W Polsce hoduje się 55 milionów kur, z czego 4 miliony warunkach niehumanitarnych. Klub Gaja zachęca do poszanowania praw zwierząt i kupowania jaj z numerem 0. To gwarancja, że dobrostan kur, które zniosły te jajka, został maksymalnie uwzględniony w hodowli ekologicznej.
Jajko to symbol życia niezbędny na świątecznym stole. Oznaczone numerem 0 świadczy, że pochodzi od kury trzymanej w warunkach naturalnych, ze swobodnym wyjściem na zewnątrz (hodowla ekologiczna). Jej nośność nie jest stymulowana sztucznie, ma zróżnicowany pokarm, od zbożowego, po ten, który znajduje w naturze. Na metrze kwadratowy może znajdować się maksymalnie sześć kur. Koszty środowiskowe tego typu chowu są o wiele mniejsze niż te, z którymi mamy do czynienia na fermach przemysłowych (odpady, zanieczyszczenia, sztuczne środki podawane zwierzętom, martwe sztuki). Mimo to, 60 procent polskiego rynku jaj pochodzi od kur z chowu klatkowego (jaja z nr 3), gdzie ptaki nie mają dostępu do wolnego wybiegu a na metr kwadratowy powierzchni przypada 20 kur. Są one karmione mieszkankami sztucznego białka, a nawet hormonami, które powodują zwiększenie nieśności. Choć od 2012 r. przepisy Unii Europejskiej nałożyły na hodowców obowiązek powiększenia klatek, wyposażenia ich w poidło, grzędę i drapaki, to ponad 17 proc. zwierząt przebywa w klatkach niedostosowanych do unijnych wymogów.
Co oznaczają cyfry na jajach:
- 0 oznacza produkcję ekologiczną
- 1 - chów wolno wybiegowy
- 2 - chów ściółkowy
- 3 - chów klatkowy.
źródło: mat.prasowy Klubu Gaja