Czym irytujemy mężczyzn?

„Jak długo można tak długo gadać przez telefon!!!"

„Denerwuje mnie, że kobiety się inaczej komunikują niż my. Kłócą się nie o konkretną rzecz, tylko nie wiadomo o co.”

„Najgorsze są te ich oczekiwania. My nie spodziewamy się, nasze kobiety będą idealne, ale wydaje się, że one oczekują tego od nas.”

„Kobieta nie zapomni ci niczego. Wytknie stare błędy, nieudany zakup, słowo wypowiedziane w złości. Niby przyjmie przeprosiny, ale nie wybaczy i przy nadarzającej się okazji wypomni.”

„Jak one myślą, że my będziemy doskonali, kiedy wypominają nam przeszłe błędy i nie zauważają teraźniejszych sukcesów?”

„Nie potrzebuję omawiać i wyjaśnić wszystkiego, co myślę w danej chwili!”

„Boję się tego, że kobieta wymaga ode mnie, żebym czytał w jej myślach. Chcę wiedzieć, co jest prawdziwą odpowiedzią.”

„Mężczyźni i kobiety inaczej ustalają co jest rzeczywistym problemem. One wydają się być bardziej skupione na problemie, a nie rozwiązaniu. I w kółku zaczynają cykl na nowo.”

„One nie rozumieją, że my potrzebujemy trochę pobyć w samotności i ciszy, przynajmniej przez kilka minut dziennie.”

„Kobieta mówi mało konkretnie. Przedstawia jakieś luźno powiązane ze sobą fakty, które brzmią jak szczegółowy raport, ale nim nie są. Trudno mi śledzić taki tok myślenia, gubię się w tym i stresuje mnie to.”

„Drażni mnie, że kobieta mówi, że ja robię jakieś miny, kiedy wcale tak nie jest. One uważają się za specjalistki od mowy niewerbalnej i to jest irytujące.”

„Domagają się pocieszania, jakby były małymi dziewczynkami. Czasem są za bardzo emocjonalne”.

„Ciche dni, które serwuje ci kobieta są okropne, bo nie wiesz o co chodzi i czujesz się niesamowicie winny. Lepsza jest uczciwa konfrontacja.”

„Są kobiety, które nie dają dużo przestrzeni na bycie samemu i moje sprawy. Jak koszmarne mamusie pytają, gdzie byłem i co robiłem.”

„Za dużo uwagi poświęcają sprzątaniu mieszkania i higienie.”

„Nie lubię, gdy kobieta wszystko planuje i chce być przewidywalna. One czasem boją się zaszaleć.”