Kosmetyki wielofunkcyjne – rewolucja w świecie urody?

Kosmetyki wielofunkcyjne – hit czy kit?

Pewnie dobrze znacie to powiedzenie – jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Nic dziwnego, że dawniej, gdy na polskim rynku beauty nieśmiało zaczęły pojawiać się kosmetyki 2w1, które miały zadbać o różne aspekty naszej urody, podchodziliśmy do nich sceptycznie. Z czasem jednak, w świecie pełnym pośpiechu, gdzie czas jest luksusem, a minimalistyczny styl życia stał się coraz bardziej pożądany, kosmetyki wielofunkcyjne okazały się zbawieniem dla wielu osób. Teraz spora część z nas nie wyobraża sobie bez nich życia. Kluczem jest dobranie produktu do potrzeb naszej skóry/naszych włosów i – jak zawsze – patrzenie na skład.

Jeśli nie jesteście pewni, co rozumiemy pod nazwą kosmetyki wielofunkcyjne – już wyjaśniamy. Kosmetyk wielofunkcyjny to jeden produkt o wszechstronnym działaniu – pełni różne funkcje pielęgnacyjne lub kosmetyczne, np. tint do ust, który może być pomadką, różem do policzków, a nawet cieniem do powiek; albo krem BB lub CC, który pielęgnuje skórę, nadaje jej lekki koloryt i krycie, a często także zapewnia ochronę przeciwsłoneczną. Słowem: kosmetyki wielofunkcyjne mogą zastępować kilka tradycyjnych produktów, co jest szczególnie praktyczne dla osób o które szukają prostszych rozwiązań w codziennej rutynie kosmetyczno-pielęgnacyjnej. Dlaczego więc warto wybierać kosmetyki wielofunkcyjne? Oto kilka kluczowych powodów.

Oszczędność czasu

To chyba główna zaleta kosmetyków wielofunkcyjnych – pozwalają zaoszczędzić czas. Idealnym przykładem są wspomniane wcześniej kremy BB/CC – nakładasz jeden produkt zamiast dwóch czy trzech innych, których aplikacja znacznie by się wydłużyła (szczególnie jeśli musiałabyś poczekać, aż jeden się wchłonie, zanim nałożysz drugi). Inny przykład? Mascara i serum do brwi 2 w 1 – nadaje piękny kolor brwiom, a jednocześnie je wzmacnia i odżywia. To świetna opcja dla zapominalskich – robisz makijaż brwi i nie musisz pamiętać, by wieczorem nałożyć kosmetyk pielęgnujący, bo ten jeden produkt łączy obie funkcje. Takie kosmetyczne perełki, które mają dodatkowo działanie pielęgnujące to prawdziwy hit w branży beauty. Szczególnie dotyczy to produktów, które nakładamy na twarz. Wiemy bowiem, że zdrowa cera to podstawa pięknego make-upu, co wielu producentów zdaje sobie brać to do serca!

Minimalizm w pielęgnacji

Kosmetyki wielofunkcyjne idealnie wpisują się w trend minimalizmu – zapewniają bowiem kompleksową opiekę przy użyciu mniejszej liczby produktów. Łączy się to także z oszczędnością miejsca w łazience czy kosmetyczce, jak również z oszczędnością pieniędzy.

Oszczędność pieniędzy

Jasne, gdy używasz jednego produktu zamiast dwóch czy trzech, na pewno szybciej go zużyjesz, jednak chociaż początkowo może się wydawać, że wyjdziesz na tym niekorzystnie pod względem cenowym, tak naprawdę koszt w przeliczeniu na jednostkę staje się o wiele niższy. Słowem: oszczędzasz pieniądze – i o to chodzi!

Praktyczność w podróży

To dosyć oczywisty punkt, jednak warto o nim wspomnieć z racji zbliżających się podróży, którym sprzyja wiosenno-letni okres. Wielofunkcyjne kosmetyki zabierają zdecydowanie mniej miejsca – zamiast pakować kilka różnych produktów, zabieramy jeden, który ma wszechstronne zastosowanie. Bonus? Mniejsze ryzyko, że zapomnisz o jakimś kosmetyku. Zresztą to zaleta nie tylko weekendowych czy wakacyjnych wyjazdów, lecz nawet codziennych wyjść – wiedzą o tym szczególnie te z nas, które uwielbiają małe torebki!

