1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. Filmy, na które czekamy w 2024 roku. Oto produkcje, których nie można przegapić

Filmy, na które czekamy w 2024 roku. Oto produkcje, których nie można przegapić

Emma Stone w filmie „Biedne istoty” (Fot. Image Capital Pictures/Film Stills/Forum)
Emma Stone w filmie „Biedne istoty” (Fot. Image Capital Pictures/Film Stills/Forum)
Dla rodzimej i światowej kinematografii nadchodzące miesiące zapowiadają się naprawdę obiecująco. Oto premiery zaplanowane na 2024 rok, na które czekamy najbardziej, a wśród nich – festiwalowe hity, znakomite adaptacje, oryginalne historie oraz opowieści na faktach. Tych pozycji po prostu nie można przegapić.

Najbardziej wyczekiwane filmy 2024 roku

Polskie filmy 2024

„Akademia Pana Kleksa” – premiera: 5 stycznia 2023 roku

Kultowa „Akademia Pana Kleksa” powraca w zupełnie nowej odsłonie. Uwspółcześniona wersja klasycznej bajki Brzechwy treścią i formą przyciągnie przede wszystkim najmłodszych, ale na pewno spodoba się też starszym widzom, którzy wciąż dobrze pamiętają ekranizację z lat 80. Film przedstawia inspirowaną literackim pierwowzorem historię, w której Ada Niezgódka (Antonina Litwiniak) trafia do tytułowej Akademii, aby poznać świat bajek, wyobraźni i kreatywności. Z pomocą szalonego profesora Ambrożego Kleksa (Tomasz Kot) rozwija swoje niesamowite umiejętności, a także stara się rozwikłać pewną rodzinną tajemnicę.

„Kos” – premiera: 24 stycznia 2024 roku

Dramat historyczny „Kos” Pawła Maślony („Atak paniki”) to porywająca, wypełniona wartką akcją i emocjami uniwersalna opowieść o ludziach, którzy w imię wolności i równości, pokonali wzajemne uprzedzenia i dzielące ich różnice. Akcja tej spektakularnej superprodukcji rozgrywa się wiosną 1794 roku. W Polsce wrze. Do kraju wraca tytułowy generał „Kos” (Jacek Braciak), który planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom, mobilizując do tego polską szlachtę i chłopów. Tropem Tadeusza Kościuszki podąża jednak rosyjski rotmistrz Dunin (Robert Więckiewicz), który chce schwytać generała, zanim ten wywoła narodową rebelię.

„Strefa interesów” – premiera: 1 marca 2024 roku

„Strefa interesów” ze zdjęciami polskiego operatora Łukasza Żala to brytyjsko-polska produkcja, która opowiada o Holocauście w sposób, jakiego jeszcze w kinie nie było. Nagrodzony w Cannes dramat to zatrważające spojrzenie na banalność zła, a także mrożący krew w żyłach, głęboki i wciągający obraz, który wystawia ludzką ciemność na światło dzienne. Fabuła przedstawia bowiem historię komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau Rudolfa Hössa i jego żony, którzy próbują ułożyć sobie rodzinne życie w domu z ogrodem, który znajduje się tuż obok obozu.

„Kobieta z...” – premiera: 1 marca 2024 roku

„Kobieta z…” Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta to osadzona w krajobrazie polskiej transformacji historia życia Anieli Wesoły i jej podróży w poszukiwaniu wolności jako kobiety transpłciowej. „To film będący efektem niezliczonych spotkań z osobami transpłciowymi, które od lat mieszkają w Polsce. Aniela, która przez niemal pół życia mieszkała jako mężczyzna w prowincjonalnym miasteczku, wydawała się nam symboliczna, stając się metaforą przemian Polski. Mamy nadzieję, że »Kobieta z…« pomoże ludziom zrozumieć, co to znaczy być trans i zwiększy poparcie dla zmian w prawie, które gwarantują życie bez zagrożeń” – mówią twórcy.

