Każdy z nas choć raz słyszał „komplement”, który wcale nie brzmiał miło. „Wow, nie spodziewałam się, że ci to wyjdzie” czy „Nieźle wyglądasz… jak na swój wiek” – to klasyka neggingu. Czasem nawet takie jedno zdanie potrafi zepsuć humor na resztę dnia. Zamiast dać się sprowokować, warto odpowiedzieć z klasą i dystansem. Oto osiem błyskotliwych sposobów, które pozwolą ci zachować spokój, a przy tym pokazać, że nie dajesz się łatwo wyprowadzić z równowagi.
Każdy z nas choć raz w życiu usłyszał „komplement”, który wcale nie brzmiał jak szczera pochwała. „Ładna sukienka. Aż dziwne, że odważyłaś się ją założyć”, „Świetnie wyglądasz! Zupełnie jak nie ty!” – brzmi znajomo? To właśnie tzw. dwuznaczne komplementy, inaczej znane jako negging, czyli drobne uszczypliwości ubrane w pozory życzliwości.
W pierwszym odruchu czasami trudno w ogóle zareagować. W końcu ktoś „powiedział coś miłego”. Jednak gdzieś w środku czujemy, że coś tu nie gra. Inteligentne kobiety wiedzą, że takie komentarze mówią znacznie więcej o ich autorze niż o adresacie. Zamiast więc dać się sprowokować, odpowiadają w sposób, który pokazuje klasę i pewność siebie.
Oto osiem sposobów, które sprawią, że następnym razem wyjdziesz z podobnej sytuacji z podniesioną głową.
Złośliwy komentarz zawsze wywołuje emocje. Naukowcy dowiedli, że kiedy czujemy zagrożenie czy silny stres, nasz organizm uruchamia tzw. reakcję walki albo ucieczki. To dlatego złośliwy komentarz może wywołać gwałtowną złość. Zanim więc cokolwiek powiesz, daj sobie chwilę. Głęboki wdech i wydech pozwolą ci ochłonąć i odpowiedzieć świadomie, a nie impulsywnie. To mały gest, który sprawia, że zachowujesz pełną kontrolę nad sytuacją.
Badania amerykańskich naukowców z 2020 roku pokazują, że reinterpretacja przykrych uwag chroni nasze poczucie własnej wartości. Najprostsza, a zarazem najbardziej rozbrajająca odpowiedź to zatem… uśmiech i serdeczne „dziękuję”. Przyjmując słowa dosłownie, odbierasz im złośliwy charakter. To wyraźny sygnał: „Twoja uszczypliwość nie ma na mnie wpływu”.
Kiedy czyjś komentarz często zawiera jakąś insynuację, możesz spokojnie sprostować nieprawdziwą sugestię. Jeśli ktoś dziwi się, że zostawiłaś dziecko pod opieką obcej osoby, odpowiadasz: „Tak, u babci/siostry/wykwalifikowanej niani z wieloletnim doświadczeniem. Mała uwielbia spędzać z nią czas”. Bez złości i tłumaczenia się, za to krótko i z klasą. Sama rzeczowość rozbraja insynuacje.
Są sytuacje, w których warto jasno postawić granicę. Możesz powiedzieć: „Wiesz, to brzmi bardziej jak przytyk niż jak komplement”. Co ważne, wcale nie musisz podnosić głosu. Spokojny, rzeczowy ton wystarczy, aby druga strona poczuła, że jej słowa nie przeszły niezauważone.
Ignorowanie to jedna z najskuteczniejszych odpowiedzi. Gdy nie dajesz się wciągnąć w dyskusję, pokazujesz, że takie uwagi zwyczajnie nie są warte twojego czasu. Cisza bywa bardziej wymowna niż najbardziej błyskotliwa riposta. Badania z 2016 roku, przeprowadzone przez badaczy z John Hopkins University, dowiodły, że z czasem uczymy się odróżniać sytuacje, które zasługują na naszą uwagę, od tych, które lepiej zignorować.
Złośliwi ludzie nie spodziewają się, że odpowiesz w podobnym stylu, ale z klasą. Trochę lekkiego, inteligentnego humoru potrafi rozbroić nawet najbardziej jadowity komentarz. Jeśli ktoś powie: „No proszę, zdałaś ten egzamin w końcu?”, możesz odpowiedzieć z uśmiechem: „Tak, był tak łatwy, że aż się zastanawiam, czy to nie pomyłka”. Żart odwraca uwagę od ciebie i przerzuca ją na autora docinki.
Psychologia rezyliencji, czyli umiejętności podnoszenia się po trudnościach, pokazuje, że pozytywne nastawienie pozwala szybciej odzyskać równowagę. Dlatego śmiech, wzruszenie ramion czy pogodny komentarz w stylu: „Och, nie biorę tego na serio” – to sygnał, że masz w sobie dystans. Taka reakcja jest oznaką siły, nie słabości. Osoby naprawdę silne psychicznie nie pozwalają bowiem, by cudze słowa burzyły ich spokój. To właśnie budzi największy respekt.
Czasami najlepszą odpowiedzią jest po prostu kontynuacja rozmowy, jakby nic się nie stało. W ten sposób to ty nadajesz kierunek rozmowie, a nie osoba, która próbowała cię zranić. To pokazuje też, że twoja uwaga i energia są skierowane na sprawy naprawdę istotne.
Czytaj także: Dlaczego przyciągamy toksycznych ludzi? Poznaj 5 najczęstszych powodów i dowiedz się, jak przerwać ten cykl
Złośliwe komplementy to nic innego jak maska, za którą kryją się czyjaś niepewność, frustracja lub chęć zwrócenia na siebie uwagi. Ty nie musisz wchodzić w tę grę. Im lżejsza i bardziej błyskotliwa twoja reakcja, tym szybciej rozmówca zrozumie, że jego uszczypliwości nie mają na ciebie najmniejszego wpływu.
Artykuł opracowany na podstawie: „Brief structured respiration practices enhance mood and reduce physiological arousal”, pmc.ncbi.nlm.nih.gov; „Why a Simple Act of Kindness Is Not as Simple as It Seems: Underestimating the Positive Impact of Our Compliments on Others”, pubmed.ncbi.nlm.nih.gov; „Mastering the art of ignoring makes people more efficient”, sciencedaily.com; C. Fogarty, „8 Smart Responses High-IQ People Use When Someone Throws Shade”, yourtango.com [dostęp: 26.09.2025].