Dzięki użyciu biopaliwa, mniejszej wadze i optymalnej trajektorii lotu Airbus A 321 wydziela dwukrotnie mniej CO2 niż standardowa maszyna.
Lot próbny odbył się w połowie października trasie Paryż-Tuluza, ale przewoźnik szacuje, że przyjazne dla środowiska samoloty będą eksploatowane regularnie nie wcześniej niż w 2020 r.
Podobne eksperymenty prowadzą też inne linie m.in. Lufthansa i Aeromexico, ale projekt Air France jest najbardziej kompletny. Zaczęło się od obniżenia ciężaru samolotu i urządzeń wewnątrz: foteli, wózków cateringowych. Potem doszły prace nad optymalizacją wysokości przelotowej i wykorzystaniem biopaliw. Połowa paliwa zużytego w próbnym rejsie pochodziła z recyclingu.