Podczas zebrań w pracy rysujemy na odwrocie służbowych raportów, w czasie nauki na marginesach podręczników, w restauracji na serwetkach... Odprężająca moc rysowania jest nieoceniona. Nakładem Grupy Wydawniczej Foksal ukazuje się seria książek z pięknymi ilustracjami do kolorowania dla dorosłych.
Sztuka to ważny element rozwoju osobistego, a arteterapia jest uznaną metodą pracy z pacjentami. Ale kolorowanki do przede wszystkim przyjemność. Motywacja sięgnięcia po nie jest bardzo różna: trening antystresowy, narzędzie do medytacji, pierwsze próby artystyczne. Na zachodzie Europy książki z ilustracjami do kolorowania już odniosły olbrzymi sukces i co więcej – w kontekście „płci mózgu” może to nieco zaskakiwać – zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Na rynku polskim premierowo pojawiły się w ofercie Grupy Wydawniczej Foksal: „Esy – floresy”, „Wzory i wzorki”, „Wzory i ornamenty” z wyszukanymi obrazami do kolorowania. W jednej z recenzji czytelników przeczytałam, że „odstresować można się już samego oglądania”. W pełni się z tym zgadzam!
Psycholodzy zastanawiają się nad genezą sukcesu kolorowanek. Z jednej strony wpisują się one w aktualny trend „zrób to sam”, z drugiej na pewno odpowiadają potrzebie porządku, spokoju, kreatywności, które w pośpiechu dnia codziennego coraz trudniej nam zaspokoić. Powodzenie kolorowanek wiąże się także z prostotą, estetyką, dostępnością. Wystarczy wziąć książkę i przez kilka-kilkanaście minut po prostu wypełniać ilustracje dowolnymi barwami. To czynność na tyle prosta, że nie wymaga nic poza chęciami, ale na tyle zajmująca, że angażuje ciało i wyobraźnię. A dodatkowo efekt – a więc i nagroda – pojawia się bardzo szybko.
Kolorowanki długo były zarezerwowane dla dzieci. Niesłusznie, jak się okazuje. W dzieciństwie każdy z nas spędzał całe godziny na rysowaniu, malowaniu, kolorowaniu. Trudno wyobrazić sobie dziecięcy pokój bez kredek, farb, flamastrów, kolorowych tuszów, stempli. Rysowanie jest nawykiem, który w zależności od indywidualnego talentu przybiera w życiu dorosłym postać bardziej lub mniej udanych figur geometrycznych, fantazyjnych stworów, postaci ludzkich, kresek, kropek… powstających ukradkiem na różnych skrawkach papieru. Warto więc sięgnąć po piękne „Esy – floresy”, „Wzory i wzorki”, „Wzory i ornamenty” i świadomie korzystać z dobrodziejstw rysowania.
„Esy – floresy”, „Wzory i wzorki”, „Wzory i ornamenty”, Grupa Wydawnicza Foksal, 2015