Takie przymiotniki określają POPO biżuterię. Galeria istnieje od 2009 roku. To eksplozja kolorów i wzorów. A na widok projektów chyba każdy się uśmiecha. Kotki, matrioszki, ciasteczka, jamniki, owoce, kwiaty i wiele, wiele innych, a to wszystko na broszkach, torebkach, kolczykach, brelokach czy naszyjnikach.
POPO tworzy Maria Borkowska, której projektowanie sprawia wiele radości i to widać w jej pracach. Każdy z jej wytworów wprawia mnie w dobry humor i tak jest pewnie z wszystkimi klientkami.
Jak je nosić? - Ja najbardziej lubię nosić kilka broszek naraz ( na stałe mam je przypięte do spokojnego, granatowego płaszcza). W tym sezonie modny jest motyw zwierzęcy, więc wszelkie sowy czy jelonki są bardzo na czasie. A efektowne naszyjniki ( z matrioszkami czy misiami) najlepiej nosić do gładkich t-shirtów (przynajmniej ja bym tak zrobiła).W kolekcji znajdziemy też szeroki wybór opasek z kokardami (tak modnych w tym sezonie).
Taka biżuteria nie pozwala pozostać niezauważoną i o to chodzi! Dodatkowym atutem są naprawdę przystępne ceny (broszki w cenie już od 20zł). To idealne drobiazgi na prezent (tak powoli zbliżają się święta i czas prezentów, a w galerii Popo znajdziemy już breloki z reniferami!).
Te projekty spodobają się dziewczynom, które cenią oryginalny styl, są odważne, dowcipne, nie boją się koloru i poszukują czegoś nowego, trochę zwariowanego.
Wszystkie prace Marii można znaleźć na stronie , na facebooku lub kiermaszach w Warszawie.