Lawinowo rośnie liczba singli. Coraz więcej osób ma problemy ze stworzeniem satysfakcjonującego związku. Jak się jednak okazuje, jednym z głównych powodów życia w samotności, czasem głęboko ukrytym, jest lęk przed bliskością.
Książka "Niekochalni. Lęk przed bliskością" Andrzeja Gryżewskiego, seksuologa i psychoterapeuty, oraz Sylwii Sitkowskiej, psycholożki i psychoterapeutki, jest poświęcona tej bolączce naszych czasów.
Większość ludzi deklaruje, że tęskni za miłością, ale statystyki pokazują, że rośnie liczba singli. Co leży u źródeł tej pozornej sprzeczności?
Zgadza się, ludzie tęsknią za miłością. W moim gabinecie słyszę od większości pacjentów, że pragną miłości bardziej niż czegokolwiek innego. Natomiast lęk bywa silniejszy niż pragnienie związania się z kimś. Ci, u których ten lęk jest mocno rozwinięty, to właśnie „niekochalni”, czyli osoby, które boją się bliskości, boją się, że się zakochają ale zostaną odrzucone; że ktoś się w nich zakocha, o one nie będą mu potrafiły odmówić, że skończą w złotej klatce niechcianej miłości; że ktoś pozna je naprawdę, takie jakie są, i zniesmaczony porzuci. Wieczni single mogliby napisać „Wielką księgę lęków”, jeśli chodzi o budowanie relacji.
Dlaczego mimo szerokiej oferty kulturalno-towarzyskiej tak wiele osób ma poważne problemy ze znalezieniem partnera czy partnerki?
Przyczyn jest mnóstwo. Jeśli ktoś szuka partnera przez internet, to może mu się włączyć „syndrom supermarketu”. Każdą kolejną osobę będzie oglądał jak towar z półki sklepowej, który zaraz odstawi, jeśli nie przypasują mu etykietka, cena, skład, waga. To metafora, ale ludzie na Tinderze, Grindrze, czy innych portalach randkowo-erotycznych, właśnie tak robią. W relacjach nawiązanych przez internet dużo jest też gry pozorów. Pacjenci mówią mi, że okłamują potencjalnych partnerów w kwestii wieku, wagi, zarobków, kontaktów społecznych, pasji, podróży czy chociażby pochodzenia.
Czy przyjaciele i znajomi mogą pomóc osobom zmagającym się z lękiem przed bliskością czy raczej muszą oni poradzić sobie sami? Książka "Niekochalni" to dobry prezent dla takich osób? Czy raczej propozycja dla partnerów, rodziny osób zmagających się z tym lękiem?
Napisaliśmy z Sylwią Sitkowską tę książkę zarówno dla osób, które zmagają się z lękiem przed bliskością na co dzień, jak i dla ich bliskich. Niekochalni żyją w społeczeństwie, często w otoczeniu osób zdrowo funkcjonujących, które krzywdzą swoim lękiem przed bliskością.
"Niekochalni. Lęk przed bliskością, wyd. Rebis. (Fot. materiały prasowe)
Czy lęk przed bliskością jest zawsze związany z określonym typem osobowości? Czy może być wynikiem życiowych doświadczeń?
W większości przypadków są to osoby, które nabyły lęk przed bliskością w domu rodzinnym. I wcale nie muszą pochodzić z dysfunkcyjnych rodzin, w których alkohol, narkotyki i przemoc były na porządku dziennym. W ich domach panował raczej zimny chów, atmosfera w rodzinne święta była bliska temperaturze lodówki, w której chłodziły się świąteczne potrawy. Wiele kobiet opowiada mi o swoich matkach, które miały kastrujący wpływ na ich kobiecość, sprawczość i własne zdanie. Często te historie rozrywają serce.
Czy lęk przed bliskością można pokonać czy tylko oswoić?
To zależy, jak dużą motywację ma pacjent w psychoterapii do zmiany swoich zachowań. Są osoby, które upatrują potężnych korzyści w lęku przed bliskością. Myślą, że trzymając ludzi na dystans ludzi, nie angażując się w relacje, unikając odkrywania się, są bezpieczni, bo ich nikt nie zrani. Rzeczywiście na krótką metę to działa. Długofalowo natomiast skutkuje pracoholizmem, samotnością, lękiem, smutkiem, żalem i cierpieniem. Budowanie relacji, oddanie się drugiej osobie wiążą się z pięknymi przeżyciami, których nie sposób doznać żyjąc w pojedynkę czy też bez bliskości albo współlokatorsko. Człowiek jest istotą społeczną i to właśnie więzi społeczne, relacje, mogą nam dać niesamowicie głębokie i długotrwałe doświadczenia emocjonalne.
Andrzej Gryżewski,
seksuolog, psycholog, psychoterapeuta poznawczo-behawioralny (CBT) oraz certyfikowany edukator seksualny. Wieloletni współpracownik prof. dr. hab. Zbigniewa Lwa-Starowicza w Instytucie Seksuologii. Członek Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego i Polskiego Towarzystwa Terapii Poznawczej i Behawioralnej. Ekspert w wielu audycjach i programach telewizyjnych poświęconych seksualności. Regularnie gości na łamach wielu czasopism, m.in. „Wysokich Obcasów Extra” oraz „Zwierciadła”. Autor i współautor książek, m.in. bestsellerowej Sztuki obsługi penisa, Macho. Instrukcja obsługi oraz Być parą i nie zwariować (REBIS 2019). Założyciel Gabinetu Psychoterapii Seksualnej „CBTseksuolog.pl”.
https://www.instagram.com/andrzejgryzewski/
https://www.facebook.com/andrzejgryzewski/