1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Marcin Kozioł i jego kroniki pisane czterema łapami

Marcin Kozioł (Fot. Katarzyna Chrzanowska/materiały prasowe)
Marcin Kozioł (Fot. Katarzyna Chrzanowska/materiały prasowe)
O przyjaźni człowieka i psa napisano już niejedną powieść i nakręcono niejeden film. Tym razem psy wystąpiły w roli kronikarzy (czy może reporterów), relacjonujących życie swoich państwa.

Marcin Kozioł ma na swoim koncie już kilkanaście książek dla dzieci i młodzieży, w każdej z nich w przygodową fabułę wplata rzetelną wiedzę. W „Psyjaciołach” narratorami zrobił kolejno: bichona Markiza (przyjaciel Fryderyka Chopina), setera Dolara (towarzysz podróży Leopolda Janikowskiego), jamnika Wykopa (współlokator Henryka Sienkiewicza), prawie dobermana Puka (psiaka Stefana Żeromskiego), prawie boksera Dorka i ratlerka Bobby la Beauté (domownika Olgi Boznańskiej). To z ich perspektywy poznajemy w pigułce twórczość i dokonania sześciorga wybitnych postaci polskiej kultury. Wszystkie te psy istniały, a w książce znalazł się nawet spis źródeł cytatów!

W książce „Psyjaciele” opisujesz psy sześciorga sławnych Polaków. Chyba jesteś raczej „kociarzem”... skąd zatem pomysł na takich bohaterów?
Marcin Kozioł:
W domu żyją z nami dwa koty: Tosia i Radek – ale kocham zwierzęta w ogóle, nie tylko koty. Na labradorze mojego przyjaciela Marka Sołtysa, Szalonego Wózkowicza, wzorowałem postać Spajka w „Skrzyni Władcy Piorunów” i dalszych częściach tej powieści dla młodzieży. I tak Spajk zawędrował do kanonu lektur szkolnych. Teraz, po latach, bohaterami mojej 20. książki zostały kolejne psy. A wszystko zaczęło się od wizyty w willi Stefana Żeromskiego w Konstancinie-Jeziornie. Kustosz wspomniał o tym, że pies pisarza był wychowany przez kota i aż trzy razy go porywano… Tak postanowiłem dotrzeć do źródeł i odmalować sylwetki niezwykłych postaci kultury z psiej perspektywy.

Każda opowieść jest pięknie ilustrowana, czy rysownik Marcin Minor inspirował się fotografiami, rycinami, opisami z pamiętników?
Marcin Kozioł:
Pisząc te zabawne, choć oparte na faktach, historie z życia „psyjaciół” i ich ludzi, zgromadziłem mnóstwo opisów miejsc, zwierząt i ludzi. Te informacje pochodziły właśnie z pamiętników, listów i biografii. Marcin Minor sam szukał dodatkowych materiałów. Na podstawie fotografii odtworzył w najdrobniejszych szczegółach wygląd pracowni Boznańskiej na Montparnassie czy gabinetu Sienkiewicza w Warszawie. A choćby rysując samochód Bronisława (Barucha) Rudzkiego, którego firma utrwaliła głos marszałka Piłsudskiego na winylowej płycie, zadbał nawet o odpowiedni kształt i kolor tablicy rejestracyjnej pojazdu.

Uczestniczysz w wielu spotkaniach z dziećmi w szkołach i przedszkolach. One dowiadują się wiele od Ciebie, ale i Ty na pewno czegoś się od nich uczysz. Czego na przykład?
Marcin Kozioł:
Co roku prowadzę ponad 300 takich spotkań. Od moich czytelników dowiaduję się, co naprawdę ich interesuje. Badam ich reakcje na bohaterów książek, konkretne sceny, tempo akcji. I poznaję język, którym posługują się na co dzień. Dzięki temu dialogi w moich książkach brzmią realistycznie.

Marcin Kozioł, pisarz dla dzieci i młodzieży, autor m.in. lektury szkolnej (dla klas 4–6) – „Skrzynia Władcy Piorunów” i jej dwóch kontynuacji. Miłośnik podróży i starych komputerów, marcinkoziol.com.

Polecamy książkę: „Psyjaciele”, Marcin Kozioł, ilust. Marcin Minor, wyd. Bumcykcyk. Polecamy książkę: „Psyjaciele”, Marcin Kozioł, ilust. Marcin Minor, wyd. Bumcykcyk.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze