1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. 3 zabójcze dla mózgu nawyki związane z używaniem smartfona. Ekspertka z Harvardu ostrzega

3 zabójcze dla mózgu nawyki związane z używaniem smartfona. Ekspertka z Harvardu ostrzega

(Fot. Getty Images)
(Fot. Getty Images)
Niepostrzeżenie smartfony stały się centrum naszej życiowej nawigacji. Zakupy, wizyta u lekarza, opłaty za rachunki, rezerwacje hoteli, rozmowy z bliskimi, oglądanie filmów, programów, reelsów, czerpanie informacji o świecie… Moglibyśmy właściwie nie wychodzić z trybu online. Ma to jednak swoją cenę, którą płaci nasz mózg – przebodźcowany, zestresowany i zdekoncentrowany. Naukowczyni z Harvardu, dr Aditi Nerurkar, która specjalizuje się w badaniach nad zdrowiem psychicznym, ostrzega, że korzystanie ze smartfona w określonych sytuacjach może jeszcze bardziej upośledzać pamięć, zaburzać koncentrację i wywoływać stres. Co to za sytuacje?

W podcaście „Diary of a CEO” dr Aditi Nerukar wskazała 3 najbardziej „zabójcze” dla mózgu nawyki związane z używaniem smartfona. Zła wiadomość? Znakomita większość z nas regularnie powiela przynajmniej jeden z nich.

1. Korzystanie ze smartfona przed snem i w nocy

Wieczór to czas, gdy powinniśmy wyciszać swój układ nerwowy. Przez lata radzono ludziom, by przed snem wypijali szklankę ciepłego mleka, poduszkę skrapiali uspokajającym olejkiem lawendowym, relaksowali się przy książce i przygaszali światło. Dzięki temu szybciej zasypialiśmy. Co robi człowiek XXI wieku? Leżąc w łóżku, wpatruje się w jaskrawy ekran smartfona, przyswajając gigabajty filmików, zdjęć i artykułów wprawiających układ nerwowy w tryb najwyższej gotowości.

– Bierzesz telefon, upewniasz się, że ekran jest maksymalnie jasny i scrollujesz po kolei każdą platformę społecznościową, każdy portal newsowy, oglądasz zdjęcia, wideo i patrzysz na najpotworniejsze rzeczy, które dzieją się na świecie – a to wszystko o północy w swoim łóżku. I kontynuujesz to do 4–5 nad ranem – tak dr Aditi Nerurkar opisała najgorszy możliwy scenariusz użycia smartfona.

Wydaje ci się znajomy? Lepiej jak najszybciej pozbądź się tego nawyku, bo nie tylko wpływa negatywnie na kondycję mózgu. Zaburza też pracę naturalnego zegara biologicznego, przez co powoduje przewlekłe problemy z bezsennością i sprawia, że stale odczuwamy zmęczenie.

2. Scrollowanie w poszukiwaniu negatywnych informacji

Dr Aditi Nerurkar wśród czynności zabójczych dla mózgu wymienia też zanurzanie się w świecie niepokojących, wzbudzających lęk informacji. Czy tego chcemy, czy nie, gdy scrollujemy dowolną aplikację, poszukujemy emocjonalnego bodźca. Pragniemy, by coś nas zszokowało, rozśmieszyło, zniesmaczyło czy przestraszyło. Jeśli takiej reakcji nie otrzymujemy, z nudów przełączamy się na kolejny kanał i scrollujemy dalej.

– W ostatnich latach w przestrzeni medialnej krąży mnóstwo tragicznych newsów. Wydaje się, jakby pojawiały się lawinowo, jeden po drugim – raz jest to katastrofa klimatyczna, raz konflikt zbrojny w jakiejś części świata, a wszystko dzieje się teraz – zauważa dr Nerurkar.

Ciągłe przyswajanie negatywnych newsów włącza w naszym mózgu tryb walki i przetrwania, co pociąga za sobą zwiększoną produkcję kortyzolu – hormonu stresu. Jego nadmiar w organizmie objawia się zaburzeniami nastroju, bezsennością, a nawet nadmiernym odkładaniem się tkanki tłuszczowej. W skrajnych przypadkach przewlekły stres może prowadzić do rozwoju traumy.

– Zdjęcia i wideo, które oglądasz na swoim telefonie, mogą zwiększać ryzyko rozwoju PTSD [zespołu stresu pourazowego – przyp. red.] i prowadzić do innych problemów psychicznych. To dlatego, że złe informacje wywołują reakcję typu „walcz lub uciekaj”, co pośrednio może prowadzić do rozwoju traumy – tłumaczy dr Aditi Nerurkar. – Badania dowiodły, że ryzyko PTSD wzrasta, gdy konsumujemy brutalne obrazki, nawet jeśli przedstawione na nich zdarzenia mają miejsce tysiące kilometrów od nas.

3. Spoglądanie na smartfona co kilka minut

Ostatnią czynnością, która wpływa bardzo negatywnie na funkcjonowanie mózgu, jest według dr Nerukar ciągłe sprawdzanie powiadomień na telefonie. Naukowczyni podała niepokojące wyniki badań, według których aż 62 proc. z nas sięga po smartfon do 15 minut po przebudzeniu, a 50 proc. korzysta z niego w nocy. To, jak przekonuje ekspertka, prowadzi do wykształcenia się zjawiska o nazwie „mobile phone dependency” – czyli uzależnienia od telefonu.

Przymus, aby cały czas być „na bieżąco” i nie przegapić żadnego powiadomienia, ma jeszcze jedną ciemną stronę: nie pozwala nam się rozluźnić. Powoduje, że jesteśmy stale w trybie stand-by i zamiast po prostu być tu i teraz, czekamy na kolejnego newsa czy kolejną wiadomość. Ponadto to sprawia, że trudniej nam się skupić i wydłuża wykonywanie przez nas każdej czynności.

W takim przypadku dobrym pomysłem jest całkowite wyłączenie automatycznych powiadomień oraz pozostawianie smartfona daleko od naszego łóżka czy miejsca pracy.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze