczy więcej, ale też, że niektóre okazje wymagają pokazania klasy, zwłaszcza na czerwonym dywanie.
Na co dzień Dakota chętnie zakłada proste dżinsy i białe koszule, a do tego sportowe sneakersy lub płaskie baleriny. Paparazzi wielokrotnie fotografowali ją także na spacerach w prostym sportowym looku, legginsach i T-shircie.
W 2012 roku Dakota Johnson zagrała w dwóch większych, ale mało znaczących produkcjach: „21 Jump Streest” oraz „Jeszcze dłuższe zaręczyny”. Przez to częściej zaczęła pojawiać się na filmowych i branżowych imprezach. Nosiła wtedy blond włosy i często sięgała po czarne elementy garderoby. Nie wyróżniała się jednak specjalnie na czerwonym dywanie, a projektanci jeszcze wtedy nie interesowali się młodą aktorką.
(Fot. Kevin Winter/Getty Images)
W 2015 roku Johnson zdecydowała się zagrać w „Pięćdziesięciu twarzach Greya”, ekranizacji erotycznej powieści E.L. James o rodzącym się uczuciu pomiędzy studentką psychologii a młodym milionerem Christianem Greyem. Ta odważna rola okazała się dla niej przełomem. Stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek, a film okazał się kasowym przebojem, chociaż krytycy nie byli nim zachwyceni. Dakota jednak stała się gwiazdą. Eventy promujące film pokazują, jak zmieniał się jej styl. Wybierała coraz odważniejsze suknie i głębokie wycięcia w dekolcie lub na plecach oraz stawiała na odważniejsze kolory. Powróciła także do bardziej naturalnego, ciemniejszego koloru włosów.
(Fot. Julian Parker/UK Press/Getty Images)
W 2017 roku Dakota promowała „Ciemniejszą stronę Greya”. Na czerwonym dywanie pojawiała się głównie w długich sukniach na ramiączkach, z luźno rozpuszczonymi włosami. Najczęściej wybierała te domu mody Gucci. Stawiała wtedy na czerń, biel lub czerwień. Wciąż wydaje się, że szukała wtedy własnego niepowtarzalnego stylu, składającego się z miksu kilku, które lubi najbardziej: klasycznych fasonów vintage z nutką nowoczesności. A na co dzień najwidoczniej pragnęła zachować dystans – na zdjęciach najczęściej widać ją było bowiem w dżinsach, płaskich butach i dodatkach w stylu boho.
(Fot. starzfly/Bauer-Griffin/GC Images)
W 2019 roku kontynuowała karierę aktorską – zagrała między innymi w „The Peanut Butter Falcon” oraz „Wilde”. Prywatnie najlepiej czuła się w dżinsach i swetrach, ale jej stylizacje zawsze wyglądały perfekcyjnie za pomocą idealnie dobranych dodatków. Na czerwonym dywanie błyszczała nie tylko ze względu na swoją urodę, ale także na kreacje, w których się pojawiała. Często były to sukienki z gorsetową górą i szerokim dołem – czernie z elementami złota lub piór.
(Fot. on Kopaloff/Getty Images)
W 2023 roku Johnson wielokrotnie pojawiła się na festiwalach filmowych oraz przygotowywała się do premiery „Madame Web”. Zmienił się nie tylko styl jej ubierania, ale i postawa oraz sylwetka, którą aktorka wypracowała na treningach. Podczas Festiwalu Filmowego Sundance w 2023 roku Dakota zaprezentowała się w dżinsowym total looku od polskiej projektantki Magdy Butrym. Komplet składała się z gorsetu, luźnych spodni i długiego trenczu. Styl i luz w jednym.
(Fot. Michael Loccisano/Getty Images)
Podczas uroczystej gali wręczenia nagród Kering Women In Motion Awards oraz kolacji prezydenckiej na 78. Festiwalu Filmowym w Cannes w 2025 roku Dakota lśniła w posągowej sukni składającej się z mikroskopijnych srebrnych cekinów marki Gucci. Do tej stylizacji dołożono masywne diamentowe kolczyki od Boucheron. Włosy gładko upięto w nonszalancki kucyk, a monochromatyczny makijaż w odcieniach brązów podkreślił urodę Dakoty. Podobną suknię – także z kolekcji Gucci – aktorka założyła w 2024 roku, podczas jednej z premier filmowych. Więc jeśli masz wrażenie, że już ją gdzieś widziałaś, to nie jest ono mylne i świadczy o tym, że Dakota Johnson wypracował swój indywidualny styl, który staje się jej znakiem rozpoznawczym.
(Fot. Monica Schipper/Getty Images)