Szczotka za tysiąc złotych? Myślisz – rozbój w biały dzień. Ale chętnych na luksusowe akcesoria do włosów nie brakuje. U kobiet rośnie świadomość, że czesanie włosów to nie tylko zabieg stylizacyjny, ale także pielęgnacyjny. Wspomaga dystrybucję naturalnych olejków na suche końce, poprawia krążenie w skórze głowy, przyspiesza wzrost nowych baby hair. Skoro wydajemy krocie na kosmetyki do włosów, suszarki, lokówki i inne przyrządy do stylizacji – dlaczego szczotka, po którą sięgamy nawet kilka razy dziennie, ma nie być porządnie wykonana i jakościowa?
Warto zadać sobie to pytanie, zanim znów zaczniemy narzekać na połamane końce oraz suche i przerzedzone włosy. Wbrew pozorom, te problemy mogą mieć dużo wspólnego z jakością używanych przez nas akcesoriów.
– Jakość szczotki ma znaczący wpływ na kilka kluczowych aspektów zdrowia skóry głowy i włosów: pobudzenie krążenia, kondycję cebulek, minimalizację uszkodzeń włosa, rozprowadzenie naturalnych olejów skóry głowy, czyli sebum. Daje też komfort podczas czesania. Tanie plastikowe szczotki często są sztywne, mogą ciągnąć włosy, powodować uciążliwe tarcie lub nawet uszkodzenia – potwierdza Sandra Kpodonou, stylistka fryzur i właścicielka salonu Soul Hair w Warszawie.
Co ciekawe, na lata zapomniałyśmy o pielęgnacyjnych aspektach czesania, by przypomnieć sobie o nich dopiero teraz. Dawniej to była wiedza oczywista, a czesanie włosów było dla kobiet codziennym rytuałem. Gdy nie było odżywek, szczotkowanie postrzegano jak zabieg nawilżający. Pomagało w dystrybucji sebum ze skóry głowy na długość włosów, dzięki czemu pasma zyskiwały blask i naturalną ochronę przed wysuszeniem. Wierzono, że im więcej czasu poświęci się na tę czynność, tym włosy będą dłuższe i piękniejsze.
Szczotka była zresztą jednym z najważniejszych przyrządów pielęgnacyjnych w ogóle. Dla kobiet z wyższych sfer było to luksusowe cacko, które stanowiło ozdobę toaletki. Do dziś w muzeach można podziwiać stare, ręcznie wykonane szczotki z kości słoniowej czy szylkretu, często rzeźbione czy opatrzone inicjałami właścicielki. Współcześnie zaczynamy wracać do tego zwyczaju i traktować swoje akcesoria do włosów nie jak tanie, jednorazowe gadżety, lecz osobiste przedmioty, które mają nam służyć latami.
Sandra Kpodonou wymienia kilka korzyści z posiadania dobrej jakości szczotki do włosów:
– Droższe szczotki często posiadają dobrze amortyzowaną poduszkę, co zapewnia lepszy kontakt z głową i łagodniejsze rozczesywanie niż w przypadku tanich modeli z plastiku. Jeżeli szczotka ma dobre igły, elastyczną podstawę i właściwe rozstawienie ząbków (igiełek), czesanie mniej uszkadza pasma – nie ciągnie ich, nie łamie i nie wyrywa. Tanie nierówno wykończone szczotki z ostrymi końcami mogą powodować podrażnienie, tarcie i uszkodzenia łusek włosa. Poza tym lepsze droższe mogą być po prostu bardziej wytrzymałe i komfortowe w użyciu – podsumowuje stylistka.
Jakie modele trendują wśród fryzjerów i kobiet ceniących jakość? Przygotowałyśmy przegląd najpopularniejszych szczotek do włosów z segmentu premium. Są nie tylko bardzo jakościowe i wpływają korzystnie na zdrowie pasm. Są też po prostu piękne i trwałe, dzięki czemu będą służyć ci latami. Nie wystrasz się ich ceny – to przedmioty, które prawdopodobnie będziesz używać przez większą część życia. Doskonale sprawdzą się też jako wyjątkowy prezent dla bliskiej osoby. Chyba nie ma nic lepszego niż świadomość, że ktoś bliski sięga po twój podarunek każdego dnia i robi to z przyjemnością.
(Fot. materiały prasowe)
Nazywane Rolls Royce’em wśród szczotek. Szczotki Mason Pearson to legenda – od 130 są niezmiennie produkowane w Anglii w fabryce pod Londynem z najwyższej jakości materiałów. Marka chwali się, że od lat 40. ma tych samych dostawców. Nie brakuje Brytyjek, które mają w swojej łazience modele Mason Pearson odziedziczone po matkach, a nawet swoich babkach! To miara ich wytrzymałości i jakości. Do fanek brandu należy sama księżna Kate, a także wiele modelek i aktorek, m.in. Kate Moss i Jenna Ortega. W portfolio marka posiada szczotki z włosiem dzika, nylonowe oraz z włosiem mieszanym. Większość wykonana jest z wysokiej jakości tworzywa sztucznego w kolorze czarnym, ze złotym grawerunkiem „Mason Pearson London-England” na rączce i czerwoną poduszeczką. Ten design stał się wizytówką firmy i jest rozpoznawalny na całym świecie.
Cena: ok. 925 zł / lyko.com
(Fot. materiały prasowe)
Znakiem rozpoznawczym francuskich szczotek La Bonne Brosse jest rączka rzeźbiona w charakterystyczny, „zwijany” kształt. W odróżnieniu od Mason Pearson, jest to marka dość młoda, ale już popularna ze względu na najwyższą jakość i etyczne normy produkcji. „Tworzymy szczotki, które zostaną z tobą na całe życie – mają duszę i mniejszy wpływ na środowisko” – deklaruje La Bonne Brosse. Oferuje modele z włosiem dzika, a także nylonowym. Charakterystyczna dla francuskich szczotek jest bogata gama kolorystyczna – dostępne są w przepięknych odcieniach maślanej żółci, głębokiego bordo, uroczego błękitu czy ciepłego brązu. Szczotki są na tyle delikatne, że poleca się je także dla dzieci.
Cena: od 98 do 142 euro / labonnebrosse.com
(Fot. materiały prasowe)
Polska marka kosmetyków do włosów Luãre stworzyła luksusową szczotkę, której produkcja zajmuje aż 60 dni. The Coastal Brush 1892 wychodzi spod ręki najlepszych włoskich i szwajcarskich fachowców, którzy pracowali nad jej konstrukcją przez 2 lata. Wyjątkowości dodaje jej fakt, że to pierwsza szczotka na świecie wykonana z acetatu celulozy (zwanego też szylkretem) – naturalnych włókien z kwiatów bawełny i pulpy drzewnej. Jej włosie to mieszanka włosia dzika i nylonu, które podczas czesania zapewniają przyjemny masaż skóry głowy, stymulując mikrokrążenie i wspierając naturalny porost włosów. Piękny, szylkretowy wzór i falowana rączka dodają szczotce niesamowitej elegancji. To świetny pomysł na prezent.
Cena: 980 zł / luarebeauty.com
(Fot. materiały prasowe)
To szczotka jest wyjątkowa już na pierwszy rzut oka – jej złoty kolor kojarzy się z luksusem najwyższej próby. Ale w tym przypadku za pięknym wyglądem idzie także skuteczność. Szczotka Guerlain została zaprojektowana zgodnie ze sztuką shiatsu, czyli japońską techniką zabiegów kosmetycznych, która wykorzystuje ruchy i nacisk palcami, aby pobudzić i zrelaksować skórę. Dzięki 376 nylonom włóknom z głowicami masującymi produkt ma podwójne działanie: pobudza mikrokrążenie skóry głowy, aby wzmocnić włosy od nasady, a także delikatnie je rozczesuje i ogranicza ich elektryzowanie się. Co ważne, szczotkę można stosować zarówno na suche, jak i na mokre włosy – ułatwia rozprowadzanie odżywek oraz masek i pomaga im lepiej wniknąć we włókna.
Cena: 770 zł / douglas.pl
Czytaj także: Ta japońska technika mycia włosów pobudza ich wzrost lepiej niż wcierki
(Fot. materiały prasowe)
Ekskluzywne szczotki ma też w swoim portfolio marka Balmain. To ręcznie wykonywane modele z włosiem dzika i nylonowymi szpileczkami zakończonymi kulką, które ułatwiają rozczesywanie splątanych włosów. Każdy model z kolekcji Luxury SPA Brush ma minimalistyczny design z logiem Balmain nadrukowanym na rączce. Są chętnie używane przez profesjonalistów.
Cena: 390 zł / douglas.pl