1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. Phil Collins zakończył karierę muzyczną i pożegnał się z fanami. Zespół Genesis zagrał swój ostatni koncert

Phil Collins zakończył karierę muzyczną i pożegnał się z fanami. Zespół Genesis zagrał swój ostatni koncert

Zespół Genesis zagrał swój ostatni koncert. (Fot. Thomas Coex/AFP/East News)
Zespół Genesis zagrał swój ostatni koncert. (Fot. Thomas Coex/AFP/East News)
Phil Collins oficjalnie zakończył swoją karierę artystyczną. W ubiegły weekend w słynnej londyńskiej arenie O2 odbył się ostatni koncert muzyka z grupą Genesis, podczas którego artysta pożegnał się ze swoimi fanami.

Phil Collins to jeden z najpopularniejszych muzyków swojego pokolenia, mający więcej singli na liście UK Top 40 niż jakikolwiek inny artysta. Zaczynał jako perkusista, jednak prawdziwą popularność zdobył jako wokalista i lider zespołu Genesis. Artysta związany był z grupą od wczesnych lat 70. i wspólnie z nią wypromował masę hitów. Wśród nich znalazły się m.in takie tytuły, jak „Jesus He Knows Me”, „I Can’t Dance” i „Land of Confusion”.

W 1981 roku rozpoczął solową karierę, wydając album „Face Value”, zawierający utwór „In The Air Tonight”. Do tej pory sprzedał ponad 100 milionów albumów na całym świecie, a do jego największych przebojów należą m.in. „Another Day In Paradise”, „Against All Odds”, „Can’t Stop Loving You”, „Easy Lover” – nagrany z Philipem Baileyem – czy „You Can’t Hurry Love”. W 2011 roku Collins ogłosił przerwę w karierze muzycznej, jednak cztery lata później powrócił na scenę. Ma na swoim koncie pięć statuetek Grammy oraz Oscara za piosenkę „You’ll Be In My Heart” do filmu animowanego „Tarzan”.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

W sobotę 26 marca artysta ogłosił koniec kariery muzycznej i pożegnał się z fanami podczas ostatniego koncertu grupy Genesis. Występ miał miejsce na legendarnej arenie O2 w Londynie i był zwieńczeniem trasy koncertowej zatytułowanej „The Last Domino?”, na potrzeby której zespół wrócił na scenę po 14-letniej przerwie. Trasa rozpoczęła się we wrześniu ubiegłego roku i liczyła przeszło 45 koncertów w USA i Europie. Z powodu urazu kręgów szyi i uszkodzenia nerwów w dłoniach, które od 2007 roku uniemożliwiają Collinsowi grę na perkusji, podczas ostatnich występów Genesis rola perkusisty przypadła 20-letniemu synowi muzyka, Nicowi.

71-letni artysta zmaga się z różnymi problemami zdrowotnymi od lat. Z tego względu przez cały wieczór siedział na scenie na krześle, ale mimo to był w dobrym humorze, a smutną informację o zakończeniu kariery przekazał w całkiem żartobliwy sposób: – Dzisiejsza noc jest wyjątkowa. To ostatni przystanek naszej trasy i ostatni występ Genesis… Wciąż trudno nam uwierzyć, że przyszliście nas zobaczyć. Po tym wieczorze będziemy musieli znaleźć sobie prawdziwą pracę – powiedział. Muzycy otrzymali za swój ostatni występ owacje na stojąco, a po zejściu ze sceny zrobili pamiątkową fotografię, którą udostępnili w mediach społecznościowych.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość Facebook.

Córka Phila Collinsa, aktorka Lily Collins („Emily w Paryżu”, „Love, Rosie”, „Królewna Śnieżka”), w dniu koncertu umieściła na swoim instagramowym profilu poruszający wpis. Gwiazda kina pokazała fanom zdjęcia z backstage’u i podziękowała swojemu ojcu za bycie dla niej ogromną inspiracją. Wyraziła również uznanie dla samego zespołu oraz brata artystki:

„Dzisiejszy wieczór oznacza koniec ery. Bycie świadkiem tego ostatniego show jest wspomnieniem życia i wydarzeniem, które na zawsze zachowam w swoim sercu. […] Na scenie O2 pozostawiono tyle miłości, a jeszcze większa jej ilość pozostanie z publicznością, która nie chciała, żeby to wszystko się skończyło. Dziękuję zespołowi Genesis za wspomnienia, dziękuję tato za bycie tak ogromną inspiracją i dziękuję Nicowi Collinsowi za uczynienie mnie najdumniejszą siostrą” – napisała na swoim Instagramie aktorka.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze