Tak się złożyło, że w tym roku nasz plebiscyt całkowicie zdominowały kobiety. Pięć odważnych, młodych nominowanych. Wierzą, że rzeczywistość wokół nas da się zmienić, a co najważniejsze, wiedzą, jak to zrobić. Na koncie mają pierwsze sukcesy, kolejne przed nimi. Zachęcamy do głosowania. To wy zadecydujecie, do kogo powędruje ta nagroda.
fot. Archiwum prywatne
Honorata Martin
Rocznik 1984. Malarka, performerka, artystka multimedialna, absolwentka gdańskiej ASP. W roku 2015 wygrała m.in. plebiscyt „Polacy z werwą” w kategorii kultura i sztuka, a rok 2016 rozpoczął się dla niej nominacją do Paszportów Polityki. Jej nierzadko ekstremalne artystyczne projekty trudno zapomnieć. Choćby wideo, które pokazała na zeszłorocznej wystawie we wrocławskiej galerii BWA – na ekranie widzimy artystkę na krawędzi dachu wieżowca. Ktoś stoi za jej plecami i chwyta ją za związane w koński ogon włosy. Przed upadkiem powstrzymuje Honoratę tylko chwytająca ją za włosy dłoń. Głośno było także o jej projekcie sprzed pięciu lat. Martin otworzyła drzwi swojego mieszkania i ogłosiła, że każdy może przyjść i zabrać, co chce. Mieszkanie zostało praktycznie ogołocone. Świat sztuki cieszy się nadmiarem dzieł, ale cierpi na deficyt prawdziwego życia. Artyści, którzy jak Honorata potrafią tego nagiego życia dotknąć, są bezcenni.
Nominowana za bezkompromisową, radykalną postawę. Za to, że swoją sztuką wywołuje autentyczne emocje.
fot. Rafał Masłow
Dr Martyna Molak-Tomsia
Rocznik 1985. Zajmuje się badaniami antycznego DNA, nową dziedziną nauki, która daje szansę, żebyśmy uzupełnili luki w wiedzy o przeszłości. Prowadziła badania położonych w Andach wiosek z czasów inkaskich, dzięki czemu dowiedziała się, jak wyglądały tam migracje (po ślubie to panna młoda przechodziła do wioski męża). Obecnie pracuje w Muzeum i Instytucie Zoologii PAN i jest zaangażowana w projekt badania średniowiecznych Słowian na pograniczu polsko-ruskim. Martyna, poddając analizie szczątki z pochówków chrześcijańskich oraz pogańskich, chce dociec, czy chrześcijaństwo przyniosła znacząca migracja, czy przenosiła się sama idea religii. Interesuje ją też kierunek przemian, skąd nasz obrządek przyszedł. Po zbadaniu Słowian jedzie do Boliwii, zajmie się kulturą Tiwanaku znad jeziora Titicaca. Martyna jest laureatką stypendium im. profesor Barbary Skargi przyznanego w ramach programu Fundacji na rzecz Nauki Polskiej START.
Nominowana za osiągnięcia naukowe i skuteczność, z jaką łączy swoje dwie pasje – genetykę i archeologię.
fot. Wojtek Olszanka
Viktoria Nowak
Rocznik 1996. Tancerka baletowa. Jej zwycięstwo w Eurowizji dla Młodych Tancerzy było tym cenniejsze, że podobno ten konkurs szczególnie trudno wygrać w pointach. Jej się udało. Zeszły rok był dla niej wyjątkowo obfity w nagrody. Wygrana najpierw w polskiej, potem w międzynarodowej edycji Eurowizji, do tego potrójne zwycięstwo na Międzynarodowym Konkursie Baletowym „Złote Pointy” w Szczecinie (najlepsza tancerka, najlepsza absolwentka polskich szkół baletowych oraz nagroda publiczności), a po drodze obrona dyplomu, matura, warsztaty w Paryżu w Centre National de la Danse i w szkole przy Operze Paryskiej. Viktoria ma też na koncie Medal Młodej Sztuki. Do swoich największych zwycięstw dopisuje wygraną z bólem. Przez lata zmagała się z kontuzją, słyszała, że musi skończyć z tańcem. Znalazła lekarza, który stosując przełomowe metody, pozwolił jej wrócić do intensywnych treningów, a tym samym otworzył Viktorii drogę do kariery.
Nominowana za talent i upór w dążeniu do celu. A także entuzjazm, którym zjednuje sobie publiczność.
fot. Rafał Masłow
Joanna Reczek-Szwed
Rocznik 1985. Prezeska lubelskiej Fundacji „Sztukmistrze”. Skończyła filozofię i germanistykę i gdyby parę lat temu ktoś powiedział jej, że zorganizuje jedną z edycji największego festiwalu żonglerskiego na świecie (Europejska Konwencja Żonglerska – EJC), pewnie by nie uwierzyła. Jeszcze na studiach trafiła jako tłumaczka na warsztaty cyrkowe dla dzieci: znani żonglerzy z Niemiec aktywizowali dzieciaki z małej polskiej miejscowości. Tak Joanna zaraziła się miłością do żonglerki, dostrzegła też, jaki potencjał terapeutyczny mają zajęcia wykorzystujące techniki cyrkowe. Dziś nie tylko bardzo dobrze żongluje, ale i koordynuje działania fundacji, która promuje tzw. nowy cyrk (cyrk etyczny, niewykorzystujący zwierząt). Pracuje z dorosłymi, młodzieżą i dziećmi, także tymi z dzielnic o utrudnionym dostępie do kultury i problemami adaptacyjnymi. Fundacja przyczyniła się także do tego, że Lublin jest dziś polską stolicą nowego cyrku, miejscem, gdzie regularnie odbywają się pokazy i gdzie zjeżdżają najwybitniejsi artyści z całego świata.
Nominowana za społeczne zaangażowanie i popularyzację sztuki nowego cyrku w polsce.
fot. Marcin Kaliński
Eliza Rycembel
Rocznik 1992. Studentka drugiego roku Akademii Teatralnej w Warszawie. Krytycy filmowi chwalą Elizę, argumentując, że rzadko zdarza się, aby tak młoda osoba sprawdzała się
w skrajnie różnych rolach u boku wybitnych aktorów, m.in. Andrzeja Chyry, Stanisławy Celińskiej, Agaty Kuleszy. Jak dotąd Eliza zagrała w czterech filmach: „Obietnicy” Anny Kazejak, historii dziewczyny uwikłanej w morderstwo koleżanki, w „Carte blanche” Jacka Lusińskiego, „Niewinnych” francuskiej reżyserki Anne Fontaine oraz we „#Wszystko gra” Agnieszki Glińskiej, musicalu, który do kin trafi w maju i o którym zrobiło się głośno na długo przed premierą. Za elektryzującą debiutancką rolę w „Obietnicy” Eliza odebrała nagrodę dla najlepszej pierwszoplanowej aktorki na Festiwalu dla Dzieci i Młodzieży w Wiedniu, a także na FAF-ie (Festiwalu Aktorstwa Filmowego) we Wrocławiu. Widzowie mogą oglądać ją także na scenie warszawskiego Teatru Dramatycznego w wyreżyserowanym przez Tomasza Cyza spektaklu „Moja pierwsza śmierć w Wenecji”.
Nominowana za niezaprzeczalny talent i role dorównujące świetnemu debiutowi.
Głosy na swoich faworytów można oddawać za pomocą SMS-ów od 17 marca 2016r.
Szczegóły konkursu w kwietniowym numerze magazynu „Zwierciadło”.
Patron gali Kryształowe Zwierciadła:
