Niedługo Święta. Przed nami kupowanie prezentów, wysyłanie życzeń, przygotowanie Wigilii, organizacja sylwestra. Mamy tyle rzeczy przed oczami, że przesłaniają nam one to, co znajduje się obok nas. A nawet – kto.
Co by było, gdybyśmy zostali pozbawieni wszystkiego, co nadaje Świętom tę niezapomnianą atmosferę? Żadnego opłatka, życzeń, spotkań z bliskimi, wspólnego kolędowania. Boże Narodzenie straciłoby całą barwę.
Taka właśnie jest rzeczywistość osób, które na starość zostały zupełnie same. Dzieje się tak z wielu różnych powodów. Dzieci wyjechały, małżonka już nie ma. Zostały tylko pamiątki po tym, co było, i codzienne rytuały, które dają seniorom iluzję normalności. Ich samotność sprawia, że znikają. Stają się niewidzialni.
Z problemem wykluczenia starszych samotnych osób od kilkunastu lat mierzy się Stowarzyszenie mali bracia Ubogich. Swoje cele realizuje na wiele sposobów, m.in. odwiedzając seniorów w ich domach, zabierając ich na spacery, do teatru lub na wystawy. Wolontariusze towarzyszą podopiecznym i ofiarowują im swój najcenniejszy dar – bliskość i życzliwość.
Co więcej, Stowarzyszenie organizuje spotkania wielopokoleniowe, zajmuje się archiwizacją zachowanych pamiątek, wspiera żołnierzy Powstania Warszawskiego, edukuje opiekunów zajmujących się dotkniętymi chorobą Alzheimera, a także prowadzi Telefon Zaufania dla osób starszych. Przede wszystkim stawia jednak na dostrzeżenie w starszej osobie drugiego człowieka. Kogoś, kto ma uczucia, marzenia i podmiotowość.
Najbliższa okazja do pomocy podopiecznym Stowarzyszenia to święta Bożego Narodzenia. W tym roku są one szczególnym wyzwaniem. Z powodu koronawirusa starsze osoby zostały jeszcze bardziej odizolowane. Pogłębia to ich poczucie samotności, a codzienne informacje o liczbie zakażeń potęgują strach wywołany pandemią.
Tym bardziej istotne jest przywrócenie magii tym Świętom. Dlatego przy zachowaniu wszelkich wymogów bezpieczeństwa wolontariusze Stowarzyszenia odwiedzą podopiecznych w ich domach, przynosząc wigilijny posiłek, upominek i świąteczną ozdobę. Połączą się też online z innymi, aby wspólnie porozmawiać i pokolędować. Dzięki temu uda się sprawić, że Święta odzyskają swoją barwę i blask.
Do tej radości można się dołożyć poprzez wsparcie Stowarzyszenia w ramach zbiórki dostępnej na . Każda, nawet najmniejsza wpłata ma znaczenie, a pomaganie innym w tym czasie, jeśli wierzyć zwyczajom, liczy się podwójnie.
Warto również odwiedzić fanpage Stowarzyszenia mali bracia Ubogich na i dowiedzieć się więcej o innych akcjach oraz obejrzeć wzruszający film na .
Czas, by starsze osoby przestały być niewidzialne. Wszyscy mamy moc, żeby to zmienić.