1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. REKLAMA

Cieszę się drobiazgami

westwing
westwing
Zobacz galerię 3 zdjęcia
Delia Fischer, pomysłodawczyni i założycielka klubu zakupowego Westwing Home & Living, opowiada nam o swojej wnętrzarskiej pasji, przekuwaniu pomysłów na efektywny biznes i pracy w męskim gronie.

</a>

Westwing to pierwszy i największy w Europie klub zakupowy z produktami do wyposażenia wnętrz. Skąd pomysł na taki biznes?

Zanim powstał Westwing, pracowałam jako dziennikarka dla magazynów „Elle” i „Elle Decoration”. Przygotowywałam wiele artykułów na temat designu i poznawałam dużo ciekawych marek i projektantów. Jednak gdy próbowałam wyszukiwać ich produkty w internecie, najczęściej okazywało się, że nie można ich kupić online – to mnie bardzo zaskoczyło.

Dlaczego?

W tym czasie w internecie można już było kupić wszystkie dostępne na rynku kosmetyki i ubrania. Dlaczego więc nie produkty z branży wnętrzarskiej? Przecież to idealna sytuacja, gdy siedząc w domowym zaciszu, wybierasz meble czy akcesoria do domu. W dużych miastach, takich jak Monachium, są fajne sklepy, gdzie można kupić interesujące meble i dodatki, ale w mniejszych ośrodkach ich nie ma. A tam wielu ludzi mieszka w dużych domach, w których jest miejsce na wiele pięknych przedmiotów. Podzieliłam się tym spostrzeżeniem z moim przyjacielem, założycielem i konsultantem w Bain & Co., który już wtedy miał dużą wiedzę i doświadczenie w e-commerce. Stwierdził, że to bardzo ciekawy pomysł na biznes, zaczęliśmy nad nim pracować i ostatecznie w pięć osób założyliśmy Westwing.

I zaczęłaś pracować w całkiem innym środowisku niż dotychczas. Teraz jesteś jedyną kobietą w zarządzie. Jak to jest?

Tak, to była duża zmiana. Redakcje magazynów modowych są złożone w większości z kobiet i ja bardzo dobrze czułam się w tych zespołach. Zawsze była przyjazna atmosfera, starałyśmy się sobie pomagać i nigdy nie było takich stereotypowych „kobiecych” konfliktów. A w Westwing, chociaż pracuje wiele kobiet, to jestem jedyną kobietą w zarządzie. Dodatkowo moi koledzy z zarządu pracowali wcześniej w Bain & Co., McKinsey i Goldman Sachs, a ja nie mam wykształcenia ekonomicznego. Mamy więc sytuację, w której mężczyźni są w większości, i przy tym mamy odmienny sposób komunikowania i postrzegania pewnych spraw, dlatego czasem jest mi trudno przedstawić swoje racje. Ale oni przyzwyczaili się już do moich pomysłów i chyba coraz rzadziej mówią pod nosem: „Daj spokój, Delia!”.

Co było dla ciebie najważniejsze przy budowaniu Westwing?

Moim celem było stworzenie jak najwięcej ciekawych treści na stronie internetowej, aby zdobyć zainteresowanie naszych użytkowników. Chcemy zapewniać im codziennie wspaniałą, estetyczną ucztę. Ponadto zależało mi na tym, aby nasi klienci otrzymywali naprawdę dobre usługi, również doradcze. Wielu ludzi nie jest pewnych swoich preferencji i gustu w zakresie wzornictwa i designu – my jesteśmy po to, aby powiedzieć im, co jest modne, co można ze sobą zestawiać, a czego nie należy łączyć. W modzie klienci już raczej nie potrzebują takich porad, a w designie – tak.

Co jest wyjątkowego w Westwing?

Lubię porównywać produkty wnętrzarskie do „małej czarnej”, do której wystarczy dołożyć kilka dodatków, aby wyglądać wspaniale. Tak samo jest z produktami oferowanymi na Westwing: sprzedajemy akcesoria wnętrzarskie wysokiej jakości, dzięki którym dotychczasowe meble i aranżacje zyskują nowy blask. Niemniej wszystko powinno być w przystępnej cenie. Każdy lubi wyjątkowe oferty, ja również. Dlatego wszystko, co proponujemy naszym użytkownikom, musi być w najniższej cenie.

A jaki jest Twój ulubiony styl wnętrzarski?

Ja uwielbiam mieszać różne style! Moje nowe mieszkanie, do którego się właśnie przeprowadziłam, znajduje się w starej willi. Nie wszystko jest w nim idealne, ale to jest dokładnie to, co czyni to miejsce szczególnym. Ściany w przedpokoju są pomalowane na jasną zieleń – to ostatnio mój ulubiony kolor. W sypialni mam tapety Matthew Williamson w jasno-fioletowe ptaki i zielone liście paproci. Kuchnia i jadalnia są w kolorze jasno niebieskim, przy czym w kuchni nie brakuje akcentów w stylu amerykańskiego Hampton.

Jak Twoja pasja wpływa na Twoje codzienne życie?

Cóż, może zabrzmi to banalnie, ale mieszkanie w pięknym domu mnie uszczęśliwia. Cieszę się drobiazgami: w dobry humor potrafi mnie wprawić ładna… kostka mydła! Wielką przyjemność sprawia mi również nakrywanie do stołu dla moich przyjaciółek, które bardzo lubią wpadać do mnie na lunch. Może dlatego, że ładnie dekoruję stół?

Zobacz galerię zdjęć z produktami w stylu Delii Fischer

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze