Nowy rok skłania do podsumowań i zadania sobie podstawowego pytania: czy żyję tak, jak chcę? Zwykle sprowadza się to do kolejnego: czy praca daje mi spełnienie? Jeśli nie, w 2015 skup się na swojej misji zawodowej.
Jestem daleko czy coraz bliżej miejsca w życiu, w którym chciałam być? To trudne pytanie, czasem nie chcemy go sobie zadawać. Pracę, której nie lubimy, czyli niewygodną sytuację, w której tkwimy, traktujemy przejściowo. Kolejny rok z rzędu… Z drugiej strony wiemy przecież, co chciałybyśmy robić, jak i gdzie żyć, ale jakoś nie przybliżamy się do tej wizji ani o krok. Kolejny rok z rzędu… I nic się w tej sprawie nie zmieni, chyba że zdecydujesz, co zmienisz w swoim zachowaniu. I naprawdę to zrobisz.
Wiecej w Sensie 01/2015. Kup teraz!SENS także w wersji elektronicznej