Nie żyje ikona polskiego kina, którą przez lata mogliśmy podziwiać w takich filmach jak "Matka Joanna od aniołów" czy "Pociąg". Miała 85 lat.
Karierę zaczęła jako Madzia w filmie Jerzego Kawalerowicza, "Pod gwiazdą frygijską". To spotkanie okazało się dla niej przełomowe.Została żoną Kawalerowicza, matką jego dzieci i ulubioną aktorką.
Potem był znaczący "Pociąg" z Leonem Niemczykiem, "Matka Joanna od Aniołów" - film, który wywołał skandal, a z Cannes przywiózł Grand Prix, oraz "Gra" - wszystkie z Kawalerowiczem. Węgierski reżyser, Istvan Szabo, obsadził Winnicką w "Filmie o miłości" i w "Ulicy strażackiej 322".
W latach 70. zamiast grać, postanowiła zacząć pisać. Publikowała reportaże, które przywoziła z różnych zakątków świata, w takich pismach jak "Przekrój", "Kurier", "Argumenty". Napisała też książkę "Podróż dookoła świętej krowy". Pod koniec życia stwierdziła, że zawsze przeczuwała, że aktorstwo nie było dla niej.
Poniżej trailer filmu "Matka Joanna od Aniołów".
[iframe src="https://www.youtube.com/embed/7sUqOBWe-II" frameborder="0" allowfullscreen" width="100%"
height="315-->