1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Spotkania
  4. >
  5. Postawili już na niej krzyżyk. Oto fascynująca historia odrodzenia Lindsay Lohan

Postawili już na niej krzyżyk. Oto fascynująca historia odrodzenia Lindsay Lohan

Lindsay Lohan (Fot. Leon Bennett/Getty Images for Disney)
Lindsay Lohan (Fot. Leon Bennett/Getty Images for Disney)
Przez lata była ucieleśnieniem hollywoodzkiego chaosu i chodzącą definicją upadłej, wyszydzanej gwiazdy. Paparazzi śledzili każdy jej krok, a tabloidy nie pozwalały zapomnieć o jej potknięciach. Lindsay Lohan, dawniej cudowne dziecko kina, potem ikona autodestrukcji, dziś znów błyszczy na ekranach i czerwonym dywanach. Choć świat zdążył spisać ją na straty, ona, jak przystało na prawdziwą gwiazdę, wróciła w wielkim stylu.

Lindsay Lohan: od dziecka z reklam do gwiazdki Disneya

Lindsay Dee Lohan przyszła na świat 2 lipca 1986 roku w nowojorskim Bronksie. Jej ojciec, Michael Lohan, pracował jako bankier inwestycyjny, matka, Donata „Dina” Sullivan, była analityczką z Wall Street. Jeszcze zanim Lindsay nauczyła się czytać i pisać, rodzice postarali się o to, by miała agenta i podpisany kontrakt z prestiżową agencją Ford Models. Karierę w show-biznesie rozpoczęła w wieku zaledwie trzech lat. Jako dziecko wystąpiła w ponad 60 reklamach, a niedługo później trafiła na plan kultowej amerykańskiej telenoweli „Inny świat” jako jedno z najmłodszych dzieci w obsadzie.

W 1998 roku dwunastoletnia Lohan zagrała w „Nie wierzcie bliźniaczkom” Nancy Meyers, wcielając się w dwie siostry, Annie i Hallie, próbujące pogodzić rozwiedzionych rodziców. Film okazał się ogromnym sukcesem. Przy budżecie 15 milionów dolarów zarobił ponad 92 miliony. Krytycy zachwycali się jej naturalnością i dojrzałością. Po „Nie wierzcie bliźniaczkom” przyszły kolejne produkcje: „Niezwykła przyjaciółka”, „Poszlaka”, „Zakręcony piątek” z Jamie Lee Curtis i „Wyznania małoletniej gwiazdy”. Ale to kultowe już „Wredne dziewczyny”, błyskotliwa komedia Tiny Fey o szkolnych klikach, uczyniła z niej ikonę pokolenia.

Lindsay Lohan jako nastolatka była ulubienicą Ameryki. (Fot. Steve Granitz/WireImage/Getty Images) Lindsay Lohan jako nastolatka była ulubienicą Ameryki. (Fot. Steve Granitz/WireImage/Getty Images)

Lohan miała zaledwie osiemnaście lat. W tamtym momencie była pierwszoligową gwiazdą, a jej kariera rozwijała się błyskawicznie. Postanowiła nawet spróbować swoich sił w muzyce. Z powodzeniem. W 2004 roku wydała swój debiutancki album „Speak”, który pokrył się platyną, rozchodząc się na całym świecie w łącznym nakładzie ponad 2,5 miliona egzemplarzy. Razem z Britney Spears i Paris Hilton, z którymi zresztą zdarzało się jej wspólnie imprezować, stanowiły trio, które na długo zdefiniowało popkulturę lat 2000.

Lindsay Lohan: problemy z prawem, alkoholizm

Wraz z oszałamiającym sukcesem przyszły kłopoty. Ojciec Lohan zmagał się z coraz poważniejszymi problemami z prawem i używkami, a tabloidy na każdym kroku węszyły kolejną sensację. Lindsay, oślepiona blaskiem fleszy i otoczona przez fałszywych przyjaciół, zaczęła tracić grunt pod nogami. W 2007 roku świat obiegła wstrząsająca wiadomość: Lindsay została zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu i posiadanie kokainy. To był pierwszy z wielu aresztów.

W 2011 roku, kojarzona już bardziej jako naczelna skandalistka i celebrytka, aniżeli artystka, zgodziła się zapozować nago dla „Playboya”. Za sesję wzięła prawie milion dolarów. Założyciel magazynu, Hugh Hefner, przyznał, że to wydanie pomogło „Playboyowi” pobić rekordy sprzedaży. Kolejne lata niestety nie przyniosły jej zawodowych sukcesów, lecz serię odwyków, spraw sądowych i coraz bardziej szokujących nagłówków.

Lindsay Lohan, Britney Spears i Paris Hilton w Los Angeles w 2006 r. (Fot. Bauer-Griffin/GC Images/Getty Images) Lindsay Lohan, Britney Spears i Paris Hilton w Los Angeles w 2006 r. (Fot. Bauer-Griffin/GC Images/Getty Images)

W tym miejscu warto zaznaczyć, że problemy Lohan nasiliły się na długo zanim takie zmagania zaczęto uważać za godne empatii. W tamtym czasie opinia publiczna nie współczuła, raczej potępiała. Trudno się więc dziwić, że Lohan za wszelką cenę starała się iść w zaparte i udawać, że wciąż ma wszystko pod kontrolą. W głośnym wywiadzie z Piersem Morganem w 2013 roku przyznała, że pierwszy raz sięgnęła po alkohol dopiero w wieku 17 lat, a kokainy spróbowała „może cztery lub pięć razy”. – Nie jestem pijaczką – przekonywała. Jak na ironię, kilka tygodni później trafiła do kolejnego ośrodka odwykowego. Dopiero w szczerej do bólu rozmowie z Oprah Winfrey otwarcie przyznała, że ma problem. – Jestem uzależniona – wyznała.

