Dwa lata temu na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni reżyserka Mara Tamkovich odebrała nagrodę za krótki metraż „Na żywo”. W tym roku ma natomiast sporą szansę na Złote Lwy, tym razem za swój pełnometrażowy debiut – dramat polityczny „Pod szarym niebem” inspirowany prawdziwą historią antyreżimowej dziennikarki, którą aresztowano za relacjonowanie protestów opozycji po sfałszowanych wyborach prezydenckich na Białorusi. Z twórczynią rozmawia Zofia Fabjanowska-Micyk, szefowa działu kultury „Zwierciadła”.