Silny świąd, łuszcząca się skóra, zaczerwienienia? Uważaj, to może być atopowe zapalenie skóry! Nie ma jeszcze lekarstwa, które skutecznie zwalcza tę chorobę, ale odpowiednia pielęgnacja pozwoli złagodzić jej objawy i przyniesie ulgę.
Atopowe zapalenie skóry to choroba, z którą walczyć trzeba przez całe życie. Objawy można najczęściej zauważyć u niemowląt (pojawiają się już w 3 miesiącu życia) oraz dzieci w wieku 4 - 6 lat. W późniejszym okresie AZS zazwyczaj ulega „uśpieniu” i jego objawy są niewidoczne. To nie powinno jednak usypiać naszej czujności. O chorą skórę trzeba cały czas dbać, bo nawroty choroby często są bardzo ostre - towarzyszy im swędzenie, które często jest gorsze od bólu.
Poszukiwanie winnego
Spór o przyczyny atopowego zapalenia skóry nie jest do końca rozstrzygnięty. Naukowcom udało się jednak ustalić, że AZS ma podłoże genetyczne, a u chorych występuje ten sam gen. Może to mieć również związek z nieprawidłowym funkcjonowaniem układu odpornościowego, ponieważ zwiększona reakcja skóry jest powodowana przede wszystkim przez alergeny i detergenty, a także nasilana z powodu nadmiernego pocenia się, stresu i drobnoustrojów. –
Dochodzi do nadmiernej produkcji przeciwciał IgE. Większość osób cierpiących na atopowe zapalenie skóry ma podwyższony poziom tych przeciwciał we krwi - tłumaczy dr Agnieszka Bliżanowska, dermatolog z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm. Cierpiący na AZS odpowiednio pielęgnując skórę, mogą odczuć dużą ulgę. Warunkiem jest jednak rozpoznanie choroby.
Widzisz zmiany? Nie zwlekaj!
Objawy, które mogą wzbudzić nasze podejrzenia, to przede wszystkim swędzenie, które cały czas się nasila. –
Skóra robi się zaczerwieniona, a potem przesuszona i popękana. Powstają rany, czasem nawet bardzo głębokie, a następnie pojawiają się stany zapalne i ropne. Na koniec naskórek grubieje, dając efekt starczej skory. Takie czerwone, czasem ropne kostki pojawiają się najczęściej w zgięciach kolan, łokci, na szyi i twarzy – wyjaśnia dr Agnieszka Bliżanowska.
Problemom skórnym towarzyszy czasem nieżyt nosa lub astma oskrzelowa, bo choroba ma podłoże alergiczne. Nie należy jednak wyciągać pochopnych wniosków z pierwszych objawów, tylko udać się do dermatologa, który będzie w stanie postawić diagnozę. – U chorych dochodzi do uszkodzenia płaszcza lipidowego naskórka oraz do zaburzenia procesu produkcji lipidów i ceramidów - tłumaczy dermatolog. Działać trzeba szybko, dokładnie natłuszczając skórę. Należy również unikać drapania. Jest to trudne, ale pozwoli uniknąć zaostrzenia stanu zapalnego.
Pielęgnacja light
Przy atopowym zapaleniu skóry trzeba bardzo ostrożnie dobierać kosmetyki.
– Substancje zapachowe zawarte w wielu preparatach mogą prowadzić do reakcji alergicznych, dlatego warto przywiązywać dużą uwagę do wyboru środków myjących i pielęgnujących – twierdzi dr Bliżanowska. Do natłuszczania najczęściej stosuje się emolienty, czyli preparaty stworzone do nawilżania i natłuszczania skóry. W terapii AZS używa się sterydów, a ostatnio także inhibitorów kalcyneuryny, które są najnowszą generacją leków pomagających pozbyć się objawów atopowego zapalenia skóry. Niezwykle istotna jest stała opieka dermatologiczna i alergologiczna, bo większość preparatów dostępna jest tylko na receptę. Na własną rękę możemy objawy łagodzić.
- Masło karite, 5-10% mocznik, glicerol oraz kwas hialuronowy zawarty w odpowiednio dobranych kosmetykach pomogą pozbyć się nieprzyjemnych objawów. Odpowiednie nawilżenie zapewni też woda termalna – radzi dr Agnieszka Bliżanowska.
Jak przy większości schorzeń dermatologicznych, ważna jest również odpowiednia dieta. Chorzy na AZS powinni stosować tzw. dietę eliminacyjną, czyli wykluczającą wszystkie produkty potencjalnie uczulające.