Amerykańscy naukowcy nie mają wątpliwości. Napoje gazowane, a zwłaszcza ich dietetyczne wersje, sieją w naszej jamie ustnej spustoszenie większe niż… najtwardsze narkotyki!
Używki takie jak kokaina oraz metamfetamina są niezwykle szkodliwe dla całego organizmu, w tym także dla jamy ustnej. Przede wszystkim hamują wydzielanie śliny, która w naturalny sposób oczyszcza zęby, a także zawiera przeciwciała, które zapobiegają nadmiernemu rozwojowi bakterii. Narkotyki te mają charakter kwasowy, przez co osłabiają szkliwo czyniąc je bardziej podatnym na próchnicę. Okazuje się, że równie groźne działanie mają popularne napoje gazowane.
Amerykańscy badacze z Academy of General Dentistry swoje wyniki opublikowali po przebadaniu trzech osób. Okazało się, że zęby trzydziestolatki, pijącej od lat codziennie dwa litry gazowanych napojów dietetycznych, uległy takiej samej erozji jak zęby trzydziestolatka uzależnionego od metamfetaminy i pięćdziesięciolatka regularnie zażywającego kokainę! Zęby wszystkich trzech osób były nienaturalnie miękkie, przebarwione oraz zaatakowane przez próchnicę. W przypadku badanej kobiety, konieczne było usunięcie większości zębów i zastąpienie ich protezą. Co ciekawe, pacjentka tłumaczyła tak duże spożycie bezcukrowych napojów gazowanych chęcią przejścia na zdrową dietę…
- Wakacje to czas kiedy szczególnie narażamy swoje zęby na szkodliwe substancje mogące uszkodzić szkliwo. Od lat stomatolodzy przestrzegają przed napojami dietetycznymi, wszelkiego rodzaju słodkimi napojami gazowanymi i napojami energetycznymi. Zawarte w nich cukry proste fermentują pod wpływem bakterii znajdujących się w jamie ustnej i tworzą niebezpieczne kwasy. Jeśli popijamy często, dostarczamy wciąż to nowych dawek substancji szkodliwych. Niestety w tej sytuacji bezradna jest nawet nasza ślina, będąca naturalnym środkiem czyszczącym i regulującym poziom pH w ustach – tłumaczy dr n. med. Mariusz Duda, właściciel Duda Clinic Implantologia i Stomatologia Estetyczna w Katowicach.
Podczas wakacji powinniśmy jak najczęściej sięgać po wodę mineralną. Alternatywą mogą być świeżo wyciskane soki, ale ich także nie pijmy bez umiaru. Jeśli jesteśmy spragnieni i zasycha nam w ustach, a chwilowo nie możemy się napić, sięgnijmy po gumę do żucia. Pomoże produkować ślinę i zneutralizuje działanie kwasów.
mat.prasowe.Duda Clinic