Nie samą modą i urodą człowiek żyje. Nie ma co ukrywać, że jedna z ulubionych przez nas czynności, czyli jedzenie także rządzi się swoimi prawami. W 2019 roku jemy jeszcze smaczniej i zdrowiej niż dotychczas, a same posiłki będą bardziej kolorowe i zróżnicowane. Oto trendy kulinarne, które zdominują najbliższe miesiące!
- Wegetariańskie i wegańskie zamienniki - to żadna niespodzianka, jednak w tym roku zamienniki wszelkich zwierzęcych składników będą królowały także na talerzach największych mięsożerców. Wiele można rozpisywać się na temat zalet diety wegetariańskiej, ale warto podkreślić, iż świadome, ekologiczne odżywianie będzie coraz mocniej akcentowane nie tylko w restauracjach, ale także w naszych domach. W tym roku stawiamy na świetne zamienniki zwierzęcych dodatków - mięso w burgerach, tacosach i innych daniach zamieniamy na kotleta z fasoli lub soi, tofu lub tempeh.
2. Świeże zioła - zła wiadomość dla tych, którzy od zawsze wyrzucają z dań "to zielone". W tym roku do wszystkiego na potęgę dodajemy pietruszkę, koperek, kolendrę, bazylię, szałwię. Im więcej zielonych warzyw i ziół, tym zdrowiej. Coraz chętniej zaczynamy też hodować własne zioła w domu, zamiast kupować je w sklepach.
3. Kimchi i inne dodatki kuchni koreańskiej - coraz bardziej szalejemy na punkcie azjatyckiego jedzenia. Po ramenie, pierożkach na parze i zupach pho, nadszedł czas na kimchi i dodatki rodem z koreańskiej kuchni. Coraz bardziej popularne stanął się też tzw. gogigui, czyli koreańskie grille, na których możemy smażyć wszystko to na co mamy ochotę rozstawiając dookoła mnóstwo miseczek z dodatkami. Najczęściej na koreańskim grillu pojawiają się mięsa, jednak w wersji dla wegetarian spokojnie mogą znaleźć się bezmięsne zamienniki i tradycyjne przystawki, czyli tzw. banchan np. kiszona rzodkiew, bakłażań, bataty, czy właśnie ostre kimchi.
4. Naturalne probiotyki - jako że coraz więcej osób ma problemy z różnymi dolegliwościami żołądka, czy jelit, zaleca się jedzenie naturalnych, jedzeniowych probiotyków. Takich produktów jest wiele, jednak nie wszystkie idealnie spełniają swoją rolę. W przypadku, gdy cierpi się na różnego rodzaju dolegliwości brzuszne, dobrze jest sięgnąć po zwykłą, kiszoną kapustę bądź napić się kwasu chlebowego. Dobrze na florę bakteryjną działają też wszelkiego rodzaju jogurty i kefiry.
5. Oryginalne herbaty - zwłaszcza zielone, z dodatkiem nasion konopi i mocno aromatyczne. Odrzucamy tradycyjne marki dostępne w każdym supermarkecie i wybieramy się po te o wiele bardziej oryginalne do specjalnych sklepów z herbatami. Przede wszystkim takimi parzonymi w czajnikach. Smakują zdecydowanie lepiej.
6. Kolorowe donuty... byle z umiarem - w tym roku wszelkiego rodzaju pączki i donuty przeżywają prawdziwy come back! Oczywiście pamiętajmy o umiarze i nie dajmy się zwieść tym małym, kolorowym słodkościom, jednak od czasu do czasu możemy wybrać się na takiego o ulubionym smaku. Albo dwa. Z posypką.