Nowy rozdział w życiu Lindsay Lohan: rodzina, mąż, dziecko

Po latach skandali Lohan postanowiła zniknąć z Hollywood. W 2014 roku zadebiutowała na deskach londyńskiego West Endu w sztuce Davida Mameta „Speed-the-Plow”. Publiczność oczekiwała kompletnej katastrofy, a dostała dojrzałą, skupioną aktorkę. „Każdy, kto przyszedł zobaczyć pannę Lohan, debiutującą na scenie w wieku 28 lat, spodziewając się zachowania rozpieszczonej gwiazdy… musiał się rozczarować. Była raczej sympatyczna, raczej zachrypnięta, raczej szeroko otwarta na świat i raczej naprawdę dobra. Właściwie była chyba najlepszą częścią tego przedstawienia” – pisał czołowy brytyjski dziennik „The Guardian”.

Niedługo później przeniosła się do Dubaju. Tam, z dala od kamer i paparazzich, znalazła spokój. Było to pierwsze miejsce na świecie, gdzie nikt nie fotografował jej bez pozwolenia. Zajęła się biznesem, otworzyła klub plażowy w Mykonos i zagrała w reality show MTV „Lindsay Lohan’s Beach Club”.

Lindsay Lohan i jej mąż, Bader Shammas, na oscarowej imprezie „Vanity Fair” 2024. (Fot. Amy Sussman/Getty Images) Lindsay Lohan i jej mąż, Bader Shammas, na oscarowej imprezie „Vanity Fair” 2024. (Fot. Amy Sussman/Getty Images)

To oczywiście nie oznacza, że jej z dnia na dzień jej życie stało się wolne od dramatów. Media ochoczo relacjonowały chociażby jej burzliwy związek z rosyjskim biznesmenem Egorem Tarabasovem, plotki o nawróceniu na islam, czy kontrowersyjne nagrania w mediach społecznościowych. Mimo wszystko, LiLo, jak pieszczotliwie określały ją amerykańskie media, powoli zaczynała układać sobie życie. W 2020 roku poznała pochodzącego z Kuwejtu finansistę Badera Shammasa. Dwa lata później para pobrała się, a w 2023 roku powitała na świecie syna, Luai, co po arabsku oznacza „tarczę” lub „obrońcę”.

Renesans Lindsay Lohan

Gdy w 2022 roku Netflix ogłosił podpisanie kontraktu z aktorką na kilka filmów, media mówiły o „Lohan-sansie”. Ciepła, choć nieco kiczowate „Niezapomniane święta” okazały się sporym sukcesem. Lohan znów była uśmiechnięta i pewna siebie. W 2024 roku wystąpiła w kolejnych filmach streamingowego giganta, komedii romantycznej „Irlandzkim życzeniu” i równie przesłodzonym co poprzednie dzieła „Naszym małym sekrecie”.

Lindsay Lohan w filmie „Nasz mały sekret”. (Fot. mat. prasowe Netflix) Lindsay Lohan w filmie „Nasz mały sekret”. (Fot. mat. prasowe Netflix)

W 2025 roku wydarzyło się coś symbolicznego. Lindsay ponownie zagrała z Jamie Lee Curtis w długo wyczekiwanej kontynuacji „Zakręconego piątku”. Nie jest tajemnicą, że Curtis przez lata wspierała ją i poniekąd stała się jej mentorką. – Jamie była przy mnie w najtrudniejszych momentach. Mogę jej zaufać – wyznała Lohan.

Lindsay Lohan: nowa twarz, nowa kobieta

W ostatnich miesiącach media oszalały na punkcie jej metamorfozy. Czy to lifting? Lohan z uśmiechem odpiera plotki. – Kiedy niby? Kiedy miałabym to zrobić? Gdzie? – pytała retorycznie w jednym z wywiadów. Choć prawie nikt jej w to nie wierzy, ona zapewnia, że sekretem jej świetnego wyglądu jest... sok z marchwi, imbiru, cytryny i oliwy z oliwek, litry zielonej herbaty i chłodna woda na twarz o poranku. – Jestem wielką fanką kiszonych buraków – mówiła z rozbrajającym uśmiechem.

Dziś wygląda promiennie, ale prawdziwa zmiana zaszła w środku. Zbyt długo postrzegana była jako ofiara własnej sławy, a nie utalentowana aktorka. Niektórzy psioczą, że mogłaby zacząć występować w ambitniejszych produkcjach. Nie da się jednak zaprzeczyć, że jako jednej z nielicznych „upadłych gwiazd” nie tylko udało się jej wyjść na prostą, ale i zaliczyć spektakularny comeback.

Lindsay Lohan i Jamie Lee Vurtis na brytyjskiej premierze „Zakręconego piątku 2” w Londynie. (Fot. Karwai Tang/WireImage/Getty Images) Lindsay Lohan i Jamie Lee Vurtis na brytyjskiej premierze „Zakręconego piątku 2” w Londynie. (Fot. Karwai Tang/WireImage/Getty Images)

Lindsay Lohan skończyła w tym roku 39 lat. Jest matką, żoną, producentką, aktorką, a przede wszystkim kobietą, która przeszła przez piekło i odnalazła spokój. Równie ważna jest lekcja, którą daje światu. O tym, że czasem trzeba naprawdę upaść, by zrozumieć wartość prostego, zwyczajnego życia.

Źródła: britannica.com; filmweb.pl; inews.co.uk, people.com, theguardian.com

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE