1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Pielęgnacja
  4. >
  5. Ratunek dla wrażliwej skóry – testuję serię Azelac Derm od Bielenda Professional Supremelab

Ratunek dla wrażliwej skóry – testuję serię Azelac Derm od Bielenda Professional Supremelab

(Fot. archiwum własne)
(Fot. archiwum własne)
Wrażliwa, skłonna do niedoskonałości skóra to codzienność wielu z nas. Kiedy kolejne kosmetyki zamiast łagodzić, wywołują kolejną falę zaczerwienienia, warto przyjrzeć się swojej pielęgnacji na nowo i zwrócić się w stronę rozwiązań, które łączą profesjonalną skuteczność z najwyższej jakości składnikami. Seria Supremelab Azelac Derm powstała z myślą o balansie, by skutecznie pielęgnować i jednocześnie chronić. To pielęgnacja o laboratoryjnej precyzji i wyjątkowej subtelności, zaprojektowana po to, by przywracać skórze równowagę, spokój i zdrowy blask. Przetestowałam ją na własnej skórze.

Z doświadczenia wiem, że codzienność z cerą wrażliwą i problematyczną to nieustanne poszukiwanie równowagi – między oczyszczaniem a nawilżeniem, między skutecznością a delikatnością. W tym kontekście nowa linia Azelac Derm od marki Bielenda Professional Supremelab od razu zwróciła moją uwagę. Łączy bowiem moc kwasu azelainowego ze składnikami o udowodnionym działaniu kojącym, łagodzącym i wzmacniającym, przywracając skórze naturalną harmonię. To pielęgnacja, która ma w sobie precyzję preparatów dermatologicznych, a jednocześnie lekkość i przyjemność codziennego rytuału. Postanowiłam sprawdzić jej działanie na własnej skórze i przyznam, że efekty przerosły moje oczekiwania.

Wieczorna rutyna pielęgnacyjna z linią Azelac Derm od Bielenda Professional Supremelab

Trzy produkty – Double Relief Essence, Calm&Control Milky Serum i Calm&Control Treatment Cream – tworzą spójny rytuał, w którym każdy krok jest przemyślany i uzupełnia działanie pozostałych. W ich centrum znajduje się wspomniany kwas azelainowy oraz jego nowoczesna pochodna Azeloglicina®, czyli połączenie kwasu azelainowego z glicyną. To duet o wyjątkowym potencjale: reguluje wydzielanie sebum, łagodzi zaczerwienienia, rozjaśnia przebarwienia i wspiera naturalną równowagę skóry. Działa skutecznie, ale z delikatnością, której potrzebują cery nadreaktywne. Efekty zauważyłam już po kilku dniach stosowania. Moja skóra była widocznie rozjaśniona i wygładzona, jak po profesjonalnym zabiegu pielęgnacyjnym.

(Fot. archiwum własne) (Fot. archiwum własne)

Pierwszym krokiem w mojej wieczornej pielęgnacji jest Double Relief Essence – lekka, dwufazowa esencja. Po wstrząśnięciu tworzy ultradelikatną formułę o piankowo-wodnej konsystencji, która natychmiast koi i nawilża. Formuła z witaminą B12, prowiteminą B5 oraz fermentami Galactomyces i Saccharomyces przynosi natychmiastowe uczucie komfortu i poprawia wygląd skóry. Cera staje się świeża, ukojona i pełna blasku, jak po długim odpoczynku.

Po kilku chwilach delikatnie wmasowuję w skórę twarzy i szyi Calm&Control Milky Serum. Jego mleczna, przyjemna formuła idealnie wtapia się w skórę, przynosząc błyskawiczne ukojenie. 5% Azelogliciny®, laktoferyna, beta-glukan i biofermenty działają przeciwzapalnie, wspierają regenerację i redukują ślady po wypryskach. Po kilku dniach widać różnicę – skóra jest spokojniejsza, mniej zaczerwieniona, a jej powierzchnia gładsza i bardziej jednolita.

Rytuał dopełnia Calm&Control Treatment Cream, krem o lekkiej, aksamitnej konsystencji i silnym działaniu regulującym. Zawiera 10% kwasu azelainowego, a także serynę i prowitaminę B5, które łagodzą, nawilżają i wspomagają regenerację. Krem błyskawicznie się wchłania, nie obciąża i nie zatyka porów, pozostawiając skórę miękką. Dodatkowo, co dla mnie jest bardzo istotne, nie pozostawia tłustego filmu i nieprzyjemnego uczucia tłustej skóry.

(Fot. materiały partnera) (Fot. materiały partnera)

Azelac Derm – komfort dla wrażliwej skóry

Serię Azelac Derm wyróżnia nie tylko wysoka skuteczność składników aktywnych, ale także filozofia projektowania formuł. Kosmetyki nie mają zapachu, barwników i innych obciążających dodatków, a w ich składzie znajdziemy tylko najwyższej jakości składniki, których potrzebuje wrażliwa skóra. Po dwóch tygodniach regularnego stosowania moja cera wygląda rewelacyjnie, jest lepiej nawilżona i widocznie rozjaśniona.

Azelac Derm od marki Bielenda Professional Supremelab doceni każdy, kto szuka pielęgnacji inteligentnej, potrafiącej zrozumieć wrażliwość skóry, a jednocześnie skutecznie odpowiadać na jej potrzeby. Dla cer, które nie tolerują silnych kwasów, retinoidów czy intensywnych kuracji, to bezpieczne, a zarazem efektywne rozwiązanie, przynoszące niemal natychmiastowe efekty. Spróbujesz?

(Fot. materiały partnera) (Fot. materiały partnera)

Share on Facebook Send on Messenger Share by email