Co zrobić, gdy skóra jest przesuszona, traci elastyczność, a zmarszczki ulegają pogłębieniu? Odpowiedzią jest seria Dr Irena Eris ScientiVist. Eliminuje komórki zombie, aktywuje sirtuiny i uruchamia intensywną regenerację skóry.
Z wiekiem jesteśmy bardziej pewne siebie, wiemy, czego chcemy i co jest w życiu ważne. A to, że nasza skóra nie wygląda już jak u dwudziestolatki… Cóż, tym możemy się zająć. Im szybciej, tym lepiej.
Skóra zbudowana jest z wielu warstw, na które składają się ściśle przylegające do siebie komórki. Najbardziej zewnętrzną z nich jest warstwa rogowa podlegająca ciągłym przemianom. Stare komórki zastępowane są przez nowe w cyklu trwającym ok. 26–28 dni. Tak przynajmniej powinno być. Niestety z wiekiem proces ten zwalnia, a my czujemy, że skóra jest zgrubiała i szorstka. Zrogowaciały naskórek utrudnia wchłanianie się kosmetyków.
W ten sposób, skóra nie otrzymuje odpowiedniej dawki składników, staje się przesuszona, traci blask i zdrowy wygląd.
Jak wpadamy w to zaklęte koło? Zacznijmy od tego, że skóra jest narządem hormonozależnym. Wiadomo, że hormony odgrywają bardzo ważną rolę w zapewnieniu zdrowej i jędrnej skóry. Największy wpływ na zmiany zachodzące w skórze u kobiet mają estrogeny. Poziom tych hormonów zaczyna spadać w okresie perimenopauzy (ok. 45. roku życia, gdy cykl menstruacyjny staje się nieregularny), a bardzo niski poziom osiąga w okresie postmenopauzalnym, co ma negatywny wpływ na wszystkie warstwy skóry. Podziały komórkowe nie następują już tak szybko, więc naskórek staje się cieńszy. Dodatkowo zmniejsza się ilość ceramidów i wolnych kwasów tłuszczowych w warstwie rogowej, jak również obniża się nawilżenie skóry, zwiększa się TEWL (transepidermal water loss, transepidermalna utrata wody), co prowadzi do znacznej suchości skóry. Komórki Langerhansa zmieniają się, w wyniku czego skóra jest mniej odporna na czynniki zewnętrzne, częściej ulega podrażnieniom, a jej funkcja ochronna ulega znacznemu pogorszeniu.
Jednak tym, co doskwiera nam najbardziej, są pojawiające się na skórze zmarszczki. Nasza „fabryka” kolagenu nie działa tak sprawnie, jak byśmy chciały. Kolagen to główne białko tkanki łącznej, zbudowane z aminokwasów (glicyny, proliny i hydroksyproliny), produkowane przez fibroblasty. Skóra właściwa w 70–85 proc. składa się właśnie z kolagenu, który jest odpowiedzialny za jej gęstość, jędrność, sprężystość i gładkość. Niestety, dosyć wcześnie, bo już od około 25. roku poziom kolagenu spada – średnio o 2 proc. rocznie, a w okresie menopauzy – nawet o 30–35 proc.! Okazuje się też, że produkowane włókna kolagenu tracą z wiekiem na jakości – są krótsze, bardziej skręcone, szybciej ulegają rozciąganiu i degradacji. Dlaczego tak się dzieje? Zastępowanie starych, uszkodzonych komórek nowymi i zdrowymi, nie przebiega już tak sprawnie. W rezultacie w dojrzałej skórze dochodzi do powstania tzw. fibroblastów zombie.
(Fot. materiały partnera)
Kosmetyki z linii ScientiVist opracowano na bazie najnowszych odkryć naukowych dotyczących senolityków (inteligentne substancje, które mają zdolność selektywnego eliminowania zniszczonych komórek) oraz sirtuin (białka enzymatyczne zbudowane z peptydów, które mają zdolność do wyciszania genów starzenia poprzez aktywację procesów naprawczych). Dzięki temu ich formuły pozwalają usunąć starzejące się, niezdolne do podziałów, fibroblasty zombie. Poza tym przywracają skórze właściwy poziom nawilżenia, wyrównują strukturę cery i przywracają jej blask. Wszystko to dzięki dwóm wyjątkowym składnikom tworzącym innowacyjny kompleks SENOsirt:
Organiczny ekstrakt z róży alpejskiej. Róża alpejska to długowieczna, odporna na trudne czynniki środowiskowe roślina. Ekstrakt z róży alpejskiej uruchamia proces senolityczny, a więc selektywnie eliminuje komórki zombie, przeciwdziałając degradacji kolagenu i zmniejszając objawy starzenia się skóry. Co bardzo ważne, nie eliminuje zdrowych komórek.
Botaniczny ekstrakt z ryżu – bogaty w biopeptydy o wysokiej aktywności biologicznej, uruchamia szlak regeneracyjny w komórkach skóry, programując je na intensywną naprawę uszkodzeń i ochronę DNA, produkcję kolagenu, syntezę lipidów i czynników wiążących wodę (NMF, lipidy, ceramidy), a także intensywną ochronę przed procesem zapalnym. Aktywacja genu długowieczności SIRT-1 wydłuża życie komórek skóry, przyspiesza regenerację, zwiększa odporność skóry na stres i czynniki zewnętrzne. Aktywowane sirtuiny to białka enzymatyczne zbudowane z peptydów, które mają zdolność do wyciszania genów starzenia przez aktywację procesów naprawczych, poprawę metabolizmu komórkowego, zwiększenie odporności na stres oksydacyjny.
Dodatkowo kosmetyki wzbogacono w naturalne i biozgodne ze skórą oleje NNKT-8, które dostarczają skórze cennych składników odżywczych, rozluźniają komórki naskórka poprawiając wchłanianie substancji aktywnych z kosmetyków, błyskawicznie zmiękczają i uelastyczniają naskórek. Krem na dzień ma filtr ochronny SPF 20, który zapewnia skórze niezbędną ochronę przed promieniowaniem słonecznym.
Gama składa się z 4 produktów do codziennej pielęgnacji dojrzałej skóry – stworzonych zgodnie z ideą well-aging: kremu na dzień, na noc, pod oczy i serum wygładzającego.
Kwiatowa kompozycja zapachowa na bazie paczuli, karmelu, róży, jaśminu, kwiatu pomarańczy, z dodatkiem nuty czarnej porzeczki i bergamotki, sprawia, że pielęgnacja jest przyjemnością i wyjątkowym zmysłowym doznaniem.
Współpraca reklamowa