Jak poprawnie nakładać bazę, lakier hybrydowy i top? Dzięki tym trickom powinnyście zdołać uniknąć najczęściej powtarzanych błędów, które sprawiają, że paznokcie nie wyglądają tak dobrze, jak wymarzyłyśmy to sobie przed zabiegiem.
Jesteś już posiadaczką lampy i wszystkich niezbędnych preparatów, a nawet zaopatrzyłaś się w różne lakiery hybrydowe? A może dopiero badasz tę nieznaną ścieżkę, która zaprowadzi Cię do pięknych, długich i mocnych paznokci? Poznaj ten paznokciowy wynalazek XXI wieku na własnej dłoni!
Warto wiedzieć, jakie sekrety kryją lakiery do hybrydy, zanim uznamy je za winowajców naszych niepowodzeń niepowodzenia i rzucimy w kąt. Niepoprawne nakładanie kolejnych warstw hybrydy może skutkować szybkim jej odchodzeniem, czy nieestetycznym wybrzuszaniem. Tak, lakiery hybrydowe różnią się od ich starszych poprzedników, dlatego też przed nałożeniem koloru należy wykonać kilka niezbędnych czynności.
Przede wszystkim spiłuj paznokcie do pożądanego kształtu i długości za pomocą pilniczka o gradacji 100/180. Następnie odsuń, przytnij skórki lub usuń je za pomocą płynu do skórek np. Remover Cosmetics Zone. Co się stanie, jeśli pominiesz ten krok? Lakier może zalewać skórki i np. spowodować uczulenie lub nierównomiernie przylgnąć do bazy i po krótkim czasie zacznie się zadzierać.
Nie jest też polecane zmienianie długości płytki po nałożeniu preparatów i utrwaleniu ich w lampie. Efekt może być ten sam – mniej trwała i nieestetyczna hybryda. A przecież nie o to w tym chodzi!
Kolejnym krokiem jest zmatowienie płytki i pokrycie jej odtłuszczaczem. Płytkę matowi się bloczkiem polerskim za pomocą delikatnych ruchów (nie trzemy paznokci!). Idealnym produktem jest Cleaner odtłuszczacz, ponieważ możesz go użyć nie tylko przed rozpoczęciem manicure hybrydowego, ale także na samym końcu, po utwardzeniu topu.
Przed nałożeniem warstw bazy i lakieru hybrydowego nasza płytka musi być idealnie zmatowiona. To bardzo ważne. Tylko odpowiednie odtłuszczenie za pomocą bezpyłowego wacika pozwoli przylgnąć bazie. Na szczęście, nie jest to tak skomplikowany zabieg, jak mogłoby się wydawać. Można się go nauczyć dzięki paru prostym trickom.
Już niedługo twoje paznokcie pokryje hybrydowy lakier do paznokci w wymarzonym kolorze. Ale najpierw wspomniana baza. Jej warstwa musi być cienka i precyzyjna. Nie zapomnij o zabezpieczeniu wolnego brzegu paznokcia. Choć to określenie brzmi bardzo profesjonalnie, chodzi po prostu o same końce naszych paznokci. Aby pokryć wolny brzeg, trzeba nie tylko nakładać preparat ruchami wzdłuż paznokcia, ale także dodatkowo pociągnąć nim samą końcówkę. Jednak nie przesadzajmy i nie nakładajmy lakieru pod płytkę. Po utwardzeniu bazy przez ok. 45 sekund pozostanie na niej lepka warstwa tzw. dyspersyjna. Należy przemyć ją cleanerem przed nałożeniem lakieru.
Ilość warstw lakieru hybrydowego zależy od tego, jak bardzo nasyconą barwę pragniemy uzyskać. Lakiery hybrydowe Sey od mają świetne krycie, ale głębie koloru można dodatkowo stopniować. Każdą warstwę hybrydy należy utwardzić przez ok. 30-60 sekund. Bardzo ciemne, mocno napigmentowane lakiery lub takie, które posiadają brokatowe drobinki, mogą wymagać dłuższego naświetlania w lampie, np. 120 sekund.
Należy pamiętać o tym, by warstw lakieru nie przemywać cleanerem. To dość częsty błąd, który popełnia wiele młodych kosmetyczek. Może on nieść ze sobą niezbyt dobre skutki, wliczając w to szybko postępującą degradację hybrydy. Lakier hybrydowy nakładaj precyzyjnymi ruchami, za pomocą cienkich warstw, żeby produkt nie rozlał się lub nie zastygł tylko częściowo.
Wisienką na torcie jest top, który podobnie jak bazę, po utwardzaniu przez 60 sekund przemywa się cleanerem. Chyba że zaopatrzyłaś się w Top no Wipe. Wtedy zwieńczy on Twoje dzieło kompletnie. Nie jesteś zadowolona? Możesz zacząć od nowa! Tylko praktyka uczyni z Ciebie mistrzynię. Ani się obejrzysz, a okiełznasz lakier hybrydowy i będziesz łączyła kolory i tworzyła stylizacje z użyciem ozdób i efektów, które zachwycą Twoje przyjaciółki.