Korzyści dla środowiska

I na koniec mniej oczywista kwestia – kosmetyki wielofunkcyjne to mały krok w stronę środowiska. Jeśli bowiem kupimy jeden produkt zamiast kilku, ograniczamy ilość odpadów. Szczególnie że coraz więcej firm oferuje ekologiczne opcje opakować i składników, co jeszcze bardziej redukuje negatywny wpływ na środowisko.

Dość teorii – przejdźmy do konkretnych przykładów. Oto nasi kosmetyczno-pielęgnacyjni ulubieńcy, jeśli chodzi o kosmetyki wielofunkcyjne. Mamy nadzieję, że wam również przypadną do gustu (jeśli jeszcze ich nie znacie!).

Kosmetyki wielofunkcyjne, które uczynią twoją rutynę pielęgnacyjną łatwiejszą

Charlotte Tilbury, Charlotte's Magic Hydration Revival Cleanser

Na pierwszy ogień idzie nowość od marki Charlotte Tilbury, czyli kosmetyk do oczyszczania twarzy 3 w 1. Tak właśnie, marka słynąca z produktów do makijażu teraz przygotowała produkt, który się go pozbywa. Magic Hydration Revival Cleanser dogłębnie oczyszcza twarz, pielęgnując przy tym skórę, a także sprawdzi się jako baza pod makijaż. Efekt? Skóra jest oczyszczona, nawilżona i promienna. Produkt ma kremową, piankowo-mleczną konsystencję, a w składzie znajdziemy m.in. nawilżający kwas hialuronowy i kojący skórę kompleks peptydów.

Lancôme, Idôle Tint – cień do powiek & róż w płynie

Tinty wracają do łask, czemu poświęciłyśmy osobny artykuł. Nowość od Lancôme to jednak kwintesencja kosmetyków wielofunkcyjnych, więc nie mogło jej tu zabraknąć. Idôle Tint wynosi bowiem tinty na wyższy poziom – można go używać nie tylko jako produktu do ust i różu w płynie, lecz także jako rozświetlacza, cienia do powiek i eyelinera. Kto powiedział, że jednym kosmetykiem nie da się wykonać całego makijażu? PS Produkt utrzymuje się nawet do 16 godzin.

Maybelline, Instant Perfector Glow 4in1

Ten mały i poręczny kosmetyk wielofunkcyjny zmieścicie do każdej torebki. Mowa o Instant Perfector 4in1 Glow od Maybelline New York. Dzięki formule o lekkim kryciu zastąpi bazę pod makijaż; wyrówna koloryt skóry jak krem BB; skoryguje niedoskonałości jako korektor; a także nada skórze blasku niczym rozświetlacz. Słowem: ma wszystko, co potrzeba, by cera natychmiastowo stała się wygładzona i naturalnie rozświetlona. Wygodny aplikator w formie gąbeczki pozwala na szybkie i łatwe nakładanie produktu, który występuje w kilku odcieniach.

Yves Rocher, przeciwzmarszczkowy krem regenerujący na dzień i na noc & maska na noc Anti-Age Global

Kolejna nowość, tym razem od marki Yves Rocher, która jakiś czas temu stworzyła linię Anti-Age Global, bazującą na wyciągach z pąków roślinnych. W jej skład wchodzi m.in. wielofunkcyjny krem, który przywraca skórze blask, spłyca zmarszczki i dosłownie budzi ją z zimowego snu. Sprawdzi się na dzień (ma lekką konsystencję i szybko się wchłania, tak więc będzie dobrą bazą pod makijaż), na noc oraz jako maska – jeśli skóra wymaga głębokiego odżywienia, najlepiej nałożyć grubszą warstwę kremu i pozostawić na całą noc.

