1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. 6 prawd ciemnej psychologii. Mechanizmy manipulacji ludzkim umysłem, o których nikt nie mówi

6 prawd ciemnej psychologii. Mechanizmy manipulacji ludzkim umysłem, o których nikt nie mówi

(Fot. francescoch/Getty Images)
(Fot. francescoch/Getty Images)
Ciemna psychologia – znasz ten termin? W Polsce mówi się o nim jeszcze mało, ale na Zachodzie powstaje coraz więcej publikacji na temat „dark psychology”. Chodzi o szczególny rodzaj wiedzy psychologicznej, który stanowi klucz do wywierania wpływu na jednostki. Odkrycia ciemnej psychologii nie są szerzej znane, mimo że stanowią cenną broń w walce o naszą uwagę i zaangażowanie. Pora wystawić je na światło dzienne, aby każdy miał świadomość, jak łatwo podporządkowujemy się tym, którzy umieją wykorzystać słabości ludzkiej psychiki.

Ciemna psychologia (ang. „dark psychology”) nie jest oficjalnym terminem naukowym. Upowszechniła się jako potoczne określenie na zbiór technik, które osoby żądne kontroli i władzy stosują wobec innych w celu podporządkowania ich sobie. Takie dążenia najczęściej przejawiają ludzie należących do tzw. mrocznej triady: narcyzi, makiaweliści oraz psychopaci. Osobowości te łączy kilka wspólnych cech: brak hamulców moralnych, brak empatii, brak wyrzutów sumienia oraz przemożna chęć realizowania własnych celów – nawet kosztem innych.

Oczywiście techniki manipulacji z zakresu ciemnej psychologii mogą stosować także jednostki spoza ciemnej triady – tak, by doraźnie uzyskać swój zamierzony cel. Cechy narcystyczne czy makiaweliczne potrafią ujawniać się zależnie od warunków zewnętrznych. U kogoś skłonności psychopatyczne mogą dochodzić do głosu w pracy – np. poprzez bezwzględne egzekwowanie obowiązków albo manipulację w celu skłonienia kogoś do podjęcia określonych działań. U innych mogą ujawniać się w sytuacjach społecznych, gdy zależy im na wkupieniu się w czyjeś łaski i zdobyciu lepszej pozycji w grupie. Świadome, cyniczne posługiwanie się technikami ciemnej psychologii jest też bardzo typowe dla ludzi ze świata polityki i biznesu, czyli w tych obszarach, w których umiejętne prowadzenie gry pozorów jest podstawą osiągania wpływów.

Poniżej omawiamy najpopularniejsze techniki z zakresu ciemnej psychologii, których świadomość pomaga bronić się przed manipulacją i wykorzystywaniem ze strony innych. Są wśród nich zarówno zaawansowane taktyki głęboko osadzone w mechanizmach psychologicznych, jak i bardzo niepozorne, trudne do wyłapania gesty, które mają zaskakująco dużą moc wywierania wpływu.

6 prawd ciemnej psychologii

1. Najwytrawniejsi manipulatorzy nigdy nie przyznają się do winy i wszystkiego się wypierają

Naczelna zasada ciemnej psychologii głosi, by nigdy nie brać na siebie winy za jakiekolwiek popełnione przez siebie błędy. Tę taktykę dobrze oddaje znane powiedzenie: gdy złapią cię za rękę mów, że to nie twoja ręka. I choć mogłoby się wydawać, że nie ma nic bardziej bezczelnego – okazuje się niestety, że ta zasada działa, zwłaszcza jeśli idzie w parze z obwinianiem osoby, która zdemaskowała manipulatora. Jeśli manipulator wystarczająco długo i konsekwentnie zrzeka się odpowiedzialności za szkodliwe czyny, a jednocześnie obwinia ciebie za to, co mu zarzucasz – w końcu to ty zaczynasz mieć wątpliwości, czy twoje obserwacje są słuszne. To nic innego niż gaslighting, jedna z najbardziej przebiegłych metod manipulacji ludźmi, w której ciągłe kwestionowanie czyjejś zdolności do oceny rzeczywistości prowadzi do psychicznego załamania się ofiary i uzyskania nad nią pełnej kontroli.

2. Naśladowanie to furtka do zdobycia czyjegoś zaufania

Manipulatorzy posługują się ludźmi jak narzędziami – są im potrzebni do zdobywania kolejnych celów, takich jak np. wdrapywanie się na kolejne stopnie drabiny społecznej, awans zawodowy albo uzyskiwanie korzyści materialnych. A żeby zrobić z drugiego człowieka swoje narzędzie, trzeba najpierw zdobyć jego zaufanie i przekonać go, że jesteśmy mu bliscy. W tym celu najprzebieglejsze jednostki celowo się do nas upodabniają, naśladując nasze gesty, reakcje i słowa. Mogą np. przyjmować podobną pozycję ciała, tak samo jak my przechylać głowę, śmiać się w tym samym momencie co my, stale nam przytakiwać („o tak!”, „dokładnie!”, „ja też tak mam” itd.) czy nawet dostosowywać swoje tempo mówienia i tembr głosu do naszego. Co im to daje? Nasz mózg automatycznie uznaje taką osobę za kogoś bliskiego i godnego zaufania. Czujemy się w jego towarzystwie swobodnie i bezpiecznie, bo jest do nas podobny. Chętniej się przed nim otwieramy i udzielamy mu wsparcia. Wiedząc o nas dużo i oczekując wdzięczności za swoje miłe zachowanie, manipulator otwiera sobie furtkę do wykorzystywania nas.

3. Cisza daje kontrolę

Sprytne jednostki zyskują nad innymi dominację poprzez umiejętne posługiwanie się pauzą w rozmowach. Milczenie po tym, gdy ktoś powiedział coś, co powinno spotkać się z reakcją drugiej strony (np. żart) sprawia, że rozmówca traci całą pewność siebie i dopadają go wątpliwości na swój temat. Podobnie działa przedłużanie reakcji na czyjeś słowa – moment, w którym manipulator nie reaguje, wywołuje w nas stres, że powiedzieliśmy coś nie tak. Takie wyłączanie, a następnie włączanie się w dialog jest wyrafinowaną grą obliczoną na wybicie rozmówcy z równowagi i wprawienie go w dyskomfort. W oczach „ofiary” tej gry manipulator staje się kimś nieprzewidywalnym, a jego zamiary są trudne do odgadnięcia.

Czytaj też: Karanie ciszą. Jak radzić sobie z tą formą manipulacji?

4. Pochlebstwa i udawanie głupszego pozwala uśpić czujność ofiary

Kolejna technika ciemnej psychologii wykorzystuje jedną z największych ludzkich słabości: próżność. Gdy czujemy, że mamy nad kimś intelektualną przewagę, zaczynamy upajać się naszą dominacją i przestajemy dopuszczać do siebie myśl, że ta osoba może stanowić dla nas zagrożenie. Efekt ten pogłębia prawienie nam komplementów i chwalenie nas („jak ty dużo wiesz, jestem pod wrażeniem, ja nie mam tyle wiedzy”). To niezwykle niebezpieczny mechanizm, który chętnie wykorzystują manipulatorzy, aby uśpić naszą czujność. Ich fałszywa nieporadność wywołuje w nas współczucie i chęć okazania wsparcia. Szczególnie dobrze taktyka ta sprawdza się w negocjacjach, bo pozorowana głupota pozwala manipulantowi zyskać cenne informacje. Chętniej coś tłumaczymy, ujawniamy nasze strategie czy idziemy na kompromisy, jeśli wydaje nam się, że rozmówca nie wykorzysta zdobytych danych przeciwko nam. Technika ta działa też jako zasłona emocjonalna: osoba udająca „głupszą” rzadziej wzbudza podejrzliwość i rzadziej jest obwiniana za niepowodzenia, co chroni ją przed odpowiedzialnością.

5. Prosta sztuczka wzrokowa potrafi wzbudzić czyjś lęk i respekt

W bezpośredniej interakcji manipulatorzy lubią grać spojrzeniem, aby wywoływać w swoich ofiarach psychiczny dyskomfort, zdekoncentrować je, a nawet przestraszyć. Tak działa na przykład sztuczka z patrzeniem na buty. Spoglądanie w dół na buty rozmówcy, gdy ten coś mówi, powoduje u niego rozkojarzenie i obawę o to, że coś jest z nim nie tak. Podobnie wpatrywanie się rozmówcy w oczy, gdy mówi, a następnie posłanie krótkiego spojrzenia za jego plecy. Ten trik również wybija ofiarę z rytmu oraz powoduje u niej dezorientację. Z kolei świdrujące, przeciągające się spojrzenie prosto w oczy wywołuje silny dyskomfort i poczucie bycia obserwowanym. Charakterystyczne dla manipulatora jest to, że gdy skonfundowani pytamy go o to dziwne zachowanie, udaje, że wszystko jest OK. To nasila u nas niepokojące myśli i sprawia, że tracimy zaufanie do własnych obserwacji.

6. Składanie obietnic to najsilniejszy magnes, który przyciąga ofiarę

Każdy z nas pragnie słyszeć, że wszystko się ułoży, a w przyszłości będziemy szczęśliwi, zamożni i kochani. Wizje świetlanej przyszłości działają jak narkotyk, nawet jeśli nie możemy poczuć w pełni jego smaku. Sama obietnica poprawy sytuacji wywołuje w nas ogromną ekscytację, co chętnie wykorzystują marketingowcy, politycy oraz toksyczni partnerzy. Charakterystyczne dla tej metody manipulacji jest ciągłe wzbudzanie w nas nadziei na wielką zmianę, która mimo upływu czasu nie następuje. Nie przeszkadza to manipulatorowi składać kolejne obietnice i za każdym razem zapewniać, że „tym razem już na pewno się to wydarzy”. Nasza słabość polegająca na ogromnym pragnieniu poprawy swojego losu sprawia, że wierzymy w kolejne puste deklaracje i jesteśmy gotowi/-e poświęcić swój czas, pieniądze i siły, aby przyspieszyć cały proces. To klasyczny modus operandi oszustów matrymonialnych i przemocowych partnerów, którzy w ten sposób uzależniają od siebie ofiarę i wykorzystują jej naiwność dla własnych celów.

Jak bronić się przed manipulacją?

Jeśli w życiu codziennym będziesz zachowywać postawę emocjonalnego dystansu i ostrożności, zmanipulowanie cię będzie dużo trudniejsze. Grunt to zawsze ufać swoim odczuciom oraz wykazywać umiarkowaną podejrzliwość wobec osób, które zbyt szybko chcą się do nas zbliżyć. Oto garść przydatnych wskazówek:

  • jeśli zachowanie jakiejś osoby wydaje ci się dziwne, niecodzienne, podejrzane, zaufaj swojemu przeczuciu i wycofaj się;
  • gdy ktoś podważa twoje obserwacje, zamiast reagować emocjonalnie skup się na faktach i ustal raz jeszcze, co się wydarzyło – to pomoże ci zachować pewność siebie w sporze z manipulantem;
  • zbuduj zdrowe granice – przestań tolerować sytuacje, gdy ktoś wciąż cię zawodzi i nie dostarcza tego, co obiecał. Ustal wyraźną czerwoną linię w waszej relacji i zerwij kontakt, gdy druga strona ją przekroczy;
  • rozmawiaj o swoich wątpliwościach z innymi – jeśli czyjeś intencje budzą twoje podejrzenia, podziel się nimi z kimś bliskim. Ocena osób z boku powinna pomóc ci rozstrzygnąć, czy jesteś ofiarą manipulacji;
  • zachowaj czujność, gdy znajomość rozwija się w bardzo szybkim tempie, a nowo poznana osoba wydaje ci się ideałem, który spełnia wszystkie twoje potrzeby. W rzeczywistości rzadko trafiamy na ludzi nieskazitelnych i brak jakichkolwiek zgrzytów na początku znajomości jest podejrzany;
  • wsłuchaj się w siebie i oceń, czy po interakcjach z drugą osobą czujesz wyczerpanie, czy przypływ energii. Na ogół, gdy ktoś manipuluje nami i wykorzystuje nas, odczuwamy zmęczenie, napięcie i niepewność. Zdrowe relacje wnoszą w nasze serce spokój, pewność, optymizm i poprawiają nasze samopoczucie.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE