1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Felietony

Psychofilowanie: czego nauczyła mnie moja żona

Szymon Majewski (Fot. Krzysztof Opaliński)
Szymon Majewski (Fot. Krzysztof Opaliński)
Trzydzieści lat jesteśmy z Madzią. Zaczęło się to 20 kwietnia w pałacu ślubów na starym mieście.

Pół godziny uroczystości i ćwierć szampana Sowietskoje (tfu) Igristoje. Za drzwiami czaili się już następni do zaślubiania. Pani mówiła do nas: „Szybko z tymi życzeniami, bo już następni”. Na taśmie VHS ze ślubu siedzę obok mojej żony i... szukam mojej mamy. „Gdzie jest mama? Widziałaś mamę? Kto widział mamę?” Mama się w końcu znalazła, jednak tylko po to, żeby przekazać synka żonie. Gdybym był Magdą i obejrzał tę scenę, to bym za mnie nie wyszedł.

Ta rocznica skłania do przemyśleń, podsumowań, dlatego witajcie w moim wypracowaniu „Czego nauczyła mnie moja żona?”. Magda nauczyła mnie zatrzymywać się. Jest w pięknym znaczeniu tego słowa moją hamulcową. Dzięki niej zwracam uwagę na szczegóły, drobiazgi. Do tej pory się o nie potykałem albo je mijałem. Byłem za duży na szczegóły. Moja żona to moja uważność, czyli w pewnym sensie moje oczy. Sporo bym przeoczył, gdyby nie ona. „Patrz, zobacz, przyjrzyj się”. Na wakacjach słyszę to dwa, trzy razy dziennie. I jeszcze: „Zwolnij”. Nigdy nie żałuję, że zwolniłem, zawsze warto było. Bo każde takie przystanięcie to moment, który potem pamiętam. Przy niej lepiej śpię, choć ona przy mnie nie, bo chrapię. Czasami więc idę na zsyłkę, na dół. Jednak jej obecność sprawia, że napięcie mi schodzi. Jakby była uziemieniem. Zasypiam szybciej, jak ona jest obok mnie. Wystarczy, że jest gdzieś tam pod kołdrą. Jest tak drobna, że parę razy nie zauważyłem, że śpi, i chciałem wrzucić ją wraz z pościelą do pralki. Madzia jest temperówką mojego ADHD. Studzi mnie i moje wszystkie „wzniety”. Zapobiega erupcji wulkanów. Gasną, gdy patrzy na nie znacząco. A patrzy baaardzo znacząco. Gdy się wkurza, strzela oczami na duże odległości. Wszystko ma w oczach. Miłość i tajemnicę, i coś jeszcze, czego nieustannie mam się domyślać. Umie mnie wspierać w trudnych momentach, a miałem ich wiele. Pokonała pożar, paparazzich i wielkich małych dyrektorów. Wiem, że jest ze mnie dumna. Dla niej warto się zebrać. Zbieram się więc i pokonuję przeciwności. O siebie bym tak nie walczył. O nią tak. O nią i dom, który mi stworzyła.

Lubię do niej wracać. Wyjazdy są właściwie po to, żebym mógł wrócić i jej o tym opowiedzieć. Nie lubię, gdy sama chodzi do kina. Jestem zazdrosny o film, który obejrzała beze mnie. O ten czas. Jak do kina, to tylko razem. Jak idzie sama, jestem zły, że nie byłem świadkiem jej emocji, gdy przeżywała coś bez mojego udziału. Jak poszła sama, to znaczy, że ja coś zawaliłem, że się nie postarałem. Wiem, że to nieprawda, ale tak to czuję. Jestem w ogóle zazdrosny. Ale też czasami lubię być. O tych paru chłopaków, dawno, kiedy jej nie znałem. Zabrali mi ten czas, ale wiem, że byli fajni.

Dzięki niej nauczyłem się gotować. Rozkłada książki kucharskie i mówi, że jakiś przepis jest super. I ja to robię. Za rzadko, powinienem częściej. Jejku, jak mi smakuje jej pochwała. I serio, panowie, gotowanie jest proste. Po prostu robisz to, co tam napisali. I sernik jest gotowy albo placki z cukinii.

Dotarliśmy się. Były lata, kiedy próbowaliśmy się nawzajem zmienić. Aż w końcu nagle zorientowałem się, że nie warto. Kurczę, przecież małżeństwo to jednak związek obcych sobie ludzi, którzy na ślubie dostają dziesiątki lat, żeby się poznać. I to jest właśnie ten dar, ta ciekawa ścieżka. Magda ma dystans. Przecież przeżyła sześć lat pisania felietonów o niej, osiem lat grania o niej monologu. Dużo rozmawiamy. Tak, nauczyła mnie rozmawiać, bo do tej pory raczej gadałem. Jesteśmy dzięki niej małżeństwem mówiącym do siebie. Lubię bardzo, jak po paru dniach mojego fruwania po pracach, mówi: „Musimy znowu jakoś zadzierzgnąć”. Czyli będzie randka.

Sponsorem artykułu jest wielka miłość.

Szymon Majewski, dziennikarz, showman, autor, wodzirej

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze