„Jestem 2 w 1: DDA i Dorosły Alkoholik” – mówi, twórca internetowy, Patryk Chilewicz, wspominając, jak przez lata próbował zapomnieć o traumach z dzieciństwa, sięgając po mechanizmy zaprzeczenia i ucieczki. Zapraszam na rozmowę z Patrykiem Chilewiczem w podcaście „W czułym zwierciadle”.
Krzyki, awantury, przemoc fizyczna i psychiczna. Tak wspomina wychowanie z ojcem alkoholikiem pod jednym dachem.
W dorosłości sam zmagał się z uzależnieniem, ale nie zajmował się tematem dzieciństwa w terapii. – Wyszedłem z założenia, że o wszystkim zapomnę, wszystko zapiję, głowa się wymaże – mówi.
Wspomnienia, obrazy i koszmary wróciły podczas kolejnej terapii. Od niedawna patrzy na swoje doświadczenia przez pryzmat DDA i spektrum autyzmu. Patryk Chilewicz opowiada o wychowaniu, dorastaniu i ucieczce z alkoholowego domu.
Patryk odsłania również brutalną prawdę o swojej „patologii wysokofunkcjonującej” i maskowaniu się, które określa jako nieodzowną część przetrwania. Dopiero w wieku 32 lat zrozumiał, że „jest królem maskowania”, a w pełni sobą jest jedynie przy swoim mężu. Opisuje również ataki paniki – Mam gulę w gardle i się duszę – oraz wspomnienia, które nawet jako 12-latek pchnęły go do desperackich myśli o przemocy wobec ojca.
To szczera rozmowa o złożonych emocjach, trudnych doświadczeniach i codziennym funkcjonowaniu DDA, które niejednokrotnie skrywa bolesne zakamarki dzieciństwa. Zapraszam na rozmowę z Patrykiem Chilewiczem w podcaście „W czułym zwierciadle”.