90 proc. polskich dzieci w wieku od roku do trzech lat je za dużo soli, 80 proc. oraz za dużo cukru.
Jak podają wyniki badań polskich naukowców, dieta maluchów jest również zbyt uboga w wapń i witaminę D. Powodem jest przyjęcie przez dzieci nawyków żywieniowych ich rodziców.
Co więcej, jedynie połowa dzieci w wieku do trzech lat ma prawidłowy wskaźnik masy ciała. U 12,5 procent z nich stwierdzono niedobór masy ciała, zaś na nadwagę i otyłość cierpi w sumie prawie 28 procent przebadanych dzieci.
Jak można temu zaradzić? Naukowcy radzą rodzicom, by starali się zadbać o jak największe urozmaicenie diety ich dzieci. Powinna być ona lekkostrawna, bogata w warzywa, owoce, produkty mleczne i zbożowe. Jedzenie powinno być nieprzetworzone.
Nadmiar spożywanej soli w tak młodym wieku oznacza rozwój nadciśnienia tętniczego oraz zaburzenia związane z chorobami układu krwionośnego w dorosłym życiu. Zaś nadmiar cukru prowadzi do otyłości.
Badacze podkreślają, jak ważna jest witamina D, która wpływa na gospodarkę mineralną całego organizmu - jej ilość przekłada się na prawidłowy rozwój kośćca. Tymczasem niedobór wapnia w dzieciństwie zwiększa ryzyko osteoporozy w późniejszym wieku.
Jednak wciąż największym problemem jest przekarmianie dzieci, a między posiłkami często rodzice dają im chrupki, słodycze, słodkie owoce. Dzieci nie piją też wody, tylko słodkie soki, a powinno być na odwrót.
Badanie zostało przygotowane przez Fundację Nutricia we współpracy z Instytutem Matki i Dziecka.