1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Zdrowie
  4. >
  5. Trzy tysiące kroków dziennie może spowolnić Alzheimera. Nowe badanie z Harvardu daje nadzieję

Trzy tysiące kroków dziennie może spowolnić Alzheimera. Nowe badanie z Harvardu daje nadzieję

(fot. Arthur Elgort/Conde Nast via Getty Images)
(fot. Arthur Elgort/Conde Nast via Getty Images)
Zaledwie trzy tysiące kroków dziennie może spowolnić rozwój choroby Alzheimera – wynika z najnowszych badań opublikowanych na łamach „Nature Medicine”. I choć naukowcy studzą entuzjazm, podkreślając potrzebę dalszych analiz, to jedno jest pewne: regularna aktywność fizyczna pozostaje jednym z najtańszych i najskuteczniejszych sposobów wspierania zdrowia mózgu.

Dotychczasowe zalecenia dotyczące aktywności fizycznej w kontekście profilaktyki chorób neurodegeneracyjnych opierały się głównie na deklaracjach samych uczestników badań – a pamięć bywa przecież zawodna. Dlatego zespół badawczy z Uniwersytetu Harvarda, kierowany przez Wai-Ying Wendy Yau, postanowił przyjrzeć się sprawie dokładniej, bazując na twardych danych.

W badaniu opublikowanym w prestiżowym czasopiśmie Nature Medicine udział wzięło 296 osób w wieku od 50 do 90 lat, które przez tydzień nosiły urządzenia mierzące liczbę kroków. Co istotne, wszyscy uczestnicy mieli na początku badania prawidłowe funkcje poznawcze. Następnie przez kolejne 3 do 14 lat byli poddawani regularnym testom poznawczym i badaniom obrazowym mózgu, które pozwalały określić poziom nieprawidłowo sfałdowanych białek – tau i beta-amyloidu. To właśnie ich skupiska uważa się za jedne z głównych winowajców rozwoju choroby Alzheimera.

3000 kroków dziennie a ryzyko pogorszenia pamięci

Wyniki analizy są zaskakująco konkretne. U osób z wysokim poziomem beta-amyloidu w mózgu, pokonywanie od 3000 do 5000 kroków dziennie wiązało się ze spowolnieniem akumulacji białka tau – a to ono, zdaniem naukowców, ma silniejszy związek z rozwojem objawów Alzheimera. Innymi słowy: ruch nie usuwa złogów, ale może hamować ich rozprzestrzenianie się.

Jeszcze ciekawsze są dane dotyczące samej kondycji poznawczej. Osoby wykonujące codziennie między 3 a 5 tysięcy kroków miały aż o 40 proc. mniejsze tempo pogarszania się funkcji poznawczych niż osoby nieaktywne (czyli takie, które wykonywały mniej niż 3000 kroków). Jeszcze większe korzyści – sięgające nawet 54 proc. – zaobserwowano u osób pokonujących 5000–7500 kroków dziennie. Co ciekawe, przekroczenie tej liczby nie przynosiło już dodatkowych efektów.

Jak regularny spacer wpływa na pracę mózgu?

Chociaż autorzy badania podkreślają, że nie udało się jednoznacznie udowodnić, że to właśnie kroki spowalniają rozwój choroby (bo nie da się wykluczyć wpływu innych czynników, np. stylu życia, diety, statusu społeczno-ekonomicznego), to jednak istnieje kilka hipotez wyjaśniających pozytywny wpływ aktywności fizycznej.

Przede wszystkim: ruch zmniejsza stany zapalne, poprawia przepływ krwi i może stymulować wydzielanie neuroprotekcyjnych hormonów w mózgu. Niektóre teorie sugerują także, że aktywność fizyczna wzmacnia połączenia nerwowe i zapobiega ich uszkodzeniom, co z kolei spowalnia proces neurodegeneracji.

Ruch jako profilaktyka chorób neurodegeneracyjnych

Badacze zaznaczają, że najważniejsza nie jest konkretna liczba kroków, ale regularność. Nawet umiarkowany poziom aktywności – jak 3000 kroków dziennie, czyli mniej więcej 20–30 minut spokojnego spaceru – może stanowić skuteczną interwencję profilaktyczną. W dodatku bez kosztów i skutków ubocznych.

Oczywiście, potrzebne są dalsze badania – najlepiej z losowym przydzielaniem uczestników do grup o różnych poziomach aktywności – by oddzielić wpływ ćwiczeń od innych czynników. Ale już teraz wniosek wydaje się jasny: jeśli istnieje prosty, tani i niemal pozbawiony ryzyka sposób na wsparcie pracy mózgu w starszym wieku, warto dać mu szansę.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE