Dowiedziono naukowo,że kilka tygodni diety owocowo-warzywnej poprawia wygląd skóry. W tym roku kuracja upiększająca jest wyjątkowo przyjemna, bo owoce są niezwykłe.
Lekarze oraz dietetycy zalecają dietę owocowo-warzywną przez cały rok, ale - jak to zwykle bywa z dobrymi radami - mało kto ich przestrzega, zwłaszcza zimą. Jednak latem łatwiej o nabranie dobrych nawyków, gdy na targowiskach piętrzą się kolorowe owoce. Właściwa dieta to, poza talią osy i zdrowiem, również uroda!
O tym, że roślinne barwniki wpływają na odcień cery, wiadomo nie od dziś. Ale jak długo trzeba je sobie dawkować, by osiągnąć widoczny efekt? Brytyjscy naukowcy postanowili to sprawdzić. Ich odpowiedź brzmi: o skuteczności możemy mówić po co najmniej sześciu tygodniach diety owocowo-warzywnej. Najbardziej pożądane dla urody są karotenoidy. Zawdzięcza im swój kolor marchew, brzoskwinie, dynie, morele. Nie mniej cenny jest likopen barwiący na czerwono pomidory, paprykę, arbuzy i różowe grapefruity. Ilość: co najmniej trzy porcje dziennie, czyli trzy filiżanki sałatki owocowej. Kolejna naukowa rada: nie warto owoców zastępować sokami, gdyż są uboższe w inne wartościowe składniki – na przykład błonnik.
Kolejna dobra wiadomość. W tym sezonie owoce są wyjątkowe. Mimo że susza i upały obniżają plony i windują ceny w górę. Owoce są też drobniejsze niż w chłodniejsze lata. Jednak susza sprawia, że owoce i warzywa silniej pachną. Jabłka, brzoskwinie czy melony są też słodsze. Cebula, czosnek, ostra papryka mają bardziej wyrazisty smak.
Częściowo odpowiada za to brak deszczu. Im więcej wody w ogórkach, pomidorach, melonach, brzoskwiniach i winogronach, tym są one większe i bardziej soczyste, ale i „wodniste”, mniej esencjonalne. Przy słonecznej pogodzie rośliny produkują więcej cukrów niż przy pochmurnym niebie. Ponadto wytwarzają substancje wpływające na smak – na przykład w ostrej papryce pojawia się więcej kapsacyny, która wywołuje uczucie palenia na języku.
Owoce, podobnie jak dzieci, rosną nocą. Na przykład brzoskwinie powiększają się dopiero, gdy temperatura po zmroku spada poniżej 18 oC. A takich nocy nie było wielu tego lata i dlatego owoce są mniejsze. Jak widać, mniejsze nie oznacza gorsze.