Ukviat, Pomarańczowy odżywczy balsam myjący i maska 2w1

Tego kosmetyku nie mogło tu zabraknąć. I to nie tylko dlatego, że obłędnie pachnie! Ten produkt 2 w 1 marki Ukviat nie tylko sprawdzi się jako produkt do demakijażu na co dzień (pierwszy etap w dwuetapowym oczyszczaniu twarzy), lecz także będzie intensywnie odżywczą i regenerującą maską. Wystarczy nałożyć grubszą warstwę i poczekać, aż astaksantyna i organiczne oleje roślinne przywrócą cerze świeży i zadbany wygląd, pozostawiając ją miękką w dotyku. Produkt ma żelowo-olejową konsystencję, która w kontakcie z wodą zamienia się w kremowe mleczko myjące.

Bobbi Brown, Vitamin Enriched Skin Tint SPF 15

Kolejny wielofunkcyjny kosmetyk, który ma szansę stać się waszym wiosennym ulubieńcem, czyli krem koloryzujący do skóry 2 w 1 od Bobbi Brown. Vitamin Enriched Skin Tint SPF 15 po pierwsze dogłębnie nawilża i pielęgnuje skórę (w składzie znajdziemy m.in. mieszankę witamin B, C i E, prowitaminę D, kwiat kaktusa i kawas hialuronowy), a po drugie – chroni ją przed szkodliwym działaniem promieni UVA i UVB dzięki filtrowi SPF 15. Technologia Pigment-Flex sprawia, że odcienie płynnie wtapiają się w skórę, zapewniając odpowiednie krycie, a orzeźwiający zapach grejpfruta i geranium pobudza zmysły i natychmiastowo poprawia humor. Wiemy, co piszemy!

Embryolisse, Sekretna Pasta 3 w 1

Jedna sekretna pasta – trzy zastosowania. Wszystko zamknięte w niesamowicie eleganckiej i minimalistycznej tubce od Embryolisse. Sekretna Pasta 3 w 1 została stworzona do walki z niedoskonałościami. Od tego, w jaki sposób jej użyjecie, zależy jej działanie. Ma bowiem zastosowanie jako kuracja punktowa S.O.S. (na noc), maska matująco-oczyszczająca (raz, dwa razy w tygodniu) oraz produkt oczyszczający i odblokowujący pory na co dzień. W składzie znajdziemy aż 98 proc. składników pochodzenia naturalnego, w tym organiczny ekstrakt z kurkumy, wyciąg z ciecierzycy oraz żółtą glinkę.

Bjork Tämja, Multi Use Leave In Tamer

Wcześniej pisałyśmy o kosmetykach wielofunkcyjnych w kontekście makijażu czy pielęgnacji, jednak nie zapominamy o włosach. Szwedzka marka Bjork Tämja ma bowiem w swojej ofercie wielofunkcyjny krem bez spłukiwania z ochroną UV. Dzięki delikatnej, odżywczej i nieobciążającej formule nie tylko ujarzmia pasma i nadaje im jedwabistą gładkość, lecz także chroni je przed uszkodzeniami spowodowanymi przez sprzęt do stylizacji termicznej. PS Efekt błyszczących włosów à la tafla wody utrzymuje się przez cały dzień!

Cztery szpaki, superkostka do mycia ciała, twarzy i włosów

Ten produkt to must-have, jeśli chodzi o zaoszczędzenie miejsca w walizce. Superkostka od Czterech szpaków idealnie oddaje ideę kosmetyków wielofunkcyjnych, dodatkowo w duchu zero waste. Jest wegańska, poręczna, wygodna w użyciu i zamknięta w ekologicznym opakowaniu. Doskonale się pieni i łagodnie oczyszcza – zarówno twarz, ciało (także okolice intymne), jak i włosy. Zawiera m.in. odżywcze masła, wyciągi olejowe, inulinę, czyli naturalny prebiotyk, oraz psiankę słodkogórz. Nie do wiary, że to tyle dobrego zostało zamknięte w takiej małej kostce!