Gatta to firma kojarząca się z rajstopami, pończochami. Ale oprócz bogatej oferty tychże, właśnie w Gatcie znajdziemy ubrania. Na nadchodzący sezon linia Gatta Bodywear zaproponowała dwie linie "Off- white" i "Pleasures".
"Off - white" jest zainspirowana sportem. Ale jest to sport w wersji szykownej (sport chic - ten trend jest obecny u wielu projektantów). To wygodna wersja eleganckich ubrań, które bywają sztywne i oficjalne. Tu mamy ich bardziej casualową interpretację. I tak w kolekcja proponuje dzianinowe marynarki ze spodniami lub spódnicami przed kolano. Moje ulubione projekty to czarna bluzka z kołnierzykiem i plisowane spódnice ( w wersji białej lub czarnej z pudrową podszewką). Znajdziemy tu też dzianinowe sukienki i tuniki blisko ciała i oczywiście leginsy.
"Pleasures" to kolekcja nawiązująca do natury, roślinności, a przede wszystkim kwiatów. Dominują w niej proste tuniki z malowanymi kwiatami. W tej linii moją faworytką jest dwustronna sukienka (to prawdziwe dwa w jednym) - z jednej strony jest jasnobeżowa, a z drugiej szaro-różowa. Idealna na wyjazd! Kuszące są też bluzki z kobiecą twarzą w pudrowych kolorach.
Warto zaznaczyć, że z marką związana już od jakiegoś czasu jest Joanna Horodyńska (to ona przedstawiała trendy Gatta, a na sezon jesień/zima zaprojektowała swoją autorską kolekcję).
A na pewno warto się też wybrać do Gatty po leginsy.