1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia
  4. >
  5. Miejsca mocy. Sauny, baseny, zieleńce, dzięki którym odzyskasz energię

Miejsca mocy. Sauny, baseny, zieleńce, dzięki którym odzyskasz energię

Fot. Pawel Gaul/ Getty Images
Fot. Pawel Gaul/ Getty Images
Życie w miejskiej dżungli nie jest łatwe: smog, hałas, harmider… Na szczęście nawet w dużej metropolii są oazy ciszy i spokoju, gdzie można się zrelaksować i odpocząć od nadmiaru bodźców.

Od urodzenia mieszkam w Warszawie, na szczęście w jednym z najbardziej zielonych zakątków miasta. Doceniam jej uroki, ale do centrum jeżdżę tylko wtedy, gdy muszę, galerie handlowe omijam szerokim łukiem, a na myśl o pędzącym tłumie w godzinach szczytu dostaję dreszczy. Wytchnienia szukam z dala od zgiełku, najczęściej wśród zieleni. Na mojej „mapie warszawskich atrakcji dla spragnionych ciszy i spokoju” są parki i zieleńce, ale też inne miejsca, w których można naładować baterie. Warto je mieć w odwodzie, gdy miasto za bardzo da się we znaki.

Parki, skwery, zieleńce

Czy wiecie, że Warszawa należy do najbardziej zielonych miast Europy? Zajmuje 10. miejsce w rankingu Europejskiej Agencji Środowiska przed Madrytem i Paryżem (na pierwszym miejscu znalazło się Oslo, w którym aż 72 proc. miasta to tereny zielone). W Warszawie mamy 32 parki, 74 skwery i zieleńce, 7 plaż oraz naturalny brzeg Wisły, a także – uwaga! – 12 rezerwatów przyrody, takich jak Jeziorko Czerniakowskie na Mokotowie, Las Bielański na Bielanach i Olszynka Grochowska na Pradze Południe. W wielu z nich można podziwiać pomniki przyrody, najczęściej wiekowe drzewa, np. jedno z najstarszych drzew w Polsce – dęba Mieszka I, który ma ponad 600 lat i rośnie przy Lesie Natolińskim na Ursynowie.

Jednym z najpiękniejszych zielonych miejsc w stolicy jest park Saski, założony przed trzystu laty. To enklawa zieleni w samym sercu miasta. Rosną tu między innymi przepiękne kasztanowce, które zachwycają zarówno wiosną w porze kwitnienia, jak i jesienią w czasie wypraw na kasztany. Uroku temu miejscu dodają staw i zabytkowa fontanna.

Mniejsze i większe akweny można znaleźć również w innych parkach, choćby w parku Skaryszewskim, gdzie można odpocząć w dzikim zakątku nad stawem i popływać łódką po Jeziorku Kamionkowskim, a także na Kępie Potockiej czy w parku Kaskada na Żoliborzu, który był częścią rezydencji, którą król Jan III Sobieski zbudował dla Marysieńki.

Rozległym terenem zielonym są Pola Mokotowskie, nazywane polskim Central Parkiem: raj dla psiarzy, biegaczy i rowerzystów oraz wszystkich, którzy lubią poczuć się w mieście tak jak na wsi.

Na liście zielonych miejsc nie może zabraknąć Łazienek Królewskich, założonych w XVIII wieku przez Stanisława Augusta Poniatowskiego. Wyjątkowo pięknie jest tam w dzień powszedni, gdy zamiast tłumu spacerowiczów można spotkać pawie i wiewiórki.
Nieopodal Łazienek znajduje się zaś Osiedle Jazdów, gdzie można poczuć się jak w podmiejskich ogródkach działkowych. W jednym ze stojących tu domków fińskich mieści się Solatorium, nazywane zimową ostoją światła, zieleni i dźwięków. Odbywają się tu przeróżne zajęcia, warsztaty i koncerty.

Ogrody na dachach

W zabudowanych gęsto metropoliach o zielone oazy coraz trudniej, dlatego w wielu miastach na świecie powstają ogrody na dachach. W Warszawie również mamy takie miejsca – najbardziej znany jest ogród na dachu Biblioteki Uniwersyteckiej na Powiślu. Odwiedzają go nie tylko studenci, ale również mieszkańcy i turyści szukający wytchnienia i kontaktu z naturą w mieście. W ogrodach BUW-u są: niewielkie jeziorko, strumyk, a także taras widokowy na dachu biblioteki.

Rozległy ogród znajduje się również na dachu Muzeum Historii Polski na terenie Cytadeli. Rozciąga się z niego piękny widok na Stare Miasto i Wisłę. Zielone enklawy powstają także na dachach biurowców (na przykład na budynku Forest koło centrum handlowego Westfield Arkadia) i galerii handlowych. Miejski ogród znajduje się na dachu Galerii Północnej, a jego największą atrakcją jest tężnia solankowa.

Sauny, baseny i inne wodne atrakcje

Jesień i zima w mieście nie muszą kojarzyć się z zimnem i słotą. W poszukiwaniu ciepła i pozytywnej energii warto wybrać się na jeden z basenów miejskich, a potem do sauny. Regularne saunowanie wzmacnia odporność i jest świetnym sposobem relaksu.

W Warszawie jest spory wybór miejsc, w których można zażywać przyjemności naprzemiennego rozgrzewania i ochładzania ciała. Do najbardziej znanych należą Studio Sante Uzdrowisko Miejskie (można tu wypróbować zalety sauny fińskiej, parowej, błotnej i różanej) i Park Wodny Warszawianka (jest tu jedna z nielicznych rosyjskich bani w Polsce, a także Caldarium, w którym można się relaksować przy kojących dźwiękach i światłach imitujących rozgwieżdżone niebo). Ciekawymi propozycjami dla miłośników saunowania będą także: relaks z widokiem na rzekę w Saunie Wisła w Porcie Czerniakowskim lub wizyta w Klubie Łaźnia, gdzie oprócz tradycyjnej sauny fińskiej i łaźni tureckiej znajdują się tylarium, z muzyką i kolorowymi światłami, oraz grota inhalacyjna, wykorzystująca zalety aromatoterapii.

Osobom potrzebującym głębokiego relaksu i wyjątkowej dawki mocy polecamy seans w kapsule floatingowej. Unosząc się na powierzchni wody z dużą ilością soli Epsom, doświadczamy niemalże stanu nieważkości. Mięśnie i stawy rozluźniają się całkowicie, znika ból pleców, karku i stawów, a napięcie i stres rozpływają się bez śladu. Kapsuły floatingowe w Warszawie znajdują się między innymi w Studio Sante Uzdrowisku Miejskim, w Centrum Floatingu Folga i w Aura Spokoju Floating.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze