Znamy laureatów Nagrody Literackiej Nike 2023. W tym roku główną nagrodę odebrała Zyta Rudzka za powieść „Ten się śmieje, kto ma zęby”, natomiast Nike Publiczności 2023 powędrowało do Grzegorza Piątka za reportaż historyczny „Gdynia obiecana. Miasto, modernizm, modernizacja 1920–1939”.
Nagroda Literacka Nike przyznawana jest od 1997 roku za najlepszą książkę roku i uznawana jest za najważniejsze polskie wyróżnienie literackie. W konkursie udział mogą wziąć tytuły niezależnie od gatunku. Decyzję o wyborze laureata jury podejmuje w dniu wręczenia nagrody, zawsze w pierwszą niedzielę października. Zwycięzca otrzymuje statuetkę zaprojektowaną przez Gustawa Zemłę oraz nagrodę pieniężną w wysokości 100 tysięcy złotych. Wśród dotychczasowych laureatów znaleźli się m.in.: Olga Tokarczuk, Dorota Masłowska, Joanna Bator, Mariusz Szczygieł i Tadeusz Różewicz. Organizatorami są Fundacja Nagrody Literackiej Nike i „Gazeta Wyborcza”, a fundatorem nagrody – Fundacja Agory.
W finale tegorocznej edycji znalazło się siedem tytułów: trzy powieści, trzy reportaże oraz tom poezji. Jury, pod przewodnictwem literaturoznawczyni i pisarki prof. Ingi Iwasiów, za najlepszą książkę roku uznało powieść Zyty Rudzkiej „Ten się śmieje, kto ma zęby”. – Mocna, suwerenna kobieta, bez ceregieli wykonująca swój fach: strzyżenie, czesanie, żegnanie. Pisarka spuszcza na nas sprężynę monologu wewnętrznego męskiej fryzjerki odbywającej brawurową, żałobną wędrówkę. Stawką jest skompletowanie trumiennego przyodziewku dla Dżokera, niewiernego męża, który wrócił do wspólnego niegdyś łóżka, by umrzeć w cierpieniach – tak mówiła o bohaterce nagrodzonej powieści Iwasiów, określając jej postawę jako „wertyzm”.
– Historia Wery jest wywrotowa, ponieważ nie próbuje wzruszać, przekonywać, edukować, uwodzić pięknem. Ciągnie za sobą i popędza, by nagle zwalniać i otwierać kolejne zaplecza, magazyny i nieokiełznane, idące z trzewi wątki. Zahacza po drodze wiele figur, które mijamy często obojętnie, i dopuszcza nas do konfidencji z nimi. Wyostrza widzenie i słyszenie. Efekt werystyczny Zyta Rudzka osiąga dzięki narracyjnej odwadze i konsekwencji. Nie zostawia bohaterki i nie zestawia jej z jakąkolwiek nadrzędną, oceniającą instancją. Ryzykuje tym, że ją odrzucimy, bo kobiety wściekłe nie pasują do gorsetu – kontynuowała.
Określenie „weryzm” bardzo spodobało się wyróżnionej autorce. – To może być słowo na określenie takiej kobiecej siły, która jest mocarna, ale niewidoczna, którą się bagatelizuje – powiedziała Rudzka, odbierając nagrodę. – Przyjmuję tę nagrodę jako nagrodę dla mojej bohaterki, która właściwie – mówiąc językiem dzisiejszym – maszeruje. Ona przez całą powieść maszeruje po swoją wolność. Dokonuje codziennie takiego wysiłku egzystencjalnego, żeby przeżyć, żeby żyć, ale przede wszystkim – żeby żyć na swoich zasadach – dodała.
Nagrodzona pisarka i dramatopisarka z wykształcenia jest psycholożką. Rudzka debiutowała najpierw jako poetka, a dopiero później jako powieściopisarka. Jest laureatką wielu nagród literackich, a jej twórczość tłumaczona była na angielski, niemiecki, rosyjski, francuski, czeski, włoski, chorwacki i japoński. W swojej najnowszej, zachwycającej niekonwencjonalną formą powieści autorka po raz kolejny śmiało eksperymentuje z językiem i urzeka oryginalnym, bezkompromisowym stylem. To historia małżeństwa fryzjerki męskiej i dżokeja. Wera i Karol przeżyli ze sobą całe życie. Od dostatku do biedy. Teraz Wera chodzi po starych miłościach, żeby załatwić mężowi buty do trumny. Rudzka w swoim charakterystycznym ostrym stylu oraz z poczuciem humoru przedstawia portret kobiety silnej i drapieżnej, która nigdy nie składa broni.
Nike Publiczności, wyróżnienie przyznawane przez czytelników i czytelniczki „Gazety Wyborczej”, odebrał Grzegorz Piątek za reportaż historyczny „Gdynia obiecana. Miasto, modernizm, modernizacja 1920–1939”. To opowieść o budowaniu Gdyni od podstaw. To tu nowe pokolenie uczyło się zawodów związanych z morzem i międzynarodowym handlem. Tu mogła powstać nowoczesna polska miejskość oraz morska polskość. Tu Polska miała uciec z wieku XIX w XX. Problem w tym, że w tę podróż zabrała samą siebie. Reportaż Piątka to zatem opowieść nie tylko o marzeniu o idealnym mieście, ale też marzeniu o idealnym państwie. Tytuł nagrodzono wcześniej Nagrodą Literacką Gdynia w kategorii „esej” oraz Paszportem Polityki w kategorii „literatura”.