Dior zaprezentował nowy zapach z ponad 70-letnią tradycją. Perfumy Miss Dior to kwiaty, kwiaty, kwiaty. Istne morze kwiatów z różą na czele. Masz ochotę na kąpiel w płatkach?
#WakeUpForLove – tak brzmi oficjalne hasło kampanii najnowszego zapachu Miss Dior. 1 września w Warszawie odbyła się konferencja prasowa, podczas której oficjalnie zaprezentowano perfumy. Premierze towarzyszył film reklamowy z Natalie Portman. Aktorka zanurza się w oceanie kwiatów i sprawia, że ptaki unoszą się w niebiosa za sprawą jej jednego, magicznego gestu. Inspirujące i radosne.
Miss Dior narodziła się w 1947 roku. Christian Dior pragnął, aby ten zapach po mrocznych dniach wojny był synonimem odzyskanego szczęścia, poezji oraz harmonii. Świat się zmienia, a wraz z nim Miss Dior.
Nowy zapach olśniewa tysiącem kwiatów. A wśród nich kryje się nowy gatunek róży. Wiosną 2020 roku w Grasse, gdy natura odradzała się na przekór panującej pandemii, François Demachy, kreator zapachów Dior, zobaczył w ogrodzie niebywale piękny kwiat. Róża „Sweet Love”, której nazwa pasuje jak ulał do tego kwiatu, stanowiła dla mnie nie lada odkrycie. W pierwszej chwili mój wzrok przykuło jej niesłychane piękno – mówi Demachy. – Zachwyciła mnie nieprzebraną liczbą płatków o pięknej, świetlistej, bladoróżowej barwie. Zaraz potem poczułem jej zapach, otulający, bogaty aromat o nieoczekiwanej mocy. Róża stanowi najbardziej rozpoznawalną nutę zapachu.
Jednak w tej odsłonie Miss Dior, za sprawą szlachetnego irysa, nabrała ona bardziej pudrowego charakteru. Dostojna królowa kwiatów zyskała również „pazur” w postaci seksownej piwonii. Kompozycja jest aksamitna i rześka jak las po deszczu, a przy tym nieustannie zmysłowa i otulająca. Miss Dior nosi też dumnie nową, modną kokardę, miniaturowe cudo usiane drobnymi kwiatkami. Kilka centymetrów perfekcyjnego luksusu zdobi szyjkę legendarnego flakonu.