W dokumencie „Stutz” aktor Jonah Hill rozmawia ze znanym psychiatrą Philem Stutzem o jego przeżyciach z dzieciństwa i unikatowym, wizualnym modelu terapii.
Phil Stutz to jeden z najlepszych psychoterapeutów na świecie. W ciągu 40 lat pomógł całej rzeszy pacjentów, w tym wybitnym twórcom i przedsiębiorcom, także tym sceptycznym wobec terapii. Jednym z nich jest Jonah Hill, aktor znany z takich filmów, jak „Wilk z Wall Street”, „21 Jump Street”, „Moneyball” czy „Nie patrz w górę”. Hill jest również przyjacielem Stutza i reżyserem dokumentu, w którym poznajemy życie słynnego psychoterapeuty i jego wyjątkowe ćwiczenia z wizualizacji, czyli metody. Kiedy aktor rozpoczyna u niego nietypową sesję terapeutyczną, przebiegającą inaczej niż typowe spotkanie lekarza z pacjentem, obaj korzystają z metod, aby terapia była zabawna i skuteczna. Obserwując szczerą rozmowę Stutza i Hilla oraz ich drogi do zdrowia psychicznego, a także beztroską wymianę zdań dwóch kumpli należących do różnych pokoleń, dowiadujemy się, jak metody pomagają wyzdrowieć psychicznie każdemu – nawet osobom, które aktywnie nie szukają pomocy. Hill chciał pokazać unikalne metody pracy Stutza głównie po to, aby pomóc jak największej liczbie widzów, jednak finalnie dostajemy o wiele więcej. „Stutz” to piękna opowieść o przyjaźni i zaufaniu, które pozwalają na przekraczanie własnych traum i lęków. Film obejrzeć można na platformie Netflix.
Źródło: materiały prasowe Netflix