Co się stanie, gdy pierwsza moneta bulionowa wkroczy do świata biżuterii? Goldenmark udowadnia, że jest to gotowa inspiracja na unikatową kolekcję zachwycających naszyjników, bransoletek, kolczyków i pierścionków. Która przy okazji jest symbolem pomyślności i kobiecej pewności siebie.
„To znaki i symbole rządzą światem, a nie słowa czy prawa” – twierdził chiński mędrzec Konfucjusz. Choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę, symbole są stałymi towarzyszami naszego życia. Mamy je jako społeczność, ale też te indywidualnie, bliskie tylko nam i związane z naszą historią. Najczęściej przypominają o dobrych chwilach, są jak amulet przynoszący szczęście. Mogą też wyrażać coś ważnego, być znakiem, który mówi więcej niż tysiąc słów.
Jednym z symboli pomyślności jest Krugerrand – pierwsza moneta bulionowa, kryjąca w sobie również ważną historię. Jest ona bowiem uznawana za pierwszą złotą monetę o charakterze lokacyjnym, która teraz jest w czołówce tych najpopularniejszych, takich jak Kanadyjski Liść Klonowy, Wiedeńscy Filharmonicy i Australijski Kangur. Krugerrand i jego fascynująca historia stała się inspiracją dla – marki, która od ponad dekady oferuje swoim klientom złoto, srebro i kamienie szlachetne w najwyższej jakości i o wyjątkowym pięknie. jest jej najnowszym dziełem. To autorski projekt, za którym stoi Joanna Stachowiak, pomysłodawczyni i projektantka. Wszystkie elementy kolekcji powstały w manufakturach z Polski i Włoch przy użyciu nowoczesnych i innowacyjnych technologii z dbałością o każdy detal. A dodatkowo niosą ważny przekaz – mają przynosić pomyślność i podkreślać niezwykłą moc nas, kobiet.
Lidia Popiel w kampanii kolekcji biżuterii Giselle marki Goldenmark (Fot. materiały partnera)
Gazela – to ona gra pierwsze skrzypce. Z rewersu Krugerranda trafiła na wyjątkowe w formie naszyjniki, kolczyki, pierścionki, bransoletki i zawieszki ze złota w najwyższej próbie 585. Gazela od lat symbolizuje niezwykłą moc. W Europie oraz Azji Mniejszej zwierzę kojarzono z kultem wielkiej matki. Jej cechy, takie jak gracja, zwinność i przenikliwość wprost przekładają się również na współczesne kobiety. Takie jak Lidia Popiel, która została twarzą kampanii kolekcji Giselle. Z gracją, nostalgią i wrodzoną elegancją prezentuje złote bransolety i spektakularne naszyjniki złożone ze splecionych ze sobą kółek, kolczyki i zawieszki z subtelnym symbolem gazeli oraz oryginalne pierścionki.
Patrząc na poszczególne elementy kolekcji Giselle nie sposób wyzbyć się wrażenia, że perfekcyjnie oddaje ona naturę kobiet. Jest wyrazista, a jednocześnie delikatna, szlachetna, ale niewymuszona, robiąca wrażenie, ale też dyskretna. Czy nie są to cechy idealnie opisujące nasz charakter? Obok nich każda z nas ma w sobie sprawczość, mądrość, empatię i ogromną moc. I właśnie o tym ma przypominać kolekcja Giselle, gdy z dumą będziemy nosić ją na swoim ciele.
Lidia Popiel w kampanii kolekcji biżuterii Giselle marki Goldenmark (Fot. materiały partnera)
Każdy jej element można dowolnie ze sobą łączyć, bo we wszystkich możliwych konfiguracjach prezentuje się wyśmienicie. Znajdą tu coś dla siebie zarówno miłośniczki zestawów, jak i te z nas, które w noszeniu biżuterii uwielbiają eklektyzm. Pokochają ją fanki geometrycznych, a jednocześnie subtelnych wzorów. Giselle skradnie serca każdej z nas, która kocha dyskretny luksus i ceni detale. Wystarczy spojrzeć chociażby na wyjątkową bransoletę wyplataną ręcznie ze złotej i jedwabnej nici, by mieć potwierdzenie tego, że marka Goldenmark nie idzie na skróty. Zamiast tego tworzy biżuterię najwyższej jakości, która zostanie z nami przez długie lata. Na szczęście.
Lidia Popiel w kampanii kolekcji biżuterii Giselle marki Goldenmark (Fot. materiały partnera)