Zanim odkryli je filmowcy, mało kto wiedział o ich istnieniu. Te plaże stały się sławne po tym, jak „zagrały” w kinowych przebojach. Dziś to ulubione miejsca turystów z całego świata, którzy przyjeżdżają tam nie tylko odpocząć, ale też doświadczyć filmowej magii.
Po sukcesie filmu „Niebiańska Plaża” z Leonardo DiCaprio Maya Bay stała się ulubiona plażą w Tajlandii. (Fot. Westend61/Getty Images)
„Maya Bay, perła Tajlandii, szczyci się czystą, błękitną wodą, monumentalnymi klifami i pięknym białym piaskiem. To nie tylko arcydzieło natury, ale także – dzięki filmowi »Niebiańska plaża« i Leonardowi DiCaprio, gwiazda Hollywood” – napisał w tym roku portal Beachatlas, ogłaszając Maya Bay piątą najpiękniejszą plażą na świecie.
Niestety, jak dodano, miliony turystów chciały znaleźć się w raju DiCaprio, przez co położona na Morzu Andamańskim na wyspie Phi Phi plaża Maya Bay stała się jedną z największych atrakcji turystycznych Tajlandii, a to odbiło się na środowisku naturalnym, prawie doprowadzając do klęski ekologicznej (8 proc. rafy koralowej zostało zniszczone przez łodzie motorowe). W 2018 roku plaża została zamknięta, by dać rafie koralowej czas na odnowę. Od dwóch lat turyści znowu mogą tam odpoczywać, wprowadzono jednak limit dziennej liczby odwiedzających. Przed laty można tam było spędzić noc pod gołym niebem, jak Leo (na wyspie nie ma żadnych hoteli), obecnie obowiązuje nawet zakaz kąpieli w wodach zatoki.
Plaża nad malowniczymi klifami Seven Sisters to ulubione miejsce brytyjskich filmowców. (Fot. chris2766/Getty Image)
Wygląda jak z powieści Jane Austen albo Emily Brönte, tyle że istnieje naprawdę. Nie jest jednak typową plażą w nadmorskim kurorcie – jest kamienista i otacza ją pasmo monumentalnych kredowych klifów nazywanych Siedmioma Siostrami, których biały kolor nadaje pejzażowi dramatyzmu. Położona w hrabstwie East Sussex nad kanałem La Manche i połączona z Białymi Klifami z Dover uchodzi za jedną z ulubionych lokalizacji brytyjskich filmowców. To tam kręcono film „Robin Hood: Książę złodziei” z Kevinem Costnerem, „Pokutę” z Keirą Knightley i niektóre sceny „Harry’ego Pottera i Czary Ognia”.
Po sukcesie filmu „Mamma Mia!” kameralna plaża na Skopelos stała się znana na całym świecie. (Fot. cunfek/Getty Images)
Grecja ma ponad 3 tysiące wysp, a ile plaż – nich chyba jeszcze nie zliczył. Ale ta jedna jest bardziej znana niż jakakolwiek inna. Położna na niewielkiej wyspie Skopelos w archipelagu Sporad Północnych plaża Kastani nazywana jest też plażą Mamma Mia.
Popularność przyniósł jej (i całej wyspie) film oparty na przebojach grupy ABBA z Meryl Streep, Amandą Seyfried i Pierce'em Brosnanem w głównych rolach. Na Kastani nakręcono m.in. słynną scenę ślubu w położonym na szczycie skała klasztorze Agios Giannis Kastri. Jest on jedyną atrakcją w okolicy – na tej otoczonej lasem piniowym małej plaży o krystalicznie czystej wodzie i skalistym wejściu do morza nie ma – jak donoszą blogi podróżnicze – zbyt wiele do robienia. Ale właśnie na tym polega jej piękno.
Kalifornijska plaża w Santa Monica posłużyła za lokalizację dla ponad 300 hollywoodzkich filmów. (Fot. Allard Schager/Getty Images)
Tamtędy biegł Forrest Gump. Tam poszedł Jaś Fasola, gdy przyjechał do Kalifornii. W tamtejszych budkach ratownicy „Słonecznego patrolu” pilnowali plażowiczów. I to na pobliskim molo Miranda pogodziła ze Steve'em w ostatnim odcinku „And Just Like That” – kontynuacji kultowego „Seksu w wielkim mieście”.
Plaża w Santa Monica, na południe od Los Angeles, od ponad stu lat jest ulubioną lokalizacją hollywoodzkich filmowców. Jeden z pierwszych filmów, w których „zagrała”, nakręcono w 1914 roku – to niema komedia z Charliem Chaplinem „Zabawny romans Charliego i Loloty”. Od tamtej pory można ją było zobaczyć w ponad 300 serialach i filmach. O charakterystycznym rollercoasterze na molo w filmowym „Titanicu” opowiadał też Jack, grany przez Leonarda DiCaprio, kiedy chciał zaimponować Rose (Kate Winslet). W rzeczywistości w czasach Titanica ta atrakcja jeszcze nie istniała. Powstała dopiero cztery lata po zatonięciu statku.
Plaża w Oregonie, na której kręcono niektóre ze scen do sagi „Zmierzch” (Fot. Alan Majchrowicz/Getty Images)
Nie, to nie pomyłka. Wśród miejsc, w których kręcono sagę „Zmierzch”, jest plaża w stanie Oregon. Plaża Indian, położoną na terenie parku stanowego Ecola, jest w sadze o wampirach ulubionym miejscem na surfing uczniów z Forks. Tam także nakręcono scenę, w której Jacob (grany przez Taylora Lautnera) opowiada Belli (Kristen Stewart) o wilkołakach wywodzących się z plemienia Quileute i ich związkach z wilkami.
Plaża Indian, z zapierającym dech widokiem na Ocean Spokojny, wyłaniającymi się z wody skałami, wbijającymi się w morze cyplami, lasem świerkowym oraz wypełnionymi rozgwiazdami i krabami basenami pływowymi, urzekła nie tylko twórców „Zmierzchu”. Steven Spielberg nakręcił tutaj swój film „1941”, a Katherine Bigelow, pierwsza reżyserka nagrodzona Oscarem – „Point Break” z Keanu Reevesem.