Produkcja Teatru Biuro Podróży oparta na twórczości Stanisława Lema cieszy się wielkim powodzeniem i niezwykle dobrym przyjęciem w największych europejskich stolicach.
Światową premierę "Planeta Lem" miała na początku lipca na Theatre Square w Londynie. Spektakl zaprezentowany w ramach festiwalu Watch This Space. Jak donosi Natalia Gedroyć z Instytutu Adama Mickiewicza (który jest jednym ze współproducentów spektaklu) "po każdej scenie na londyńskim placu rozbrzmiewały oklaski".
Ogromne wrażenie na widzach w Brukseli zrobiło to plenerowe widowisko ze spektakularną, ruchomą scenografią, efektami świetlnymi i projekcjami multimedialnymi. Publiczność mogła je oglądać 6 i 7 lipca na placu Flagey, jednym z najważniejszych skrzyżowań w mieście. - "Mimo późnej pory i padającego deszczu w oba wieczory widzowie dopisali. Przychodzili całymi rodzinami, z dziećmi, niektórzy byli na obu przedstawieniach. Mieszkańcy kamienic otaczający Flagey oglądali spektakl z okien – relacjonuje Natalia Gedroyć. W stolicy Belgii publiczność nie rozeszła się po spektaklu. Wiele osób zostało, by porozmawiać z aktorami, zrobić sobie z nimi zdjęcie".
9 i 10 lipca przedstawienie oglądali Paryżanie i oni również nie szczędzili braw i pochwał. "Planetę Lem" można było tam oglądać w ramach mini festiwalu "Pari(s) sur la Pologne.
"Planeta Lem" to historia, która nigdy nie została przez Stanisława Lema napisana, a jest impresją teatru powstałą w oparciu o twórczość pisarza, pokazuje świat przyszłości, w którym sztuczna inteligencja zapewniając rasie ludzkiej iluzoryczny dobrobyt doprowadza ją do degeneracji i zgnuśniałej pasywności. Jest to świat zamieszkany przez humanoidalne istoty, których sens istnienia zawęził się do dawki halucynogenu. Dzięki niemu żyją w iluzji dobrobytu i spokoju pod czujnym i życzliwym okiem cyberopiekunów.
Spektakl zaprezentowany zostanie także w Madrycie (22-24 lipca), Berlinie (4-5 sierpinia), Kijowie (2 września) i Moskwie (21 września).