„Kulej” – premiera: październik 2024 roku

Nowy obraz Xawerego Żuławskiego opowie o jednym z największych polskich bokserów wszech czasów. To historia legendy, podwójnego mistrza Europy oraz ośmiokrotnego mistrza Polski, który jako jedyny wywalczył dwa złota olimpijskie. Produkcja opowie jego życiu i karierze, koncentrując się na okresie, kiedy Jerzy Kulej (Tomasz Włosok) zdobywa pierwsze złoto i idzie po drugie. Widzowie zobaczą nie tylko jego sukcesy na ringu, ale też prywatne wyzwania, jakie musiał pokonać, aby osiągnąć szczyt kariery. Nie spodziewajcie się jednak klasycznej biografii, a opowieści o psychicznej niedojrzałości i młodych ludziach podbijających świat.

Filmy 2024 oparte na faktach

„Priscilla” – premiera: 9 lutego 2024 roku

Najnowsze dzieło Sofii Coppoli bierze pod lupę niezwykłą historię Priscilli, żony legendarnego Elvisa. To wnikliwy portret życia w cieniu gwiazdy i w świetle zazdrości milionów fanek, ale też opowieść o cienkiej granicy między miłością a toksycznym uzależnieniem. W filmie śledzimy losy tytułowej bohaterki od czasów jej szkolnej młodości, przez bardzo wczesne zaręczyny z Elvisem, po przeprowadzkę do Graceland i eksplozję popularności gwiazdora. Obraz powstał na podstawie pamiętnika Priscilii, która szczegółowo opisywała w nim relację z mężem. W rolach głównych zobaczymy Cailee Spaeny oraz Jacoba Elordi.

„Bracia ze stali” – premiera: 16 lutego 2024 roku

Oparty na faktach dramat sportowy „Bracia ze stali” to produkcja, której gwiazdami są Zac Efron („Podły, okrutny, zły”), Jeremy Allen White („The Bear”) oraz Harris Dickinson („W trójkącie”). Utrzymany w konwencji komediodramatu obraz Seana Durkina inspirowany jest historią rodziny Von Erichów, tzw. dynastii wrestlingowej. Film skupi się na drodze do sławy i gwałtownym upadku klanu spowodowanym nagłą śmiercią pięciu z sześciu synów nestora rodu Fritza. W filmie zagrali również Holt McCallany, Maura Tierney oraz Lily James. Za przedsięwzięcie odpowiada natomiast studio A24, stojące za oscarowym „Wszystko wszędzie naraz”.

„Bob Marley: One Love” – premiera: 1 marca 2024 roku

W 2024 roku na ekranach kin zobaczymy również filmową opowieść o życiu Boba Marleya, urodzonego na Jamajce muzyka i autora tekstów, którą wyreżyserował nagrodzony Oscarem Reinaldo Marcus Green („King Richard: Zwycięska rodzina”). W ikonę popkultury wcielił się natomiast Kingsley Ben-Adir („The OA”, „Pasażer”), aktor ze sporym doświadczeniem, jeśli chodzi o kino biograficzne. Brytyjczyk ma bowiem na koncie role Malcolma X w dramacie „Pewnej nocy w Miami…” oraz Baracka Obamy, w którego wcielił się w serialu „Zasada Comeya – wyższa lojalność”. Na takie biograficzne filmy w 2024 roku czekamy najbardziej.

„Back to Black” – premiera: 12 kwietnia 2024 roku

Po znakomicie przyjętych produkcjach o Eltonie Johnie czy Elvisie Presley’u przyszedł czas na Amy Winehouse. Historię zmarłej w 2011 roku piosenkarki – jej karierę, drogę na szczyt oraz przedwczesną śmierć – reżyseruje brytyjska twórczyni filmowa i fotografka Sam Taylor-Johnson („John Lennon. Chłopak znikąd”), natomiast autorem scenariusza na podstawie książki „Ratując Amy. Historia bez happy endu” jest Matt Greenhalgh, który ma na koncie szereg filmów biograficznych, w tym m.in. „Control” i „Prawdziwą historię króla skandali”. W filmie zatytułowanym „Back to Black” w rolę Amy Winoehouse wciela się Marisa Abela („Branża”).

