Jest niezwykle skromny, co mnie urzeka. Ma talent – wystarczy popatrzeć na jego prace. Odniósł sukces – jego niesamowite zdjęcia pojawiły się w Jersey Gallery, Professional Photographer, The Stylisto, Ipress Magazine, Visual Artistry Magazine oraz portalu Vogue Italy, gdzie wiele z nich zyskało wyróżnienie „The Best of Vogue". Na dodatek, choć naprawdę trudno w to uwierzyć, jest samoukiem. Romans z fotografią rozpoczął pięć lat temu, od dwóch lat opowiada o życiu i świecie, portretując kobiety, a robi to w sposób niezwykły.
Co widzisz w kobiecie, kiedy rodzi się w Tobie pomysł na portret?
Widzę przede wszystkim piękno pochodzące z jej wnętrza – to jego pragnę dotknąć. Dla mnie kobieta to nie obiekt męskiego pożądania, lecz świadomy siebie byt - niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju. Kobiety są dla mnie tajemnicą. Chcę zwrócić uwagę na fakt, że mają wiele twarzy, złożoną osobowość. Podczas sesji schodzę w głąb, a artystyczna wizja, towarzysząca jej magia, pomagają wyrazić to, co na ogół trudno uchwytne w rzeczywistości.
Jak udaje Ci się wydobywać z portretowanych emocje?
Myślę, że pozwala na to moja otwartość i akceptacja okazywana innym. Ludzie przestają wtedy udawać, stają się wewnętrznie wolni, wreszcie mogą być sobą - to umożliwia wykonanie dobrego zdjęcia. Podczas sesji ważne jest, aby „nadawać na tych samych falach” - rozmowa i nić porozumienia, jaka się wtedy pojawia, są dla mnie bezcenne.
Idealna modelka - pytam tu o rolę, w jakiej znaleźć się może każda fotografowana przez Ciebie kobieta - to taka, która..?
To taka, która posiada osobowość, potrafi wyrazić siebie, ekspresyjna, wrażliwa a zarazem pewna siebie.
Jak reagujesz na słowa uznania i sukces, który niewątpliwie odniosłeś? Przyznam, że byłam pod wrażeniem, kiedy przeczytałam, że jesteś samoukiem. Chapeau bas!
Każdego dnia jestem wdzięczny Bogu za wszystko, za każdy sukces, przyjmuję go z pokorą. Wiem też, że muszę się cały czas rozwijać, bo tylko rozwój, pasja, zaangażowanie i miłość do fotografii są gwarancją sukcesu.
Czy w tej chwili jesteś na etapie jakiegoś wyjątkowego projektu, który Cię „nakręca”? Zdradzisz o czym on będzie?
Tak, ale nie chcę na tym etapie zapeszać. Cały czas pojawiają się nowe pomysły, nowe projekty. Nigdy nie wiesz, co cię w życiu spotka. Fotografia jest w moim życiu wszechobecna, jest moją miłością.
Najważniejsze kobiety Twojego życia, to?
Moja mama, babcia i siostra - dają mi bezwzględne wsparcie każdego dnia.
Nicholas Javed chętnie dzieli się swoim doświadczeniem z innymi. Z fotografem można spotkać się m.in. w nadchodzący weekend, tj. 14-15.03. podczas .
Nicholas Javed, urodzony 3 grudnia 1984 roku. Fotograficzny samouk i freelancer. Globtroter, baczny obserwator, cierpliwie doskonalący się w dziedzinie fotografii. Związany z Warszawą, Hamburgiem i Jersey, gdzie wysublimowała się jego pasja do fotografii krajobrazu. Fotografowanie zaczął pięć lat temu, od licznych przedstawień nieujarzmionej natury, które podsycane głodem podróży zaowocowało uznaniem jego prac. Temat człowieka pojawił się w jego pracach dwa lata temu i szybko stał się centrum zainteresowania. Od tamtej pory fotografia stała się jego sposobem opowiadania o życiu. Nicholas nieustannie poszukuje, balansuje pomiędzy fotografią portretową a fashion, pomiędzy tradycyjnymi kliszami, a spełnianiem się w cyfrowej edycji, wysuwając na pierwszy plan piękno- krajobrazu, kobiety, codziennych sytuacji oraz emocje