Czy szczęście po rozstaniu jest możliwe? Tak! Przywołaj je trzema prostymi sposobami.
1. Uśmiechnij się!
Ta rada może ci się wydawać absurdalna, bo po rozstaniu przepełnia cię smutek. To zrozumiałe. Smutek jest po prostu uczuciem. To energia, którą powinnaś pozwolić sobie poczuć . Poczuj to w pełni! Niech pochłonie ciebie całkowicie. Kiedy smutek wstrząśnie tobą do głębi, nie rozmyślaj już o nim. Tylko świadomie wybierz uśmiech. W ten sposób szybciej transformujesz swoje negatywne emocje. Uśmiechaj się, wyciągając ręce ku górze. Ta pozycja i uśmiech na twarzy to znak dla mózgu, żeby zaczął odczuwać radość. W ten sposób mówisz STOP smutkowi.
2. Radość, radość, radość!
Możesz wybrać – możesz zamartwiać się pogorszeniem swojej sytuacji finansowej, zrujnowanym życiem dzieci, samotnością. A możesz wypisać rzeczy, które sprawiają ci radość. To dosyć proste. Każdego dnia zrób coś, co sprawia ci przyjemność. Radość można kultywować, można się jej nauczyć. Pomyśl o masażach, spacerach, wonnych kąpielach, inspirujących lekturach, pieczeniu szarlotki, zakupach w drogerii, kursie tańca. Nie poddawaj się, praktykuj radość aż stanie się twoim nowym nawykiem.
3. Bądź dla siebie dobra
Uświadom sobie, że potrzebujesz miłości. Własnej. Nie myśl o tym, że potrzebujesz miłości od kogoś, z kim się rozstałaś, albo od kogoś, kto jeszcze nie pojawił się w twoim życiu. Czas po rozstaniu jest najlepszym czasem, żeby być dla siebie kochającą, dobrą, miłą, życzliwą, wyrozumiałą. Właśnie teraz tworzysz nowe życie, możesz to zrobić z różnymi uczuciami. Deprecjonowania siebie, obwiniania, użalania się nad sobą, niską samooceną. A możesz ten rozdział rozpocząć dbaniem o siebie i okazywaniem sobie miłości.