Psychologiczne filmy 2024

„Biedne istoty” – premiera: 19 stycznia 2024 roku

Ten film może sporo namieszać, szczególnie jeśli chodzi o zbliżający się sezon nagród. „Biedne istoty”, czarna komedia sci-fi Yórgosa Lánthimosa, to niesamowita opowieść o ewolucji Belli Baxter (Emma Stone), młodej kobiety, która zostaje przywrócona do życia przez genialnego i niekonwencjonalnego naukowca (Willem Dafoe). Pod jego opieką Bella chętnie uczy się wszystkiego od nowa, ale chce też żyć pełnią życia. W poszukiwaniu nowych doznań wyrusza w pełną przygód podróż razem z rozpustnym prawnikiem Duncanem (Mark Ruffalo). Wolna od uprzedzeń Bella z determinacją dąży do celu, jakim jest walka o równość i niezależność.

„Dobrzy nieznajomi” – premiera: 9 lutego 2024 roku

Gejowski romans fantasy „Dobrzy nieznajomi” przyciąga uwagę kinomanów na całym świecie. Paul Mescal („Normalni ludzie”) i Andrew Scott („Sherlock”) grają w nim kochanków. W miarę rozwoju ich relacji, odkrywamy, że w domu rodzinnym jednego z nich wciąż mieszkają nieżyjący od trzech dekad rodzice mężczyzny. Odkrycie to jest kulminacją zaskakujących zjawisk. Widzowie zmierzą się zatem z przejmującą opowieścią o stracie, miłości i melancholii. Obraz porusza też problem żalu i samotności oraz konsekwencji, jakie mogą one mieć dla samoakceptacji i związków romantycznych. „Ten film cię zniszczy” – czytamy w pierwszych recenzjach.

„Obsesja” – premiera: 1 marca 2024 roku

Wymieniając filmy na 2024 rok, warto wspomnieć też o „Obsesji”, fascynującym thrillerze psychologiczno-erotycznym, w którym Natalie Portman prezentuje widzom studium szaleństwa na miarę jej aktorskiego popisu w „Czarnym łabędziu”. Akcja filmu dzieje się dwie dekady po tym, jak światło dzienne ujrzał szokujący romans między pewną kobietą (Julianne Moore) a znacznie młodszym od niej mężczyzną. Pewna znana gwiazda telewizyjna odwiedza parę małżeńską, szukając materiałów do filmu opartego na słynnym skandalu. Gdy kobieta zbliża się do rodziny, na światło dzienne wychodzi coraz więcej niewygodnych faktów.

„Minghun” – premiera: 8 marca 2024 roku

Nowy międzynarodowy projekt Jana P. Matuszyńskiego („Ostatnia rodzina”, „Żeby nie było śladów”) przedstawia historię mężczyzny, który po stracie córki decyduje się wraz ze swoim teściem wyprawić chiński rytuał minghun, czyli zaślubiny po śmierci. To opowieść o nadziei, miłości, a także poszukiwaniu sensu życia oraz tego, co nastaje po nim. Zderzenie dwóch odmiennych kultur pokazuje nam, że bez względu na pochodzenie, wszyscy przynależymy do jednej człowieczej rodziny, gdzie podstawowe emocje są wspólne. W filmie występują Marcin Dorociński oraz Daxing Zhang, hollywoodzki aktor chińskiego pochodzenia („Matrix”, „Aniołki Charliego”).

„Challengers” – premiera: 26 kwietnia 2024 roku

Gdy Luca Guadagnino, twórca melodramatu „Tamte dni, tamte noce”, wprowadza na ekrany nowy film, wiadomo, że szykuje się przebój. Jego najnowsze dzieło zatytułowane „Challengers” przedstawia historię jest Tashi (Zendaya), byłej tenisistki, a dziś bezkompromisowej trenerki, która zmieniła swojego męża (Mike Faist) z przeciętnego gracza w światowej klasy czempiona. Niestety mistrz rakiety od jakiegoś czasu przeżywa zawodowy kryzys. Żona zgłasza go więc do udziału w turnieju Challenger. Na korcie mężczyzna będzie musiał zmierzyć się ze swoim byłym przyjacielem i ekschłopakiem Tashi (Josh O’Connor).

