P jak PESYMIZM – z łacińskiego pessimus – najgorszy – postawa wyrażająca się w skłonności do dostrzegania tylko ujemnych stron życia, negatywnej oceny rzeczywistości oraz przyszłości. Przeciwieństwem pesymizmu jest optymizm.
Jako filozoficzna postawa wobec świata pesymizm pojawia się w szkole cyrenejskiej w V w. p.n.e. jako przeciwieństwo hedonizmu. Pesymizm to także pogląd, który charakteryzuje brak wiary w przyszłość, w postęp społeczny, w celowość życia i jego wartości.
Nas jednak interesuje pesymizm psychologiczny, czyli nastrój lub emocjonalna skłonność do dopatrywania się wszędzie przejawów lub zapowiedzi zła, z którymi wiąże się stosunek do świata nacechowany lękiem i poczuciem bezsilności.
Jak powiedział Oscar Wilde, „Pesymista to ktoś, kto postawiony przed wyborem z dwojga złego - wybiera oba".
Rosnące grono badaczy sugeruje, że związek między nastawieniem do życia a zdrowiem jest ogromny.
Czy jesteś jednym z tych, którzy dostrzegają jasne strony życia, a Twoja szklanka jest do połowy pełna? A może należysz do tych, którzy zmagają się z życiem, dookoła nich roztacza się mgła, a ich szklanka jest do połowy pusta?
To, do którego obozu należysz, może mieć poważne konsekwencje dla twojego zdrowia. Naukowcy sugerują, że pesymistyczne spojrzenie na świat może osłabić system immunologiczny, prowadzić do choroby serca, a nawet wcześniejszej śmierci. Wyniki badań zostały zaprezentowane na corocznym zjeździe American Academy of Neurology. Podkreślano, że nie wskazują one na przyczyny chorób, ale na związek z nimi. Może być tak, że pesymistyczne nastawienie prowadzi do niepokoju, który zakłóca poziom hormonów odpowiedzialnych za stres lub w inny sposób niszczy system endokrynologiczny i nerwowy organizmu.
Negatywne nastawienie jest szkodliwe nie tylko dla organizmu. Odpowiada także za efektywność naszych działań. Kiedy bowiem pesymista natyka się na sytuację stresującą nie radzi sobie z nią równie dobrze jak optymista, który postrzega stres jako wyzwanie i wychodzi mu naprzeciw. Pesymista czuje się prześladowany i poddaje się, więc stres u niego narasta.
Jak sobie z tym radzić?Kiedy złapiesz się na tym, że budujesz czarny pesymistyczny scenariusz jakiejś sytuacji:
- Wsłuchaj się w swój monolog wewnętrzny i zapisz sformułowania, które pojawiają się w twojej głowie.
- Zracjonalizuj je i przeformułuj na pozytywne.
Przykład:
- Nie zdam tego egzaminu… nie ma sensu nawet próbować…
- Moja wiedza jest nieźle ugruntowana…. Mam przynajmniej 50% szans na sukces…
Pamiętaj o
ćwiczeniach oddechowych z poprzednich odcinków
alfabetu emocji. Bycie obecnym i skoncentrowanym w wielkim stopniu uwalnia od stresu.
Czytaj