Bezpieczna jazda na rowerze z dzieckiem

Na drogach i ścieżkach królują przyczepki rowerowe kształtem przypominające te kempingowe. To rozwiązanie bezpieczne i dużo bardziej komfortowe dla dziecka, zgodne z przepisami ruchu drogowego. O czym należy pamiętać? Przede wszystkim o oświetleniu na rowerze, którzy ciągnie przyczepkę, oraz samej przyczepki. Niezbędne będą więc:

• co najmniej jedno światło odblaskowe i co najmniej jedno światło pozycyjne barwy czerwonej z tyłu
• jedno światło pozycyjne barwy białej z przodu – jeśli przyczepa jest szersza od roweru lub wózka rowerowego (roweru szerszego niż 90 centymetrów jak np. duża riksza – takie pojazdy nie mogą poruszać się drogą dla rowerów)
• kierunkowskazy, jeśli konstrukcja przyczepki zasłania sygnalizowanie skręt ręką

Każde dodatkowo zastosowane oświetlenie podniesie bezpieczeństwo dziecka i przewożącego go rodzica. „Lampka na przyczepce może być taką, jaką zwykle zakładamy na rower. Ważne, by miała odpowiednie parametry – nie oferowała mocy mniejszej niż 10 lumenów i była widoczna również z boku. Nowoczesne lampki są widoczne nawet w zakresie 180 stopni i z odległości 1 kilometra”, mówi Cyprian Lemiech. Przyczepki rowerowe mają z tyłu wygodną rączkę – po odczepieniu od roweru mogą spełniać rolę wózka, i właśnie na rączce można przyczepić dodatkowe tylne migające oświetlenie. Pamiętajmy, że lampka może być zawieszona na maksymalnej wysokości 150 centymetrów od ziemi, by nie oślepiać innych uczestników ruchu.

O czym jeszcze pamiętać? Bezpieczeństwo przewożonego dziecka zwiększa także dyszel wyposażony w urządzenie sprzęgowe, który uniemożliwia przewrócenie się przyczepy razem z upadającym rowerem. To konieczne z punktu widzenia prawa wyposażenie nie dotyczy jedynie przyczepy jednokołowej. Nie można też zapominać, że przewożone w przyczepkach dzieci powinny być zapięte w pasy bezpieczeństwa oraz o tym, że przepisy ograniczają pojazdy, którymi chcemy ciągnąć przyczepki, np. nie jest to dopuszczone w przypadku rowerów wieloosobowych.