Filmy 2024 dla miłośników kina akcji

„The Fall Guy” – premiera: 1 marca 2024 roku

Jeszcze niedawno był Kenem, a już niebawem zobaczymy go jako nieustraszonego kaskadera i łowcę nagród w kinowej wersji serialu z lat 80. Thriller akcji „The Fall Guy” z Ryanem Goslingiem w tytułowej roli, to opowieść o hollywoodzkim kaskaderze, który najlepsze lata kariery ma już za sobą. Zgadza się jednak na wznowienie współpracy z gwiazdorem, który zajął jego miejsce. Problem w tym, że aktor znika w tajemniczych okolicznościach. Jak zapowiadają twórcy, „The Fall Guy” to swego rodzaju list miłosny do branży i hołd złożony społeczności kaskaderów. W filmie zobaczymy też Emily Blunt i Aarona Taylora-Johnsona.

„Mad Max: Furiosa” – premiera: 22 maja 2024 roku

Spin-off nagrodzonego sześcioma Oscarami widowiska „Mad Max: Na drodze gniewu”, który trafi na ekrany kin w połowie przyszłego roku, przybliża historię Furiosy – zaufanej Wiecznego Joego. W tytułowej roli zobaczymy znaną m.in. z serialu „Gambit królowej” Anyę Taylor-Joy. Akcja filmu rozgrywa się długo przed wydarzeniami przedstawionymi w widowisku z 2015 roku i będzie toczyć się na przestrzeni wielu lat. „45 lat po upadku młoda Furiosa zostaje uprowadzona. Resztę życia poświęci na szukanie drogi do domu” – tak brzmi krótki opis zawarty w zwiastunie. Szczegóły dotyczące fabuły trzymane są na razie w tajemnicy.

Filmy 2024 – kontynuacje, na które czekamy

„Diuna: Część druga” – premiera: 1 marca 2024 roku

Omawiając filmy na 2024 rok, nie sposób pominąć tej produkcji. Oscarowa „Diuna” to bez wątpienia jeden z najlepszych filmów sci-fi ostatnich lat. W 2024 roku na ekrany trafi kontynuacja kinowego przeboju, a w niej: zupełnie nowi bohaterowie i jeszcze więcej akcji. Obraz opowie bowiem o mitycznej podróży Paula Atrydy (Timothée Chalamet) oraz jego sojuszu z Chani i Fremenami, a także wojennej ścieżce, na którą wkracza, aby zemścić się na tych, którzy zniszczyli jego rodzinę. Stając przed wyborem między miłością życia a losami wszechświata, zrobi wszystko, aby zapobiec koszmarnej przyszłości, którą tylko on jest w stanie przewidzieć.

„Sok z żuka 2” – premiera: 6 września 2024 roku

W 2024 roku na ekrany powróci również oscarowy „Sok z żuka” Tima Burtona O fabule drugiej części hitu z 1988 roku wiadomo na razie niewiele. W pierwszej części młode małżeństwo zostaje uwięzione w swoim domu jako duchy. Gdy pojawiają się w nim nowi właściciele, zmarli małżonkowie próbują wszystkiego, aby się ich pozbyć. Przywołują więc irytującego Beetlejuice’a, który pozbędzie się niechcianych mieszkańców. Na ekranie zobaczymy gwiazdy oryginału, czyli Michaela Keatona, Winonę Ryder i Catherine O’Harę, a także nowe twarze, w tym m.in. Jennę Ortegę („Wednesday”) oraz ikony kina: Monicę Bellucci i Willema Dafoe.

