Czy zdarza ci się myśleć: „Przecież dopiero co był sylwester, a tu już znowu święta”? Wraz z wiekiem coraz częściej odczuwamy, że lata mijają szybciej niż kiedyś. Tak jakby ktoś „przewijał” taśmę naszego życia. To zjawisko jest tak powszechne, że przestało nas dziwić. Jednak dopiero najnowsze badania psychologa dr. Marca Wittmanna przynoszą zaskakujące wyjaśnienie tego fenomenu.
Przez lata naukowcy byli przekonani, że im jesteśmy starsi, tym mniej nowych, intensywnych doświadczeń zbieramy, a przez to wspominamy minioną dekadę jako krótszą i mniej „gęstą”. Jednak Wittmann i jego zespół postanowili to sprawdzić. „Nie znaleźliśmy związku między tym, jak szybko ludzie odczuwali upływ ostatnich 10 lat, a tym, ile autobiograficznych (osobiście znaczących) wspomnień byli w stanie przywołać z tej dekady” – opisuje autor przełomowego badania. To zaskoczenie, bo przez lata uważano, że to właśnie „ubóstwo” wspomnień sprawia, że czas wydaje się pędzić. Co więcej, badacze odkryli, że „w rzeczywistości starsi dorośli opisywali swoje wspomnienia jako bardziej żywe i znaczące niż młodsi dorośli”. A więc wbrew obiegowym opiniom nie tracimy intensywności wspominania. Wręcz przeciwnie – potrafimy bardziej docenić kluczowe momenty.
Badanie przeprowadzone w trzech krajach, Niemczech, Szwajcarii i Włoszech, wykazało, że poczucie przyspieszenia czasu jest związane głównie z delikatnym, stopniowym spowolnieniem procesów poznawczych, które zaczyna się już między 30. a 40. rokiem życia, a po pięćdziesiątce wyraźnie się pogłębia. „Stopniowy spadek zdolności poznawczych sprawia, że wraz z wiekiem ostatnia dekada wydaje się mijać szybciej” – pisze ekspert.
Nie chodzi więc o utratę kluczowych wspomnień. Te pozostają żywe i znaczące. Chodzi o to, że codzienne doświadczenia są zapisywane w mózgu mniej szczegółowo. W efekcie, patrząc wstecz, mamy wrażenie, że te lata „zlepiły się” w jedno. „Kiedy mniej codziennych wydarzeń można zapamiętać w szczegółach, »gęstość« wspomnień z dekady staje się rzadsza. Patrząc wstecz, taki skąpy obraz sprawia, że lata wydają się mijać szybciej” – wyjaśnia psycholog. To właśnie ten brak drobnych, codziennych detali sprawia, że czas pozornie wydaje się krótszy.
Czytaj także: Boisz się demencji? Eksperci wskazali 4 proste sposoby na wzmocnienie mózgu
Choć proces ten jest naturalny, nie jesteśmy zupełnie bezradni. Wittmann podkreśla, że styl życia ma w tej kwestii ogromne znaczenie. „Aktywność fizyczna, utrzymywanie kontaktów społecznych, zaangażowanie emocjonalne i stymulacja umysłowa to dobrze znane czynniki chroniące przed pogorszeniem funkcji poznawczych” – podkreśla Wittmann. To wszystko pomaga utrzymać „gęstość” codziennych doświadczeń. A im jest ona większa, tym wolniej płynie czas… przynajmniej w naszym odczuciu.
Źródło: M. Wittmann, „The Real Reason the Last Decade of Our Life Seems to Fly By”, psychologytoday.com [dostęp: 18.11.2025]