„Joker: Folie à deux” – premiera: 2 października 2024 roku

„Joker: Folie à deux”, czyli druga część filmowej opowieści o najmroczniejszym bohaterze uniwersum DC, to jeden z najbardziej wyczekiwanych sequeli ostatnich lat. Dramat z wybitną kreacją Joaquina Phoenixa powróci w 2024 roku, jednak w nieco odmienionej odsłonie. Pierwszy film opisywany był jako połączenie „Taksówkarza” z „Królem komedii”. Nowy „Joker” zapowiadany jest z kolei jako musical, w którym kluczowym wątkiem będzie romans między tytułowym bohaterem a graną przez Lady Gagę Harley Quinn. W filmie o legendarnym Księciu Zbrodni wystąpią również Blendan Gleeson i Zazie Beetz.

„Gladiator 2” – premiera: 22 listopada 2024 roku

Ridley Scott wraca do swojego największego kinowego widowiska. Kultowa superprodukcja doczeka się kolejnej części, a w roli głównej zobaczymy Paula Mescala, który zagra Lucjusza, syna Lucilli (Connie Nielsen). Historia ma rozgrywać się wiele lat po wydarzeniach z pierwszego filmu. Wnuk Marka Aureliusza zerwał kontakty z rodziną. Jego matka od lat nie wie co się z nim dzieje i nie jest nawet pewna, czy żyje. Co robił bohater, kiedy uciekł od swojej potężnej rodziny? Tego Ridley Scott na razie nie ujawnia. Dowiemy się za rok w kinie. Jest na co czekać, bo na ekranie pojawią się również Pedro Pascal, Danzel Washington i Joseph Quinn.

Inne filmy 2024, na które czekamy

„Chłopiec i czapla” – premiera: 19 stycznia 2024 roku

„Chłopiec i czapla” to wielki powrót Hayao Miyazakiego i starego dobrego Studia Ghibli. Ostatnie dzieło mistrza animacji to ostatni rozdział jego twórczego testamentu. Bohaterem tej epickiej, rozbudowanej formalnie i narracyjnie opowieści jest jedenastoletni chłopiec Mahito, który musi zmierzyć się ze stratą ukochanej matki. Niepogodzony z trudną sytuacją nastolatek eksploruje tereny wokół nowego domu, do którego przeprowadza się z ojcem i macochą. Tam poznaje mówiącą ludzkim głosem czaplę, co staje się początkiem wielu niecodziennych zdarzeń. Co ciekawe, historia oparta jest na autobiograficznych wątkach z młodości reżysera.

„She Came to Me” – premiera: 8 marca 2024 roku

Peter Dinklage, Anne Hathaway, Matthew Boderick, a u ich boku – fantastyczna Joanna Kulig. Błyskotliwa komedia romantyczna „She Came to Me” w reżyserii Rebeki Miller to film, w którym kilka pozornie niezwiązanych ze sobą wątków splata się w jedną spójną całość. Para zakochanych nastolatków wierzących, że ich związek może trwać do grobowej deski; kompozytor szukający inspiracji oraz kobieta pozornie mająca wszystko, która spotyka miłość w najmniej oczekiwanym momencie... Fascynujący Nowy Jork otwiera ich wszystkich na nowych ludzi i nowe doznania.

„Dama” – premiera: 1 marca 2024 roku

W 2024 roku na ekranach zobaczymy również widowisko fantasy „Dama”, którego gwiazdą jest Millie Bobby Brown („Stranger Things”, „Enola Holmes”). Młoda aktorka wcieli się w nim w pewną księżniczkę, która wkrótce ma wyjść za mąż za przystojnego księcia. Niestety, wszystko to okazuje się kłamstwem, gdy bohaterka odkrywa, że tak naprawdę została złożona w ofierze przez własną rodzinę. Uwięziona sam na sam z ziejącym ogniem smokiem księżniczka rozpoczyna walkę o przetrwanie. W obsadzie filmu znalazły się także Angela Bassett („Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”) oraz Robin Wright („Ozark”).

„Nosferatu” – premiera: 25 grudnia 2024 roku

W Boże Narodzenie w kinach zadebiutuje „Nosferatu” w reżyserii Roberta Eggersa („Lighthouse”, „Wiking”), czyli nowa wersja klasycznego horroru F.W. Murnaua z 1922 roku. Na ekranie zobaczymy m.in. Billa Skarsgårda, Nicholasa Houlta i Lily-Rose Depp. Zachwycony transformacją Skarsgårda w hrabiego Orloka Eggers twierdzi, że aktor kompletnie rozpłynął się w roli, stając się ucieleśnieniem wampira z podań ludowych. Jego zdaniem wygląda on tak, jakby naprawdę był martwym transylwańskim szlachcicem. Zapowiada się ciekawie, tym bardziej, że w filmie wystąpią też Aaron Taylor-Johnson, Emma Corrin i Willem Dafoe.

Filmy 2024 – produkcje bez ogłoszonej daty premiery

„Juror #2” – premiera: 2024 rok

93-letni Clint Eastwood nie zwalnia tempa i świetnie się przy tym bawi. Ikona kina reżyseruje właśnie swój ostatni w karierze film zatytułowany „Juror #2”. Jego bohaterem jest przysięgły w procesie o morderstwo (Nicholas Hoult). Gdy mężczyzna uświadamia sobie, że to on doprowadził do śmierci ofiary, staje przed dylematem: pokierować ławą przysięgłych w taki sposób, aby prawda nie wyszła na jaw, czy ujawnić to, co wie, i wydać się w ręce wymiaru sprawiedliwości. Projekt, podobnie jak inne filmy Eastwooda, powstaje dla studia Warner Bros., z którym gwiazdor związany jest od ponad pięciu dekad.

„Barbarella” – premiera: 2024 rok

W 2024 roku po ponad 50 latach na ekrany kin wróci „Barbarella” na podstawie kultowego komiksu erotycznego. Tytułową postać w remakeu filmu z 1968 roku zagra Sydney Sweeney („Euforia”, „Biały Lotos”). Oryginał w reżyserii Rogera Vadima ze znakomitą rolą Jane Fondy to historia osadzona w 40 000 roku. Międzygwiezdna agentka i przedstawicielka zjednoczonego rządu Ziemi zostaje wysłana na planetę Tau Ceti z misją odszukania i zatrzymania wynalazcy śmiertelnie niebezpiecznej broni. Ponieważ Tau Ceti jest nieznanym zakątkiem kosmosu, istnieje duże niebezpieczeństwo, że broń mogła wpaść w niepożądane ręce.

„Maria” – premiera: 2024 rok

„Maria” w reżyserii Pabla Larraína („Jackie”, „Spencer”) opowie piękną, choć tragiczną historię życia jednej z największych śpiewaczek operowych na świecie. Fabuła filmu, który powstaje na podstawie prawdziwych relacji przyjaciół i znajomych legendarnej diwy, skupi się na jej ostatnich dniach, które spędziła w Paryżu. Autorem scenariusza jest nominowany do Oscara Steven Knight („Niewidoczni”, „Peaky Blinders”), który współpracował już z Larraínem przy filmie „Spencer”. Główną rolę zagra natomiast Angelina Jolie, laureatka Oscara za drugoplanową rolę w „Przerwanej lekcji muzyki”.

„Kolory Zła. Czerwień” – premiera: 2024 rok

Morze wyrzuca na brzeg ciało młodej dziewczyny. Okaleczenia ofiary wskazują na morderstwo. Na czele dochodzenia staje ambitny prokurator Leopold Bilski. W śledztwo angażuje się też matka ofiary – sędzia Helena Bogucka. Wszystkie tropy prowadzą do pewnego klubu, który okazuje się powiązany ze sprawą morderstwa kobiety sprzed 15 lat. W filmie „Kolory zła. Czerwień” zobaczymy Maję Ostaszewską jako sędzię Bogucką oraz Jakuba Gierszała w roli prokuratora Bilskiego. Reżyserem filmu jest Adrian Panek, który wspólnie z Łukaszem M. Maciejewskim napisał również scenariusz na podstawie powieści Małgorzaty Oliwii Sobczak.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze